Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tak powstaje program „Lubelskie – smakuj życie!”. W roli reportera Michał Trantau, były rzecznik Dariusza Stefaniuka
(fot. Maciej Kaczanowski)
"Lubelskie – smakuj życie!" - to tytuł programu, którego celem ma być promocja regionu. Wczoraj zobaczyliśmy w internecie odcinek pilotażowy, ale samorząd województwa rozważa jego regularną emisję. Projekt realizuje m. in. były rzecznik Dariusza Stefaniuka z PiS, byłego prezydenta Białej Podlaskiej i obecnego wicemarszałka. – To może budzić pewne podejrzenia – twierdzi opozycja.
Jak usłyszeliśmy w urzędzie marszałkowskim, pomysł powstania programu przyszedł z zewnątrz. – Otrzymaliśmy od Grupy Medialnej – Wschód Sp. z o.o. prośbę o udostępnienie znaków graficznych, tekstowych oraz logo województwa lubelskiego w celu przygotowania programu wideo, przewidzianego do emisji w paśmie telewizyjnym oraz na portalach internetowych i społecznościowych. To autorski pomysł, który uważamy za ciekawy. Zgodziliśmy się na to, aby firma przygotowała odcinek pilotażowy. Po jego emisji zastanowimy się nad ewentualnym podjęciem współpracy – informuje Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy marszałka województwa lubelskiego.
„Taki produkt to konieczność”
– Chcemy promować nasze województwo. Szukamy różnych źródeł promocji, nie tylko poprzez tradycyjne formy, ale też w sposób audiowizualny. Chodzi o program, który będzie pokazywał mieszkańcom regionu różne ciekawe wydarzenia. W dobie cyfryzacji i mediów społecznościowych taki produkt to konieczność – mówi z kolei wicemarszałek Dariusz Stefaniuk, z którym rozmawialiśmy wczoraj, jeszcze przed premierą pierwszego odcinka. Pytany o to, kto przygotowuje program odpowiada, że „nie zna szczegółów”.
Jak okazuje się już po opublikowaniu audycji w internecie, jej prowadzącym jest Michał Trantau, który w czasie gdy Stefaniuk był prezydentem Białej Podlaskiej pełnił funkcję jego rzecznika prasowego. Był zatrudniony jako asystent ds. komunikacji społecznej.
Z posady zrezygnował pod koniec października 2017 roku, tłumacząc to otrzymaniem innej propozycji pracy. Zbiegło się to w czasie z uchwaloną przez Sejm nowelizacją ustawy nakazującej likwidację stanowisk doradców i asystentów w samorządach.
Tymczasem Trantau wciąż zarabiał w bialskim magistracie. W publikowanym przez urząd rejestrze znalazła się podpisana zaledwie kilka dni po jego odejściu umowa na „redagowanie, tworzenie oraz przygotowywanie materiałów prasowych”, opiewająca na kwotę 2460 zł brutto miesięcznie. Obecnie były rzecznik współpracuje z siedlecką telewizją Wschód, nadającą także w północnej części województwa lubelskiego i należącą do wspomnianej już grupy medialnej, która zgłosiła się z pomysłem stworzenia programu dla samorządu województwa lubelskiego.
– Jestem tylko częścią tego projektu. Robi to grupa medialna, której jestem współpracownikiem. Zaproponowano mi prowadzenie programu i podczytywanie wiadomości w roli lektora. Przygotowaliśmy odcinek pilotażowy, pracujemy już nad kolejnym, ale to, czy doczeka się emisji, zależy od klienta i widzów – mówi nam Michał Trantau. I dodaje, że pilotaż powstał bezpłatnie. O ewentualnych kosztach następnych produkcji mówić nie chce. – Nie jestem do tego upoważniony, poza tym jest to tajemnica handlowa.
Kto i gdzie się promuje
– Jestem za promocją województwa lubelskiego, ale nie poszczególnych partii politycznych. A ten skład osobowy i pojawienie się takiej inicjatywy tuż po zmianie władzy może budzić pewne wątpliwości – komentuje Krzysztof Grabczuk, były wicemarszałek województwa za rządów koalicji PO-PSL, dziś opozycyjny radny sejmiku. – Jest to też dziwne o tyle, że kilka miesięcy temu politycy PiS złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości wykorzystywania do celów politycznych wydawanej przez nas gazety.
Chodzi o bezpłatną gazetkę „Lubelskie.pl”, którą poprzedni zarząd województwa wydawał w comiesięcznym nakładzie ok. 700 tys. egzemplarzy. W kampanii wyborczej działacze Prawa i Sprawiedliwości zarzucali, że służyła ona promocji osób związanych z rządzącą wówczas koalicją. Ukazało się w sumie 12 wydań, ostatnie tuż przed zakończeniem poprzedniej kadencji samorządu. – Na tę chwilę nie planujemy wznowienia tego tytułu – informuje rzecznik obecnego marszałka.
A co znalazło się w pilotażowym, dziewięciominutowym odcinku programu „Lubelskie – smakuj życie”? Relacja z Cavaliady i akcji wypuszczenia zajęcy oraz informacja o uchwaleniu tegorocznego budżetu województwa. Wśród wypowiadających się polityków byli marszałek Jarosław Stawiarski, wicemarszałek Stefaniuk, przewodniczący sejmiku Michał Mulawa oraz radny Michał Piotrowicz. Wszyscy z PiS.
