Wieża Zamku Lubelskiego jest już gotowa do zwiedzania. Taras widokowy na jej szczycie będzie czynny od wtorku.
Zamkowy donżon to jeden z najlepszych punktów widokowych w Lublinie. Wcześniej był niedostępny dla zwiedzających. Teraz turyści będą mogli korzystać z obszernego tarasu na szczycie wieży. Wejście tam będzie możliwe tylko z przewodnikiem w grupach, liczących po kilkanaście osób.
Wszystko ze względu na ciasną klatkę schodową wewnątrz baszty. Regularne zwiedzanie rozpocznie się już we wtorek. Budowa tarasu widokowego była najbardziej skomplikowanym elementem wszystkich prac. Na 24-metrową wieżę trzeba było wtłoczyć kilkadziesiąt ton betonu.
Historia zamkowego donżonu sięga XIII stulecia. Początkowo pełnił funkcję obronną. Później zamieniono go na więzienie dla szlachty. Na ścianach wieży jeszcze dziś można odnaleźć inskrypcje wykonane przez skazańców. Baszta służyła za więzienie także podczas hitlerowskiej okupacji oraz w czasach stalinizmu. Dopiero w 1958 władze komunistyczne przekazały gmachy zamkowe na potrzeby kulturalne.
Obecnie przeprowadzone prace obejmują nie tylko basztę. Od sierpnia, zwiedzający donżon będą mogli odpocząć w nowej kawiarni. Powstanie na zamkowym dziedzińcu. A we wrześniu turyści będą mogli odwiedzić również nową wystawę archeologiczną. Będzie to jedna z najnowocześniejszych ekspozycji tego typu w kraju. Złoży się na nią ponad 2 tysiące eksponatów. Nie zabraknie replik w naturalnej skali i multimedialnych prezentacji. Wszystkie prace remontowe na Zamku Lubelskim zakończą się w listopadzie.