Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Krzysztof Mazur)
Pacjenci odchodzili dziś z kwitkiem sprzed drzwi budynku Okulistyki SPSK 1 przy ulicy Chmielnej. Wszystkiemu winny nocny pożar.
Pożar zgłoszono do straży pożarnej o 1:48. – Nastąpiło zwarcie instalacji elektrycznej, wskutek którego spaleniu uległa szafa rozdzielcza i szacht kablowy – czytamy w komunikacie Okulistyki w SPSK 1. W akcji gaszenia uczestniczyły 3 zastępy straży pożarnej, walka z żywiołem trwała godzinę.
– Nie było potrzeby ewakuowania pacjentów i personelu, pomieszczenia zostały przewietrzone. Obecnie budynek nie ma zasilania w energię elektryczną – dodała dyrekcja w komunikacie.
Niestety pożar wpłynie na przyjęcia do tej placówki. - Osoby stawiające się na wizyty lekarskie są informowane o sytuacji, ustalane są nowe terminy przyjęć. Zabiegi planowe na środę były wykonywane w bloku operacyjnym starego budynku kliniki. W kolejnych dniach zostaną one ograniczone do grupy zabiegów pilnych. Klinika nie zaprzestaje przyjmowania pacjentów wymagających natychmiastowej pomocy – dodaje dyrekcja w komunikacie.
Obecnie trwa naprawa instalacji elektrycznej przez wyspecjalizowaną firmę zewnętrzną.
(fot. Krzysztof Mazur)
