Kierowcy parkujący przed nowym hotelem przy ul. Zamojskiej wjeżdżają na chodnik, chociaż jest odgrodzony od jezdni słupkami mającymi uniemożliwić nieprawidłowe parkowanie. Na problem poskarżył się nam jeden z Czytelników, sprawą zajęła się Straż Miejska.
– Za słupkami rzeczywiście zaparkowane były dwa pojazdy, pouczyliśmy ich kierowców, którzy od razu przestawili samochody – informuje Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.
Problem wcale nie jest nowy, bo podobne zgłoszenia strażnicy otrzymywali także wcześniej. – W tym roku mieliśmy jeszcze dwa takie sygnały. 28 maja był jeden pojazd, którego kierowca został pouczony i przestawił auto. 2 sierpnia za słupkami parkowały dwa pojazdy, za ich wycieraczkami pozostawiliśmy kierowcom wezwania celem złożenia wyjaśnień w naszej siedzibie – wylicza Gogola.