Aż dwa dni dzieci z Przedszkola nr 5 przy Al. Racławickich będą wystawiały jasełka. Przed rodzicami zaprezentuje się każda z grup. Maluchy przygotowały przedstawienie „aniołkowe”, a starsze przedszkolaki – tradycyjne występy. W poniedziałek oklaskiwano 75 maluchów. We wtorek efekt swoich prac zaprezentują kolejne.
– To już tradycja w naszej placówce, że dzieci przygotowują jasełka i uczą się kolęd, a potem do wspólnego śpiewania zapraszają rodziców – mówi Bożena Pietrosińska, dyrektor placówki.
W tym roku dzieci obdarowują też swoich najbliższych samodzielnie wykonanymi prezentami świątecznymi.
– Przygotowanie jasełek, ozdób choinkowych, czy pierniczków, którymi można obdarować najbliższych to aktywności, w które przedszkolaki włączają się najchętniej. Święta dają im ogromną motywację do pracy – przyznaje Pietrosińska. – Nauczycielki nie słyszą wtedy, że komuś się nie chce, a ktoś inny jest zmęczony. Dzieci same chcą robić coraz więcej i więcej.
Tym razem tak właśnie było z jedną z wychowanek najmłodszej grupy przedszkolnej, która jeszcze niezbyt dobrze – a dlatego też niechętnie - posługuje się nożyczkami.
– Tym razem nie pozwoliła jednak, żeby ktoś jej pomógł. Wszystko robiła sama, żeby tylko móc dać rodzicom samodzielnie wykonaną ozdobę. Wymagało to od niej bardzo dużo pracy, ale była bardzo zmobilizowana. Tak w okresie przedświątecznym zachowują się wszystkie nasze dzieci – zauważa dyrektor przedszkola.