Wiemy już, jak mają wyglądać nowe, spalinowe szynobusy, które wygrały w przetargu ogłoszonym przez samorząd województwa.
Zwycięzca przetargu – podobnie jak przegrany – zaoferował nam prototypowe szynobusy, które nie sprawdziły się jeszcze w pracy. Stąd nie ma nawet ich zdjęć a jedynie wizualizacja.
Dziś producent chce zaprezentować swój pojazd na posiedzeniu Konwentu Marszałków. PESA zamierza później sprzedawać je za naszą wschodnią granicę, m.in. na Białoruś.
– I wszędzie tam, gdzie będą tak niskobudżetowe przetargi ukierunkowane na mniej zaawansowane technologicznie pojazdy – informuje Michał Żurowski, rzecznik PESY.
– Nie chcę tego komentować. Dzięki temu, że dopuściliśmy do przetargu inną firmę, uzyskaliśmy bardzo dobrą cenę. Wykonawca musi dostarczyć nam pojazdy zgodne z naszymi wymaganiami – stwierdza marszałek województwa Krzysztof Grabczuk (PO).
Dwa szynobusy dostaniemy we wrześniu przyszłego roku, a trzy kolejne w czerwcu 2011 r. Każdy z tych pojazdów będzie mieć dwa człony, nie będzie w nim żadnych przedziałów. Znajdzie się w nich 130 miejsc siedzących i przestrzeń do przewozu wózków inwalidzkich oraz rowerów.
Prędkość eksploatacyjna wozu ma wynosić 120 km/h.