Protesty nic nie dały. Mieszkańcy Sławina mogą na razie zapomnieć o sygnalizacji świetlnej. Aleja Warszawska pozostanie jedną z najbardziej niebezpiecznych ulic w mieście.
to prawdziwa ruletka.
W przyszłym roku sytuacja się nie zmieni. Mimo licznych protestów, w budżecie miasta nie przewidziano pieniędzy na modernizację skrzyżowania. - Będziemy pracować tylko nad dokumentacją, dotyczącą budowy chodnika i oświetlenia - mówi Eugeniusz Janicki, dyrektor Wydziału Dróg i Mostów UML - Nie ma mowy, żeby w przyszłym roku ruszyły tam jakieś prace.
Szansa na modernizację skrzyżowania była dwa lata temu. Wtedy jednak mieszkańcy nie zgodzili się na plany Ratusza. Poszło o grunty. Teraz na budowę nie ma pieniędzy. - Poza tym, światła w tym rejonie to nie jest najpilniejsza inwestycja - dodaje Janicki. - W innych miejscach są większe potrzeby. Ale może uda się tam zamontować fotoradar.
W przyszłorocznym budżecie miasta na sygnalizację świetlną przewidziano tylko 800 tys. zł. Magistrat przyznaje, że funduszy wystarczy jedynie na bieżące naprawy. O nowych inwestycjach nie ma mowy.