Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Lubelscy policjanci zatrzymali 20-latka, który niszczył zaparkowane w centrum miasta samochody. Wandal wybijał szyby, przebijał opony i rysował powłoki lakiernicze.
Przyłapanie wandala zajęło policji ponad miesiąc. A zaczęło się od tego, że na początku września w osobowej toyocie zaparkowanej przy ul. Granicznej ktoś wybił przednią szybę powodując. Kilkanaście dni później w oplu zaparkowanym przy ul. Niecałej ktoś porysował powłokę lakierniczą. Na początku października w daewoo zaparkowanym przy ul. Rybnej ktoś wybił szybę i uszkodził tylną półkę. Z kolei przy ulicy Narutowicza w zaparkowanym oplu zostały przecięte opony.
– Policjanci ustalili, że wszystkich tych czynów dopuścił się 20-letni mieszkaniec Lublina – Krzysztof K. – tłumaczy podkom. Jacek Deptuś z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Mężczyzna właśnie został zatrzymany. Był całkowicie zaskoczony.
20-latek już usłyszał zarzuty (do wszystkich się przyznał). Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
– Policjanci ustalili, że wszystkich tych czynów dopuścił się 20-letni mieszkaniec Lublina – Krzysztof K. – tłumaczy podkom. Jacek Deptuś z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Mężczyzna właśnie został zatrzymany. Był całkowicie zaskoczony.
20-latek już usłyszał zarzuty (do wszystkich się przyznał). Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
