Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nowy radiowozy dla lubelskiej policji i ukraińskiej milicji (Policja)
Policjanci dostali 10 specjalnie wyposażonych samochodów renault master. Każdy wart jest blisko 300 tys. zł. Samochody mają na pokładzie sprzęt pomocny np. podczas klęsk żywiołowych czy wypadków.
– Każde auto posiada m.in. agregat prądotwórczy, nawigację, laserowy dalmierz i wózek do mierzenia odległości – mówi Janusz Wójtowicz, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji. – Na wyposażeniu są również walizki kryminalistyczne oraz medyczne, nożyce do cięcia metalu, sonometr i lusterko z wysięgnikiem do badania podwozia.
W samochodach znajdziemy również ubranie gazoszczelne i maskę przeciwgazową. To tylko część dodatkowego wyposażenia. Każdy z "masterów” kosztował ponad 280 tysięcy złotych. Pięć takich samochodów trafi do milicji ukraińskiej. Łączny koszt 15 pojazdów to ponad 4 miliony zł.
Dwa oznakowane samochody trafią też do polskich strażaków. Fordy transit, z których każdy warty jest 250 tysięcy złotych, również są bogato wyposażone. Posiadają m.in. nożyco-rozpieracz, agregat hydrauliczny, czy maszt oświetleniowy.
Zakupy zrealizowano w ramach projektu "Razem bezpieczniej”, dofinansowanego z Programu Współpracy Transgranicznej Polska - Białoruś - Ukraina 2007 - 2013.
– Głównym celem realizacji projektu jest utworzenie systemu szybkiego reagowania służb w sytuacjach kryzysowych, klęsk żywiołowych oraz katastrof technicznych – dodaje Wójtowicz.
Wszystkie samochody kosztowały blisko 5 mln złotych.
Dwa oznakowane samochody trafią też do polskich strażaków. Fordy transit, z których każdy warty jest 250 tysięcy złotych, również są bogato wyposażone. Posiadają m.in. nożyco-rozpieracz, agregat hydrauliczny, czy maszt oświetleniowy.
Zakupy zrealizowano w ramach projektu "Razem bezpieczniej”, dofinansowanego z Programu Współpracy Transgranicznej Polska - Białoruś - Ukraina 2007 - 2013.
– Głównym celem realizacji projektu jest utworzenie systemu szybkiego reagowania służb w sytuacjach kryzysowych, klęsk żywiołowych oraz katastrof technicznych – dodaje Wójtowicz.
Wszystkie samochody kosztowały blisko 5 mln złotych.
