Nowe trolejbusy dla Lublina. Bogdan wygrał, ale Solaris się odwołał

– Naszym zdaniem oferta konsorcjum powinna zostać odrzucona. Składamy odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej – mówi Mateusz Figaszewski, rzecznik Solaris Bus&Coach z podpoznańskiego Bolechowa. KIO będzie mieć 14 dni na wyznaczenie terminu rozprawy.

Polska spółka produkująca pod Poznaniem trolejbusy marki Solaris Trollino była jedną z dwóch firm, które stanęły do ogłoszonego przez Zarząd Transportu Miejskiego przetargu na nowe pojazdy. Wszystkie wozy mają być wyposażone w akumulatory pozwalające na jazdę ulicami, nad którymi nie ma sieci trakcyjnej.

Zwycięska oferta konsorcjum Ursusa i Bogdana opiewała na blisko 65 milionów zł. Ta złożona przez firmę Solaris była droższa o 313 tys. zł. Obie przekraczały jednak kwotę, którą ZTM zarezerwował na zakup, czyli 61,7 mln zł. Taki powód byłby wystarczający dla unieważnienia przetargu i ogłoszenia nowego. Ale prezydent postanowił dołożyć dodatkowe pieniądze. Tymczasem miesiąc przed rozstrzygnięciem przetargu konsul Ukrainy oficjalnie poinformował o planach uruchomienia montażu trolejbusów w Lublinie i o wsparciu Ratusza dla tych zamiarów.

Pojazdy, które wygrały przetarg to model Bogdan T-701.16. Wozy tej marki jeżdżą na razie tylko za naszą wschodnią granicą. Do tej pory wyprodukowano ich 130, tymczasem Solaris ma na swoim koncie prawie 700 trolejbusów, które sprzedał również do Szwecji, Szwajcarii, Włoch, Portugalii i Rumunii, zaś drugim po Czechach rynkiem eksportowym dla trolejbusów tej marki są Węgry. Przegubowe wersje jeżdżą również m.in. w Niemczech i Austrii, a 30 takich wozów jeżdżących po Rzymie ma dodatkowe zasilanie akumulatorowe.

FOT. JACEK ŚWIERCZYŃSKI/ARCHIWUM
Solarisy są dobrze znane w wielu europejskich krajach
FOT. BOGDAN MOTORS
Wozy Bogdan jeżdżą na razie tylko za naszą wschodnią granicą