Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od dziś mieszkańcy będą płacili więcej za wywóz śmieci. Podwyżka opłat jest uzależniona od liczby domowników i rodzaju zabudowy. Opłaty wzrosną o minimum 50 proc. Jeszcze więcej mogą zapłacić ci, którzy nie będą właściwie segregować swoich odpadów. Ratusz zapowiada, że będzie nakładać na nich surowe kary
Nowy system zbiórki odpadów już od lipca zeszłego roku jest codziennością dla większości mieszkańców Lublina. Pozostali uczą się nowych zasad dopiero od 1 stycznia.
I jednym, i drugim Urząd Miasta daje jeszcze kilka miesięcy na przyzwyczajenie się do nowych zasad. Później zacznie karać tych, którzy nie będą się do nich stosować. Karani mają być ci, którzy zadeklarowali, że będą segregować śmieci, ale wyrzucają je bez rozdzielania ich właściwych pojemników.
Mieszasz? Zapłacisz!
Jeżeli okaże się, że mieszkańcy jakiegoś bloku wyrzucają do tego samego kontenera obierki, butelki i tekturowe opakowania, to firma wywożąca odpady będzie zobowiązana poinformować o tym Urząd Miasta. A ten sięgnie po karę w postaci obciążenia mieszkańców danego bloku dwukrotnie wyższą stawką za wywóz odpadów. Czyli taką jak za odpady niesegregowane.
– Kara jest nakładana na jeden miesiąc – informuje Marta Smal-Chudzik, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta. – Odpowiedzialność jest złożona na tego, kto składa deklarację, czyli zarząd wspólnoty lub spółdzielni – dodaje Smal-Chudzik.
Zapewnia, że miasto wstrzyma się jeszcze kilka miesięcy z takimi działaniami. – Tak, żeby dać szansę mieszkańcom, od razu ich nie karać.
Bałagan śmietnikowy
Na razie jest jeszcze sporo zamieszania z uruchamianiem nowego systemu w dziesięciu dzielnicach Lublina. Nadal dostajemy skargi, że gdzieś trafiły za duże lub zbyt małe pojemniki na odpady. Do naszej redakcji trafiają również sygnały o śmieciach zalegających obok kontenerów i osiedlowych altan.
– System jest nadal wprowadzany, teraz jest konieczne skoordynowanie wszystkich działań. Do uzgodnienia pozostają indywidualne kwestie pomiędzy firmami a właścicielami czy zarządcami nieruchomości, takie jak ustalenie dokładnego rozmiaru kontenerów, czy miejsca podjazdu firmy – przyznaje Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta. – Do tej zmiany muszą także przyzwyczaić się mieszkańcy, którzy dopiero uczą się nowego systemu segregacji. Oczywiście mogą wystąpić jeszcze sytuacje do wyjaśnienia, jednak są to raczej pojedyncze przypadki.
Dzwoń, zgłoś
Jeżeli dochodzi do sytuacji, że odpady zalegają przez dłuższy czas, a wyczekiwana śmieciarka nie przyjeżdża, należy to zgłosić Urzędowi Miasta (tel. 81 466 26 00, srodowisko@lublin.eu). – W takich przypadkach odpady będą odbierane w trybie interwencyjnym – deklarują urzędnicy, ale jednocześnie proszą o wyrozumiałość. – Tak jak miało to miejsce w lipcu 2018 r. konieczne jest zgranie nowych harmonogramów, które mogą się różnić czasem odbioru w porównaniu do poprzednich.
Na luty Urząd Miasta zapowiada kolejne akcje informacyjne, które mają ułatwić mieszkańcom połapanie się w nowych zasadach segregacji odpadów. Dla administratorów nieruchomości, w tym spółdzielni mieszkaniowych przygotowane mają być ulotki oraz plakaty informacyjne. Na przełomie marca i kwietnia gotowe mają być specjalne tabliczki z „instrukcją obsługi”, które będą mogły być umieszczane przez zarządców obok altan śmietnikowych.
Nowe Stawki
Dla SEGREGUJĄCYCH ODPADY
Zabudowa wielorodzinna
• Gospodarstwo jednoosobowe: 21 zł miesięcznie
• dwuosobowe: 41 zł
• trzyosobowe lub większe:
63 zł.
Zabudowa jednorodzinna
• Gospodarstwo jednoosobowe: 45 zł miesięcznie
• dwuosobowe: 60 zł
• trzyosobowe lub większe:
75 zł.
Nowe STAWKI DLA TYCH, KTÓRZY NIE SEGREGUJĄ
Zabudowa wielorodzinna
• Gospodarstwo jednoosobowe: 42 zł miesięcznie
• dwuosobowe: 82 zł
• trzyosobowe lub większe: 126 zł.
Zabudowa jednorodzinna
• Gospodarstwo jednoosobowe: 90 zł miesięcznie
• dwuosobowe: 120 zł
• trzyosobowe lub większe: 150 zł.
Rozwiewamy wątpliwości
• Do dziś nie wszyscy mieszkańcy są pewni tego, jak należy postąpić z niektórymi rodzajami odpadów. Czy trzeba myć wyrzucane opakowania, np. kubek po śmietanie?
Olga Mazurek-Podleśna, Urząd Miasta Lublin: – Opakowania wrzucane do pojemników selektywnej zbiórki odpadów powinny mieć odkręconą zakrętkę, być zgniecione, bez resztek produktów, jednak nie trzeba ich myć ani odrywać z nich etykiet.
• Dlaczego resztki mięsne nie mogą być wyrzucane do brązowego kosza na odpady BIO?
– Nie mogą, ponieważ odpady z brązowego pojemnika poddawane są następnie procesowi kompostowania, a mięso podlega procesom gnilnym i nie rozłoży się tak jak np. resztki warzyw czy owoców.
• Czy resztki przeznaczone do pojemnika na odpady BIO mogą być zapakowane w foliowy worek?
– Oczywiście, jest to dopuszczalne.
• Czy to prawda, że do pojemnika na szkło nie wolno wrzucać potłuczonych butelek?
– Szkło opakowaniowe, np. butelki i słoiki, należy wyrzucać do pojemnika na szkło. Natomiast inne szkło, np. okna, talerze, czy inne elementy, np. z wyposażenia mieszkania trzeba wrzucać do odpadów zmieszanych. Nie ma znaczenia czy będzie to szkło rozbite czy w całości. Jeśli mieszkańcy dysponują jedynie workiem to rozbite szkło można wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane.
