Obrzęd poświęcenia pól w niedzielę w Muzeum Wsi Lubelskiej

- Odbywa się o tej porze i ma związek z przednówkiem - opowiada Halina Stachyra, kustosz Muzeum Wsi Lubelskiej. - Wtedy właśnie kończyły się ludziom zapasy, a to, co posiali, jeszcze nie urosło na tyle, żeby dawać plony. Ubodzy odczuwali głód. Dlatego ważne było, żeby to co urośnie w tym roku uchroniło ich od biedy. A wiosną żywioły nie raz niszczyły plony, od których zależała ich egzystencja. Dlatego zwracano się o opiekę do Boga.

Podczas tego obrzędu nie chodziło się utartymi szlakami i drogami, a granicami pól, żeby być jak najbliżej nich. Przywożono księdza z najbliższej parafii i on prowadził procesję. Pod gołym niebem odbywało się nabożeństwo.

- Chcemy przypomnieć ten obrzęd - dodaje Halina Stachyra. - Z sektora Wyżyna Lubelska będziemy iść z procesją do kolejnych kapliczek, symboli świątyni i ludowej pobożności. Grupa Śpiewający Sławin będzie intonować pieśni maryjne, które śpiewano dawniej, a na wielu wsiach śpiewa się je do dzisiaj. O godz. 15.00 zostanie odprawiona msza święta w kościele z Matczyna.