Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

5 stycznia 2003 r.
21:07
Edytuj ten wpis

Ogień zabrał nam szopkę

Mimo że strażacy pojawili się na pl. Łokietka kilka minut po zgłoszeniu, nie zdołali uratować szopki
Mimo że strażacy pojawili się na pl. Łokietka kilka minut po zgłoszeniu, nie zdołali uratować szopki

Płomienie od razu wystrzeliły wysoko - opowiada pracownik komisu mieszczącego się tuż obok szopki. - Właśnie wychodziłem z biura. Najpierw przyjechała policja. Zdejmowali głośniki, zamiast ratować zwierzęta...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W sobotę o godzinie 23 przechodzień zauważył ogień w szopce przed lubelskim Ratuszem. O tej samej porze straż pożarna przyjęła pierwsze zawiadomienie od policji. Chwilę później strażaków zawiadomił jeden z dwóch strażników miejskich pełniących dyżur w Ratuszu tuż obok szopki. Drugi próbował gasić pożar.
- Pierwszy na miejscu pojawił się radiowóz patrolujący Starówkę - tłumaczy z-ca komendanta miejskiego policji w Lublinie, Zygmunt Sochaczewski. - W ratowaniu zwierząt przeszkadzał duży ogień i dym. Poza tym, policjanci nie znali rozkładu budowli. Nie wiedzieli, jak dostać się do zwierząt.
Straż pożarna dotarła na miejsce 5 minut po zgłoszeniu. - Już na ul. Narutowicza było widać łunę - mówi kpt. Andrzej Sławacki, dowodzący akcją. - Wokół szopki było tak gorąco, że musieliśmy odsuwać nasze wozy. Do zwierząt nie można było dotrzeć. Temperatura była zbyt wysoka. Z dachu spadały płonące snopki siana. To był prawdziwy deszcz ognia - dodaje A. Sławacki.
Oficjalnie przyczyna pożaru nie jest znana. Mogło nią być zwarcie instalacji elektrycznej lub podpalenie; również nieumyślne. - Tu wystarczyłby nawet niedopałek papierosa.
Na zgliszcza przyszło wczoraj wielu lublinian, a na ratuszowych schodach pojawiły się znicze zapalone ku pamięci zwierząt, które spłonęły w stajence. A dziś o godz. 17.30 na placu Łokietka odbędzie się msza św. i wspólne śpiewanie kolęd z udziałem Krystyny Prońko.
Prezydent Andrzej Pruszkowski powołał już specjalną komisję, która ma przeprowadzić dochodzenie. Sprawą zajmuje się również sekcja dochodzeniowo-śledcza Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Straty to ok. 90 tys. zł. Większość zwróci ubezpieczyciel.

Straciliśmy szopkę

Do straży pożarnej zgłoszenie dotarło o godz. 23. O 23.05 pierwsze wozy były na miejscu. - Jeszcze nigdy nie widziałem tyle dymu na otwartej przestrzeni - przyznaje kpt. Andrzej Sławacki, dowodzący akcją.
Wcześniej do akcji wkroczyli strażnicy miejscy. W Ratuszu, obok którego stała szopka, dyżur pełni zawsze dwóch funkcjonariuszy. Obserwują obraz z kamery nad szopką. - Jeden zadzwonił do straży pożarnej, a drugi rozwinął węża strażackiego - poinformowali ich koledzy z następnej zmiany.

Chcieli ratować zwierzęta
- Z tego, co wiem, były próby ratowania zwierząt - tłumaczył Andrzej Pruszkowski, prezydent Lublina. - Strażnicy miejscy poinformowali też policjantów i strażaków o tym, że zwierzęta są w szopce.
- Dopiero po opanowaniu ognia można było do środka wprowadzić ludzi w aparatach oddechowych - dodaje A. Sławacki. - Strażnicy miejscy i policjanci pierwszą fazę akcji przeprowadzili prawidłowo, jednak byli bezsilni wobec ognia.
Dlaczego nikt, oprócz strażników, nie pilnował szopki? - Powołałem 3-osobową komisję, która przeprowadzi dochodzenie - mówi Andrzej Pruszkowski. - Pożar został zauważony przez przechodnia.

To on powiadomił straż pożarną.
Jednak pierwsze zarejestrowane zgłoszenie straż otrzymała od policji. A kiedy strażnicy z Ratusza zauważyli pożar? Czy postępowali prawidłowo? - Wyjaśni to nasza komisja - dodaje Edward Szempruch, zastępca prezydenta i przewodniczący komisji.

Nie ma magnetowidu
Miejski monitoring nie pomoże w wykryciu ewentualnych sprawców podpalenia. Obrazu z ratuszowej kamery nie nagrywał magnetowid... bo go nie ma. Miasto dopiero planuje jego zakup. Być może pomogą nagrania z pobliskich banków.
W ostatnich latach szopki pilnowało wojsko. W tym roku miasto zrezygnowało z pomocy żołnierzy. Strażników z Ratusza miał wspierać patrol policji ze Starówki. - Nie zwracaliśmy się do wojska z prośbą o pomoc - mówi Małgorzata Szatkowska z kancelarii prezydenta Lublina. - Chcieliśmy chronić szopkę własnymi siłami.
Czy stajenka była odpowiednio zabezpieczona przed pożarem i czy powinny się w niej znajdować żywe zwierzęta? - Od samego początku byliśmy przeciwni - mówi Halina Kowalska-Pyłka, prezes Lubelskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt. - Powinien ich przez całą noc pilnować dozorca albo zwierzęta powinny być zabierane na noc. Monitoring nic nie dał. Nie można zwierząt traktować jak zabawki, a od ustawiania szopek są kościoły.
Stowarzyszenie zastanawia się nad skierowaniem sprawy do sądu. - Będziemy o tym rozmawiać z senator Teresą Liszcz, która jest członkiem naszego stowarzyszenia - dodaje H. Kowalska-Pyłka. - Na pewno wystąpimy do prokuratury w sprawie niezabezpieczenia zwierząt
Urząd Miasta odpiera zarzuty. - Czy jakikolwiek właściciel siedzi przez całą noc ze zwierzętami w oborze? Dozorca doglądał ich za dnia. Robił to przez 4 lata ten sam człowiek - odpowiada M. Szatkowska.

Nikt ich nie ocalił...
W tym roku zwierzęta wypożyczono z Fermy Strusi Afrykańskich w Leonowie. - Zwierzęta chowały się u nas od samego początku i byliśmy z nimi bardzo zżyci - podkreśla Renata Siejko, współwłaścicielka. - Na deptaku było tylu ludzi, była policja i Straż Miejska, a nikt ich nie ratował. Ja wiem, że to wszystko działo się bardzo szybko, ale jednak...
E. Szempruch twierdzi, że na budowę szopki były wszelkie zezwolenia. - Cztery lata temu sprawdzaliśmy stajenkę. Była zabezpieczona preparatami ogniochronnymi - mówi Ryszard Starko, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie. - Potem nikt się do nas z taką prośbą nie zwracał. A powinien? - Jest problem z zakwalifikowaniem takiej budowli - odpowiada R. Starko. - Gdyby jednak UM zgłosił się do nas z prośbą o pomoc, na pewno byśmy to zrobili.
Dlaczego tak się nie stało? Według prawa budowlanego taki obiekt nie wymaga pozwolenia na użytkowanie czy odbioru ze strony straży pożarnej - odpowiada M. Szatkowska.
Czy za rok powstanie kolejna szopka? - Myślę, że tak - odpowiada prezydent Pruszkowski.

Zapytaliśmy lublinian, co sądzą o wydarzeniach sobotniej nocy

Maria Jędrych - sprzątaczka
Myślę że szopki po prostu nie dopilnowano. Kiedyś pilnowało jej wojsko, a teraz? Uważam, że przyszłym roku szopka powinna znowu się pojawić, ale trzeba się nią troskliwiej zająć.

Andrzej Trześniewski - technik drogowy
Jestem zdruzgotany. Wydaje mi się, że można było tego uniknąć - przecież kiedyś też ktoś próbował podpalić szopkę, ale zareje- strowały to kamery w Ratuszu. Co się stało z kamerami w tym roku? Najbardziej szkoda zwierzaków, bo przecież nic nikomu nie zawiniły.

Renata Barańska - studentka, wokalistka zespołu "Być jak Tata”
W sobotę występowaliśmy tu jako ostatni zespół. Kiedy dowiedziałam się, co się stało, po prostu struchlałam. Najgorsze jest to, że spłonęły zwierzęta. Szopka powinna stanąć tu w przyszłym roku, ale trzeba bardziej zadbać o bezpieczeństwo.

Pytał Tomasz Kolasa

Pozostałe informacje

W meczu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacji Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska z brązowym medalem

W spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim trwa największy w historii remont Gmachu Głównego. Kultowy budynek przy al. Racławickich, wraz ze swoim charakterystycznym dziedzińcem, jest obecnie w przebudowie.

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy
SONDA

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy

Czy żużlowcy zdobędą tytuł mistrza Polski? Tego nie jesteśmy pewni, natomiast wiemy, że na czas finału planowane są utrudnienia w ruchu drogowym oraz dla komunikacji miejskiej.

Zdjęcie ilustracyjne
Pomysł na niedzielę

Ostatnie dni na zwiedzanie wystawy o polskich artystkach. Dziś muzeum czynne do godz. 22

Ostatni dni zostały na zwiedzenie wystawy o polskich artystkach pt. „Co babie do pędzla?!” w Muzeum Narodowym w Lublinie. Do 5 października przewidziano m. in. oprowadzania kuratorskie, spotkania. W weekendy wydłużono także godziny otwarcia ekspozycji. Dotychczas wystawę zobaczyło ponad 36 tys. osób. Jeżeli macie czas, to jest dobry pomysł na dzisiejszą niedzielę.

Polak na szkoleniu Wojsk Obrony Terytorialnej

Dlaczego nie chcemy umierać za Polskę?

Niemal połowa Polaków deklaruje, że nie zgłosiłaby się do obrony kraju – wynika z sondażu IBRiS. Dlaczego tak wielu z nas nie chce umierać za ojczyznę, choć w powietrzu wisi widmo wojny?

Polski F-16
AKTUALIZACJA

Myśliwce poderwane, bo Rosjanie atakują w Ukrainie

O godzinie 4 rano nad naszym regionem latały wojskowe samoloty. Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że operowanie naszego lotnictwa zostało zakończone. Port Lotniczy Lublin działa normalnie.

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty