Baseny zostaną wymienione na nowe, woda w nich będzie podgrzewana, a przed wejściem będzie można wziąć prysznic. Wszystko ma być gotowe do wakacji, dlatego już teraz zarządca Słonecznego Wrotkowa zleca gruntowną przebudowę ośrodka
– Te baseny mają już 10 lat i po prostu się zużyły. Ich wymiana jest konieczna – przyznaje Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Spółka ogłosiła przetarg na przebudowę, jakiej jeszcze na Słonecznym Wrotkowie nie było.
Do wakacji wymienione mają być konstrukcje czterech basenów. – Te obecne są wykonane z folii. Nowe będą ze stali ocynkowanej pokrytej folią basenową. Nie trzeba będzie ich składać na zimę, jak do tej pory – opowiada Bednarczyk. – W dwóch zainstalowany będzie system podgrzewania wody, który zawsze zapewni naszym klientom odpowiednią temperaturę wody. W dwóch będzie to system dogrzewania solarnego.
To nie koniec zmian, bo do basenów dokupione będą przykrycia rozciągane na noc oraz w czasie deszczu. Dzięki temu rano nie będzie trzeba wyławiać z wody tego, co spadło z drzewa lub tego przyniósł to wiatr. Kolejną korzyścią ma być to, że woda nie będzie tak szybko się wychładzać.
Kolejna nowość? – Wymieniamy „nogomyje”. Nie dość, że będą nowe, to będą mieć natryski. Wchodząc na basen będzie można nie tylko wyczyścić nogi, ale też wziąć prysznic – zapowiada rzecznik MOSiR. Na tyłach ośrodka powstać ma budynek, w którym schowane zostaną urządzenia odpowiedzialne za filtrowanie wody i dozowanie chemii basenowej.
Wszystkich tych prac dotyczy przetarg, w którego warunkach wpisano wymóg zakończenia robót do 22 czerwca. MOSiR liczy na to, że w ciągu tygodnia od zakończenia przebudowy upora się ze sprawdzeniem efektów i przebadaniem wody, a cały ośrodek zostanie otwarty w ostatni weekend czerwca. Taki jest plan.
A planów jest więcej, bo zarządca Słonecznego Wrotkowa zapowiada, że przed lipcem przeprowadzi kolejne prace na terenie ośrodka.
– Mowa o renowacji wszystkich zjeżdżalni. Przetarg ogłosimy na początku roku. Drugi ma dotyczyć odnowy wodnego placu zabaw – mówi Bednarczyk. Zapowiada też, że chociaż na nowych basenach zostaną stare, drewniane pomosty, to będą poddane renowacji i zaimpregnowane.
Czy wstęp na odnowiony ośrodek będzie kosztować więcej? MOSiR odpowiada, że jest jeszcze za wcześnie, by przesądzać o cenach biletów.