Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mundurowi szukają autora napisu, który pojawił się ścianie jednego z bloków w Lublinie. Hasło z pogróżkami skierowane było do policjanta, który brał udział w zatrzymaniu grupy podejrzanej o rozwieszanie antysemickich plakatów.
Odpowiedzą za antysemickie plakaty. Prokuratura zarzuca udział w grupie przestępczej
Poseł PiS i krewni bronią aresztowanego za antysemickie plakaty
Napis na bloku: "Skończysz jak Papała". Kto grozi policjantowi?
Msza "o uwolnienie niesprawiedliwie uwięzionego. Dominikanie: odcinamy się od antysemityzmu
Na murze bloku na LSM, obok imienia i nazwiska policjanta ktoś umieścił hasło "Ty k...o j...a skończysz jak Papała”. Napis pojawił się w nocy z wtorku na środę. Policjant służy w wydziale kryminalnym lubelskiej komendy wojewódzkiej. Brał udział w niedawnym zatrzymaniu grupy podejrzewanej o propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym.
– Nie wykluczamy, że te dwie sprawy się łączą – przyznaje Janusz Wójtowicz, rzecznik KWP w Lublinie. – Prowadzimy już postępowanie. Szukamy sprawcy.
Nie będzie to łatwe, bo miejsca, w którym pojawił się napis nie obejmuje żadna kamera monitoringu. Na obecnym etapie policjanci traktują sprawę jako chuligański wybryk.
Zatrzymanie grupy podejrzanej o antysemickie akcje to efekt pracy specjalnego zespołu policjantów. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, już od 2012 obserwowali oni głównych podejrzanych. Sprawdzali też, co robią w sieci, np. na portalach społecznościowych.
Trzech członków grupy wpadło w ubiegłym tygodniu. Zatrzymano ich na gorącym uczynku, kiedy rozwieszali antysemickie plakaty na przystanku przy ul. Doświadczalnej w Lublinie. Na afiszach widniały hasła: "Syjoniści won z Lublina” i "Nasze ulice! Nasze kamienice!”. Zatrzymani to Bartłomiej K., Łukasz P. i Krzysztof. K. – syn emerytowanego profesora UMCS. Wszyscy to bezrobotni z Lublina – mają od 34 do 35.
– Nie wykluczamy, że te dwie sprawy się łączą – przyznaje Janusz Wójtowicz, rzecznik KWP w Lublinie. – Prowadzimy już postępowanie. Szukamy sprawcy.
Nie będzie to łatwe, bo miejsca, w którym pojawił się napis nie obejmuje żadna kamera monitoringu. Na obecnym etapie policjanci traktują sprawę jako chuligański wybryk.
Zatrzymanie grupy podejrzanej o antysemickie akcje to efekt pracy specjalnego zespołu policjantów. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, już od 2012 obserwowali oni głównych podejrzanych. Sprawdzali też, co robią w sieci, np. na portalach społecznościowych.
Trzech członków grupy wpadło w ubiegłym tygodniu. Zatrzymano ich na gorącym uczynku, kiedy rozwieszali antysemickie plakaty na przystanku przy ul. Doświadczalnej w Lublinie. Na afiszach widniały hasła: "Syjoniści won z Lublina” i "Nasze ulice! Nasze kamienice!”. Zatrzymani to Bartłomiej K., Łukasz P. i Krzysztof. K. – syn emerytowanego profesora UMCS. Wszyscy to bezrobotni z Lublina – mają od 34 do 35.
Po nich wpadł jeszcze m.in. 50-letni Krzysztof K. – pracownik Państwowego Muzeum na Majdanku, a jednocześnie – jak wynika z jego aktywności w sieci – sympatyk Obozu Narodowo Radykalnego. Już dwa lata temu nazwisko Krzysztofa K. pojawiło się w kontekście antysemickich ataków. Grupa hakerska Anonymous włamała się wtedy na nacjonalistyczne strony internetowe. Zdobyła tam listę nazwisk, na której pojawił się właśnie pracownik muzeum. On sam zaprzeczał, by miał cokolwiek wspólnego z rasistowską działalnością. W muzeum odpowiadał m.in. za przygotowanie materiałów graficznych do wystaw i wydawnictw, upamiętniających Holocaust. W wolnych chwilach, na służbowym sprzęcie, miał produkować antysemickie plakaty. Biegli ustalili, że wydrukował, co najmniej dwa afisze.
Policjanci wiążą zatrzymaną grupę ze wszystkimi akcjami o rasistowskim charakterze, do których doszło w Lublinie od 2010 roku. Chodzi głównie o rozwieszanie plakatów nawołujących do nienawiści. Z nieoficjalnych informacji wynika, że śledczym nie udało się jeszcze powiązać konkretnych osób z atakami na mieszkanie Tomasza Pietrasiewicza, dyrektor Ośrodka Brama Grodzka–Teatr NN. Ktoś wrzucił mu przez okno dwie cegły, a na parapecie zostawił atrapę bomby.
Policjanci wiążą zatrzymaną grupę ze wszystkimi akcjami o rasistowskim charakterze, do których doszło w Lublinie od 2010 roku. Chodzi głównie o rozwieszanie plakatów nawołujących do nienawiści. Z nieoficjalnych informacji wynika, że śledczym nie udało się jeszcze powiązać konkretnych osób z atakami na mieszkanie Tomasza Pietrasiewicza, dyrektor Ośrodka Brama Grodzka–Teatr NN. Ktoś wrzucił mu przez okno dwie cegły, a na parapecie zostawił atrapę bomby.
![We wtorek Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej [program obchodów w Lublinie]](http://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2021/2021-04/833bf6114018d82053abc2e6133c53e4_std_crd_292.jpg)
![Lubelscy kryminalni zlikwidowali laboratorium narkotyków. Niemal 30 kg mefedronu [wideo, zdjęcia]](http://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2021/2021-04/ca6deb468019c46dd20c54c683989e2f_std_crd_185.jpg)
Komentarze 24
Prawica to nie etatyzm tylko wolnosc gospodarcza i osobista. Hitler nie był prawicowcem tylko rasistą i zmodyfikowanym na rasistowska modłę socjalistą. Żadna prawica nie opiera gospodarki na totalitarnej władzy państwa i inwestycjach publicznych. Nawet stosunek do kościoła naziści mieli lewicowy czyli wrogi, paru zastraszonych i oglupionych biskupów tego nie zmienia. Naziści gardzili Kościołem Katolickim.
Prawica to nie etatyzm tylko wolnosc gospodarcza i osobista. Hitler nie był prawicowcem tylko rasistą i zmodyfikowanym na rasistowska modłę socjalistą. Żadna prawica nie opiera gospodarki na totalitarnej władzy państwa i inwestycjach publicznych. Nawet stosunek do kościoła naziści mieli lewicowy czyli wrogi, paru zastraszonych i oglupionych biskupów tego nie zmienia. Naziści gardzili Kościołem Katolickim. rozwiń
gdyby np Krzysztof K. pracownik Muzeum Majdanek chciał pozwać Dziennik albo gdyby chciał to zrobić ONR - to wygrają
bo to co sie dzieje jest zwyczajnie niezgodne z prawem
nie wolno w Polsce propagowac ustroju totalitarnego - ale tego na pewno nie robiły zadne plakaty za to robi to kilka organizacji lewackich ktorych nikt nie sciga bo wiadomo tworzą je dzieci establiszmentu ...
z TNN-em jest olbrzymi problem bo to nie tylko olbrzymia defraudacja finansowa i nepotyzm ale i żerowanie na ofiarach holokaustu
w sposób obrzydliwy czasem....
i o tym oczywiscie trzeba mówić i pokazywać efekty dzialań ludzi z plakatów - np ten stary kirkut z walającymi się ludzkimi koscmi
gdzie Pietrasiewicz chciał otwierać knajpę...
mafia rodzinno- biznesowa bron się przed celną krytyką plakatową za pomocą więzienia ale to nic nie da
tak jak Żuk przegrał proces o organizację manifestacji przeciwko finansowaniu Homo Fabra
tak prokuratura i Pietrsiewicz przegra sprawę o plakaty
ludzie widzą absurdalność oskarżeń, niesprawiedliwość sytuacji
a sondaże idą w dół
Żuk się nie uratuje a z nim. i Pietrasiewicz - nawet w Izraelu nie Haretz nie wspomina juz Pietrasiewicza pisząc wyłącznie o Majuku
i to mimo tego ze afera z usmierceniem 80 Żydów i tam jest znana...
gdyby np Krzysztof K. pracownik Muzeum Majdanek chciał pozwać Dziennik albo gdyby chciał to zrobić ONR - to wygrają
bo to co sie dzieje jest zwyczajnie niezgodne z prawem
nie wolno w Polsce propagowac ustroju totalitarnego - ale tego na pewno nie robiły zadne plakaty za to robi to kilka organizacji lewackich ktorych nikt nie sciga bo wiadomo tworzą je dzieci establiszmen... rozwiń
W przypadku nazistów są to skrajnie PRAWICOWE poglądy,
------------
dlatego partia nazistowska miala w nazwie slowo "socjalistyczna"?
np. antysemityzm
----
przypominam ze dosc zawzietym antysemita byl Marks, mimo ze sam byl Zydem, a Stalin organizowal czystki antyżydowskie, wiec kolego chyba nie tedy droga. Choc masz racje: nie tylko o gospodarke chodzi. Jak chcesz to powiem ci o co w tym sporze chodzi,.
Siedzą w więzieniu, rodzina nie ma do nich dostępu, jak mogli kogokolwiek zawiadomić, kto ich zatrzymał? Ludzie! Myślcie trochę! Niedługo jak pies nasra pod drzwiami komisariatu lub sądu to też będą winni "antysemici"?
Te organy JASIU jak piszesz to mają tyle wspólnego z demokracją czy konstytucją co na Ukrainie ,Białorusi czy w innych republikach bananowych. Tusk musi odejść z całym tym czerwonym,komunistycznym łajnem, może dopiero wtedy się coś w tym dzikim kraju zmieni.
Te organy JASIU jak piszesz to mają tyle wspólnego z demokracją czy konstytucją co na Ukrainie ,Białorusi czy w innych republikach bananowych. Tusk musi odejść z całym tym czerwonym,komunistycznym łajnem, może dopiero wtedy się coś w tym dzikim kraju zmieni.
rozwińTo raczej zwykły chuligański wybryk, wątpię w to, aby ludzie o takich poglądach szli na otwartą wojnę z Policją. Zwróćcie uwagę na głoszone przez nich idee. Żaden prawdziwy narodowiec nie powinien negować konstytucyjnych organów państwa, co najwyżej poszczególnych jego przedstawicieli, bo to zaprzecza podstawom ich działania. A poza tym to nie są jakieś półgłówki, które nie zdają sobie sprawy z tego, że jak się zrobi krzywdę policjantowi to jego koledzy i wszystkich wyłapią i im dokopią.
Słaek, przestań bredzić - to nie gospodarka decyduje o czyjejś lewicowości lub prawicowości, a ogół poglądów, szczególnie te najbardziej wpływające na życie inny. W przypadku nazistów są to skrajnie PRAWICOWE poglądy, np. antysemityzm :) Wiem, że pewnie cię boli, że Hitler był PRAWICOWCEM, bo sam nim jesteś, ale przestań zakłamywać historię, bo faktów tym nie zmienisz :)
Chodzi o napis na murze a tym bardziej pisze się oddzielnie.
Powiem ci że na tych wydrukach z którymi ich zatrzymali nie zauważyłem by komukolwiek grozili ... tymbardziej śmiercią ;P
Grożenie komuś śmiercią jest w Polsce przestępstwem.
Grożenie komuś śmiercią jest w Polsce przestępstwem.
rozwińPrawica to nie etatyzm tylko wolnosc gospodarcza i osobista. Hitler nie był prawicowcem tylko rasistą i zmodyfikowanym na rasistowska modłę socjalistą. Żadna prawica nie opiera gospodarki na totalitarnej władzy państwa i inwestycjach publicznych. Nawet stosunek do kościoła naziści mieli lewicowy czyli wrogi, paru zastraszonych i oglupionych biskupów tego nie zmienia. Naziści gardzili Kościołem Katolickim.
Prawica to nie etatyzm tylko wolnosc gospodarcza i osobista. Hitler nie był prawicowcem tylko rasistą i zmodyfikowanym na rasistowska modłę socjalistą. Żadna prawica nie opiera gospodarki na totalitarnej władzy państwa i inwestycjach publicznych. Nawet stosunek do kościoła naziści mieli lewicowy czyli wrogi, paru zastraszonych i oglupionych biskupów tego nie zmienia. Naziści gardzili Kościołem Katolickim. rozwiń
gdyby np Krzysztof K. pracownik Muzeum Majdanek chciał pozwać Dziennik albo gdyby chciał to zrobić ONR - to wygrają
bo to co sie dzieje jest zwyczajnie niezgodne z prawem
nie wolno w Polsce propagowac ustroju totalitarnego - ale tego na pewno nie robiły zadne plakaty za to robi to kilka organizacji lewackich ktorych nikt nie sciga bo wiadomo tworzą je dzieci establiszmentu ...
z TNN-em jest olbrzymi problem bo to nie tylko olbrzymia defraudacja finansowa i nepotyzm ale i żerowanie na ofiarach holokaustu
w sposób obrzydliwy czasem....
i o tym oczywiscie trzeba mówić i pokazywać efekty dzialań ludzi z plakatów - np ten stary kirkut z walającymi się ludzkimi koscmi
gdzie Pietrasiewicz chciał otwierać knajpę...
mafia rodzinno- biznesowa bron się przed celną krytyką plakatową za pomocą więzienia ale to nic nie da
tak jak Żuk przegrał proces o organizację manifestacji przeciwko finansowaniu Homo Fabra
tak prokuratura i Pietrsiewicz przegra sprawę o plakaty
ludzie widzą absurdalność oskarżeń, niesprawiedliwość sytuacji
a sondaże idą w dół
Żuk się nie uratuje a z nim. i Pietrasiewicz - nawet w Izraelu nie Haretz nie wspomina juz Pietrasiewicza pisząc wyłącznie o Majuku
i to mimo tego ze afera z usmierceniem 80 Żydów i tam jest znana...
gdyby np Krzysztof K. pracownik Muzeum Majdanek chciał pozwać Dziennik albo gdyby chciał to zrobić ONR - to wygrają
bo to co sie dzieje jest zwyczajnie niezgodne z prawem
nie wolno w Polsce propagowac ustroju totalitarnego - ale tego na pewno nie robiły zadne plakaty za to robi to kilka organizacji lewackich ktorych nikt nie sciga bo wiadomo tworzą je dzieci establiszmen... rozwiń
W przypadku nazistów są to skrajnie PRAWICOWE poglądy,
------------
dlatego partia nazistowska miala w nazwie slowo "socjalistyczna"?
np. antysemityzm
----
przypominam ze dosc zawzietym antysemita byl Marks, mimo ze sam byl Zydem, a Stalin organizowal czystki antyżydowskie, wiec kolego chyba nie tedy droga. Choc masz racje: nie tylko o gospodarke chodzi. Jak chcesz to powiem ci o co w tym sporze chodzi,.
Siedzą w więzieniu, rodzina nie ma do nich dostępu, jak mogli kogokolwiek zawiadomić, kto ich zatrzymał? Ludzie! Myślcie trochę! Niedługo jak pies nasra pod drzwiami komisariatu lub sądu to też będą winni "antysemici"?
Te organy JASIU jak piszesz to mają tyle wspólnego z demokracją czy konstytucją co na Ukrainie ,Białorusi czy w innych republikach bananowych. Tusk musi odejść z całym tym czerwonym,komunistycznym łajnem, może dopiero wtedy się coś w tym dzikim kraju zmieni.
Te organy JASIU jak piszesz to mają tyle wspólnego z demokracją czy konstytucją co na Ukrainie ,Białorusi czy w innych republikach bananowych. Tusk musi odejść z całym tym czerwonym,komunistycznym łajnem, może dopiero wtedy się coś w tym dzikim kraju zmieni.
rozwińTo raczej zwykły chuligański wybryk, wątpię w to, aby ludzie o takich poglądach szli na otwartą wojnę z Policją. Zwróćcie uwagę na głoszone przez nich idee. Żaden prawdziwy narodowiec nie powinien negować konstytucyjnych organów państwa, co najwyżej poszczególnych jego przedstawicieli, bo to zaprzecza podstawom ich działania. A poza tym to nie są jakieś półgłówki, które nie zdają sobie sprawy z tego, że jak się zrobi krzywdę policjantowi to jego koledzy i wszystkich wyłapią i im dokopią.
Słaek, przestań bredzić - to nie gospodarka decyduje o czyjejś lewicowości lub prawicowości, a ogół poglądów, szczególnie te najbardziej wpływające na życie inny. W przypadku nazistów są to skrajnie PRAWICOWE poglądy, np. antysemityzm :) Wiem, że pewnie cię boli, że Hitler był PRAWICOWCEM, bo sam nim jesteś, ale przestań zakłamywać historię, bo faktów tym nie zmienisz :)
Chodzi o napis na murze a tym bardziej pisze się oddzielnie.
Powiem ci że na tych wydrukach z którymi ich zatrzymali nie zauważyłem by komukolwiek grozili ... tymbardziej śmiercią ;P
Grożenie komuś śmiercią jest w Polsce przestępstwem.
Grożenie komuś śmiercią jest w Polsce przestępstwem.
rozwiń