Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To drugi nietypowy kurs, który w ostatnim czasie uruchomiła Politechnika Lubelska. (Archiwum)
Politechnika Lubelska uruchamia kolejny nietypowy kurs językowy dla studentów. Po chińskim czas na turecki.
Zapisy właśnie ruszają. Wystarczy wypełnić formularz (dostępny na www.pollub.pl) i wysłać do go 7 grudnia. Kurs tureckiego ruszy od początku nowego semestru. Zajęcia będą bezpłatne. Poprowadzi je Turczynka z Centrum Kultury Tureckiej im. Yunusa Erem, które organizuje kurs razem z politechniką.
Studenci dostaną 72 godziny tureckiego w semestrze. Dwóch najlepszych uczestników w nagrodę wyjedzie do Turcji na dwutygodniową Letnią Szkołę Języka Tureckiego.
Po co studentom turecki? – Mamy podpisane umowy o współpracy z uczelniami z Turcji. Przyjeżdża do nas coraz więcej młodzieży z tego kraju w ramach programu Erasmus. Chcemy wysyłać do Turcji także naszych studentów – mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik PL. – Podstawy języka ułatwią im aklimatyzację w tym kraju, będą się tam lepiej czuli.
To drugi nietypowy kurs, który w ostatnim czasie uruchomiła Politechnika Lubelska. Od początku listopada trwają zajęcia – również bezpłatne – z chińskiego. – Liczyliśmy, że zgłosi się maksymalnie 50 osób. Tymczasem mamy aż 120 uczestników – wylicza Czajkowska-Deneka.
– Studenci patrzą w przyszłość. Chiny to jedna z największych gospodarek świata – tłumaczy tak duże zainteresowanie rzeczniczka. Zajęcia z chińskiego prowadzi w Lublinie Teng Guofeng z Lanzhou University. Na politechnice odbywa staż.
Na uczelni nie kryją, że współpraca z Chińczykami bardzo ich interesuje. W połowie października PL odwiedziła delegacja z Hunan Provincial Department of Education (HPDE) – instytucji sprawującej nadzór nad uczelniami wyższymi w całej prowincji Hunan. – Chcemy, aby HPDE pośredniczyła w kontaktach z chińskimi szkołami wyższymi w celu dotarcia do nich z naszą ofertą naukową i edukacyjną – mówi Marcin Żuk z Biura Wymiany Międzynarodowej PL.
Studenci dostaną 72 godziny tureckiego w semestrze. Dwóch najlepszych uczestników w nagrodę wyjedzie do Turcji na dwutygodniową Letnią Szkołę Języka Tureckiego.
Po co studentom turecki? – Mamy podpisane umowy o współpracy z uczelniami z Turcji. Przyjeżdża do nas coraz więcej młodzieży z tego kraju w ramach programu Erasmus. Chcemy wysyłać do Turcji także naszych studentów – mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik PL. – Podstawy języka ułatwią im aklimatyzację w tym kraju, będą się tam lepiej czuli.
To drugi nietypowy kurs, który w ostatnim czasie uruchomiła Politechnika Lubelska. Od początku listopada trwają zajęcia – również bezpłatne – z chińskiego. – Liczyliśmy, że zgłosi się maksymalnie 50 osób. Tymczasem mamy aż 120 uczestników – wylicza Czajkowska-Deneka.
– Studenci patrzą w przyszłość. Chiny to jedna z największych gospodarek świata – tłumaczy tak duże zainteresowanie rzeczniczka. Zajęcia z chińskiego prowadzi w Lublinie Teng Guofeng z Lanzhou University. Na politechnice odbywa staż.
Na uczelni nie kryją, że współpraca z Chińczykami bardzo ich interesuje. W połowie października PL odwiedziła delegacja z Hunan Provincial Department of Education (HPDE) – instytucji sprawującej nadzór nad uczelniami wyższymi w całej prowincji Hunan. – Chcemy, aby HPDE pośredniczyła w kontaktach z chińskimi szkołami wyższymi w celu dotarcia do nich z naszą ofertą naukową i edukacyjną – mówi Marcin Żuk z Biura Wymiany Międzynarodowej PL.
Językowy Lublin
Zajęcia z chińskiego prowadzi także KUL, który uruchomił nawet specjalny kierunek studiów – sinologię, jeden z hitów ostatniej rekrutacji na studia w Lublinie. Uniwersytet ma w ofercie także m.in. japoński, arabski, estoński, grecki, hindi, niderlandzki, norweski, a nawet suahili. Z kolei na UMCS można się uczyć portugalskiego, hebrajskiego i jidysz.
