Dziewczynka urodziła się z wierzchniactwem, czyli bardzo rzadką wadą. Cierpi na niedorozwój narządów układu moczowego. Po naszym artykule opisującym chorobę Dominiki i problemy finansowe jej rodziców, w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony. Wiele osób zaoferowało pomoc. – Jeden dzień pobytu chciałabym zasponsorować. Chociaż tyle, bo nie stać mnie na więcej – pierwsza zadzwoniła do nas Genowefa Luszewska z Lublina. Na nasz apel odpowiedzieli też przedsiębiorcy. – Zapewnimy nie tylko bezpłatne zakwaterowanie, ale i przejazd do Warszawy – zaproponował Jacek Woźniak z firmy Elmax.
Kontakty do wszystkich ofiarodawców przekażemy rodzicom Dominiki. W ich imieniu dziękujemy za Wasze dobre serca. (at)