Prezydent Lublina tłumaczy się Radzie Miasta z działań w sprawie budowy wiaduktu nad al. Witosa w ciągu ul. Grygowej. Wyjaśnień zażądali radni opozycji.
A wszystko po naszej wtorkowej publikacji, w której opisaliśmy ustalenia kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie budowy wiaduktu nad al. Witosa w Lublinie.
RIO ustaliła, że Ratusz dopłacił 6,5 mln zł do wzniesienia wiaduktu, choć jego budowa i przekazanie miastu były obowiązkiem spółki CH Felin, która tuż obok chciała postawić wielkie centrum handlowe Felicity.
Do tego, że miasto weźmie na siebie część kosztów, prezydent zobowiązał się w porozumieniu, które podpisał na początku swej kadencji. I to mimo że w dokumentach nie ma słowa o tym, by spółka występowała do miasta o takie wsparcie i uzależniała od niego budowę wiaduktu.
Zdaniem RIO, Ratusz wydał pieniądze wbrew przepisom, bo nie zastosował ustawy o zamówieniach publicznych, a decydowanie o wyborze wykonawcy pozostawił CH Felin.