Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Obiekty usługowe z wykluczeniem supermarketu mogą stanąć u zbiegu ul. Północnej i al. Kompozytorów Polskich. Liczący 1,5 ha teren prezydent Lublina wystawił na przetarg, choć jeszcze niedawno planował zbudować na nim piętnastopiętrowy biurowiec, w którym pomieściłyby się wszystkie wydziały Urzędu Miasta.
Cena wywoławcza działki została ustalona na 5,25 mln złotych. Ustna licytacja obędzie się 17 lutego. Jej zwycięzca będzie musiał zacząć zagospodarowanie terenu w dwa lata, a zakończyć w pięć lat od zakupu ziemi.
Dlaczego miasto zrezygnowało z budowy biurowca? Najpierw mowa była o tym, że Ratusz wejdzie w spółkę z inwestorem zewnętrznym, który da sąsiednią działkę. W ten sposób powstać miał nie tylko urząd z 800 miejscami parkingowymi, ale też kompleks handlowo-usługowy. Koszt inwestycji szacowany był na 120 mln zł.
W lipcu Ratusz uznał, że pomysł odłoży do szuflady, bo na budowę musiałaby się zgodzić Rada Miasta, w której prezydent nie ma większości. W listopadzie ostatecznie się z niego wycofał.
Dlaczego miasto zrezygnowało z budowy biurowca? Najpierw mowa była o tym, że Ratusz wejdzie w spółkę z inwestorem zewnętrznym, który da sąsiednią działkę. W ten sposób powstać miał nie tylko urząd z 800 miejscami parkingowymi, ale też kompleks handlowo-usługowy. Koszt inwestycji szacowany był na 120 mln zł.
W lipcu Ratusz uznał, że pomysł odłoży do szuflady, bo na budowę musiałaby się zgodzić Rada Miasta, w której prezydent nie ma większości. W listopadzie ostatecznie się z niego wycofał.
