Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bartosz Rodzik jest jednym z 60 taksówkarzy, którzy fachowo zaprezentują Lublin turystom. (Bartek Żu
Powie, co warto zwiedzić. Poradzi, gdzie można się rozerwać. A w razie potrzeby da również plan odbywających się w mieście imprez. Kto? Lubelski taksówkarz.
Ratusz po raz kolejny przeszkolił właśnie 60 kierowców z Radio Taxi Echo, które od blisko dwóch lat posługuje się znakiem "Miasto Poleca” przyznanym przez powołaną przez magistrat komisję. Znak ten otrzymały również niektóre lokale i hotele.
– Szkolenia dotyczyły strategii promocyjnej miasta, wiedzy o Lublinie i tego jak ma być postrzegany przez turystów – wylicza Agnieszka Oszust z Kancelarii Prezydenta. Taksówkarze wożą m.in. bezpłatne informatory z wykazem imprez na dany miesiąc wraz z ich opisami.
– Miałem przypadek, gdy pasażerowie pytali mnie o archikatedrę, kościół Dominikanów, bo zamierzali trochę zwiedzić. W ramach swojej wiedzy trochę im opowiedziałem. Teraz wiem znacznie więcej – mówi Wojciech Rowiński z Echo Taxi. – Na pewno nie mogę się pasażerowi narzucać, to on musi zacząć rozmowę – mówi Bartosz Rodzik, jeden z uczestników szkolenia. Wcześniej podobne kursy przeszedł personel z lokali gastronomicznych.
Jak działa program "Miasto Poleca”? Ratusz w folderach i Internecie wskazuje miejsca, za które ręczy, a w zamian właściciele lokali służą informacjami turystom.
W czerwcu zacznie się kolejny nabór do konkursu.– Zgłosimy się ponownie. Mamy wielu gości, którzy kierują się tym znakiem – mówi Izabela Kozłowska-Dechnik, właścicielka restauracji Mandragora. – Kelnerzy pytają gości skąd przyjechali, a gdy okazuje się, że to turyści, to po posiłku zawsze polecają im zwiedzenie miasta. Można u nas pobrać bezpłatne mapki i przewodniki.
– Dla nas bardzo dużą wartością są te bezpłatne mapki, bo są spójne i opracowane w kilku językach. Goście chętnie z nich korzystają – przyznaje Agnieszka Mazurkiewicz, dyrektor Grand Hotelu Lublinianka. – Jeszcze chętniej kupowali miejskie gadżety takie jak smycze, kubki, czy koszulki, ale ich produkcja niestety została wstrzymana.
Miejsca ubiegające się o miejskie polecenie sprawdzi specjalna komisja. Chodzi m.in. o jakość usług, wystrój miejsca, muzykę, oryginalność oferty, lokalną kuchnię, wielojęzyczność personelu. Jakość sprawdzać mają m.in. podstawieni przez Ratusz klienci. Tytuły zostaną przyznane na dwa lata.
We wrześniu powstanie nowa lista miejsc, które "Miasto Poleca”.
– Szkolenia dotyczyły strategii promocyjnej miasta, wiedzy o Lublinie i tego jak ma być postrzegany przez turystów – wylicza Agnieszka Oszust z Kancelarii Prezydenta. Taksówkarze wożą m.in. bezpłatne informatory z wykazem imprez na dany miesiąc wraz z ich opisami.
– Miałem przypadek, gdy pasażerowie pytali mnie o archikatedrę, kościół Dominikanów, bo zamierzali trochę zwiedzić. W ramach swojej wiedzy trochę im opowiedziałem. Teraz wiem znacznie więcej – mówi Wojciech Rowiński z Echo Taxi. – Na pewno nie mogę się pasażerowi narzucać, to on musi zacząć rozmowę – mówi Bartosz Rodzik, jeden z uczestników szkolenia. Wcześniej podobne kursy przeszedł personel z lokali gastronomicznych.
Jak działa program "Miasto Poleca”? Ratusz w folderach i Internecie wskazuje miejsca, za które ręczy, a w zamian właściciele lokali służą informacjami turystom.
W czerwcu zacznie się kolejny nabór do konkursu.– Zgłosimy się ponownie. Mamy wielu gości, którzy kierują się tym znakiem – mówi Izabela Kozłowska-Dechnik, właścicielka restauracji Mandragora. – Kelnerzy pytają gości skąd przyjechali, a gdy okazuje się, że to turyści, to po posiłku zawsze polecają im zwiedzenie miasta. Można u nas pobrać bezpłatne mapki i przewodniki.
– Dla nas bardzo dużą wartością są te bezpłatne mapki, bo są spójne i opracowane w kilku językach. Goście chętnie z nich korzystają – przyznaje Agnieszka Mazurkiewicz, dyrektor Grand Hotelu Lublinianka. – Jeszcze chętniej kupowali miejskie gadżety takie jak smycze, kubki, czy koszulki, ale ich produkcja niestety została wstrzymana.
Miejsca ubiegające się o miejskie polecenie sprawdzi specjalna komisja. Chodzi m.in. o jakość usług, wystrój miejsca, muzykę, oryginalność oferty, lokalną kuchnię, wielojęzyczność personelu. Jakość sprawdzać mają m.in. podstawieni przez Ratusz klienci. Tytuły zostaną przyznane na dwa lata.
We wrześniu powstanie nowa lista miejsc, które "Miasto Poleca”.
