Kilkudziesięciu taksówkarzy od wczoraj ma bezpośrednie połączenie z dyżurnym komendy miejskiej. Policjanci liczą, że będą otrzymywać od nich sygnały o tym, co dzieje się w mieście.
– To ponad 750 mobilnych punktów informacyjnych w mieście – wyliczył Mariusz Rozwód, z Komendy Wojewódzkiej Policji na posumowaniu drugiego etapu programu „Bezpieczna taksówka”.
Program „Bezpieczna taksówka” realizowany jest od lata ubiegłego roku. Finansuje go Urząd Miasta i same korporacje taksówkarskie.
Od grudnia bezpośrednią łączność z policją mają dyspozytorzy z dziewięciu korporacji. A od wczoraj kilkudziesięciu taksówkarzy może bezpośrednio kontaktować się drogą radiową z oficerem dyżurnym.
– Nasz system od razu zidentyfikuje, który taksówkarz się z nami łączy – mówi Adam Stachurski, który zajmował się techniczną stroną projektu. – Sygnał będzie więc wiarygodny, odpadnie ryzyko, że jakaś informacja zostanie potraktowana jako fałszywy alarm.
Każda taka taksówka będzie miała naklejkę „Uwaga! Alarmowa łączność z policją oraz Bezpieczna Taksówka.” – Reakcja na nasze sygnały będzie teraz szybsza – uważa Janusz Niedziela z Radio-Taxi „Dwójki”.
Policjanci liczą, że taksówkarze nie będą informować tylko o własnym zagrożeniu. – Ale również wtedy, gdy potrzebna będzie szybka pomoc w innych przypadkach – dodaje Rozwód.
Tylko w grudniu po sygnałach od taksówkarzy policjanci interweniowali ośmiokrotnie.