Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 marca 2017 r.
14:30

"Tu nie chodzi o pieniądze, chodzi o wzruszenia". Wystawa prac z kolekcji Tadeusza Mysłowskiego

Bezcenną kolekcję, liczącą blisko 250 prac, podarował Lublinowi Tadeusz Mysłowski, malarz, grafik, fotograf. Polak, którego prace znajdują się Museum of Modern Art w Nowym Jorku. Wartość kolekcji, którą 17 marca zobaczymy w Muzeum Lubelskim jest zawrotna. - Tu nie chodzi o pieniądze. Chodzi o wzruszenia - mówi Mysłowski

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Tadeusz właśnie kończy wieszać swoją kolekcję w Muzeum Lubelskim. Gdzie wisi Yoko Ono, gdzie Salvador Dali, gdzie Piet Mondrian a gdzie Pablo Picasso? - pytam. - Chwilę, najpierw trzeba zobaczyć Kantora.

• Kiedy zacząłeś kolekcjonować grafikę? 

- W 1963 roku, kiedy zerwałem afisz wystawy Kantora w Galerii Krzysztofory. Nigdy nie traktowałem moich zbiorów jako kolekcji. Raczej jak dokumentację mojego rendez-vous przyjaźni, dokumentu, narracji. Postanowiłem zebrać jak najwięcej prac moich nauczycieli z Akademii Sztuk Pięknych. To był czas, kiedy w Polsce w księgarniach można było czasem trafić na album, artyści poznawali stewardessy, żeby mieć kontakt ze światem.

Prowadzi mnie do zerwanego plakatu. Każe czytać spis obiektów, które wystawił Kantor: Szkice, rysunki, projekty, definicje, analizy, albumy, przepisy, recepty, zapisy, opisy, pomysły, gry, zabawy, pejzaży, metafory, destrukcje, rozbite taksówki. - To jest mój kamień milowy. Gdzie się nie przenosiłem, w Paryżu czy w Nowym Jorku, miałem ten afisz za talizman.

A Dali, Picasso, Yoko Ono? - pytam. - Nie teraz - odpowiada. Wyciąga z przepastnej torby album z lubelskiej wystawy. - O tu. Przeczytaj Czytelnikom z katalogu wystawy.

Młody chłopak z Kunickiego

„Czasami próbuję sobie wyobrazić tego młodego chłopaka z ulicy Kunickiego - syna kowala, jak idzie ulicą Grodzką i wchodzi do Bramy Grodzkiej. To tu rozpoczęła się jego przygoda ze sztuką, która doprowadziła go aż do Nowego Jorku. Mimo tego, że tam mieszka, Lublin jest wciąż dla niego ważnym miejscem. Nigdy nie zaparł się swojego rodzinnego miasta - wręcz przeciwnie, jest z nim bardzo związany. Bardzo go za to podziwiam.

W roku 1999 Tadeusz zaprosił mnie do współpracy przy przygotowywanej przez siebie na terenie Muzeum na Majdanku instalacji „Shrine - Miejsce Pamięci Bezimiennej Ofiary”. Byłem świadkiem tego, jak pracował nad tą instalacją, i dużo mnie to nauczyło a przede wszystkim zbliżyło nas.
Stało się to naszym wspólnym rytuałem - naszą komunią, że za każdym razem, gdy po pobycie w Lublinie wraca do Nowego Jorku, odprowadzam go”. (Tomasz Pietrasiewicz, Lublin 2015)

Dorożka Gałczyńskiego

Po skończeniu Liceum Sztuk Plastycznych w Lublinie Mysłowski zaczął studia na krakowskiej ASP w 1963 roku. Kraków był wtedy stolicą polskiej grafiki.

- Chciałem opowiedzieć ci anegdotę związaną z wybitnym grafikiem Józefem Gielniakiem. Strasznie mi się podobała jego twórczość. W przypływie entuzjazmu postanowiłem napisać do niego list. Pod wpływem listu przysłał mi 6 swoich ekslibrisów. On, mistrz, jeden z najwspanialszych artystów Europy. Ale nie koniec na tym.

• Dlaczego?

- Kiedy zacząłem organizować wystawę, poprosiłem Annę Hałatę, kuratora, żeby napisała do fundacji Józefa Gielniaka czy czasem nie mają mojego listu. Po 60 latach list zdobyła na wystawę. Tabloidy zainteresują się pracami Vincenta van Gogha, Pablo Picasso, Salvadora Dali. Ale każda z prac, którą zobaczycie na wystawie jest świadkiem moich bardzo personalnych związków z artystami.

• Jakiś przykład?

- Stanisław Wójtowicz, artysta z krakowskiej bohemy. Wyobraź sobie, że on znał dorożkarza Gałczyńskiego. Jeździliśmy dorożką po wódkę na melinę. I ten dryndziarz mówił do nas wierszami. Rozmawiał z nami, jak z Gałczyńskim. Zamyśla się. - I on, mój profesor zechciał mi zrobić prezent. I zrobił mi portret. Mistrz - uczniowi.

• Uparcie wracam do największych nazwisk z twej kolekcji.

- Nie one są najważniejsze. Ale pokazuję je razem z pracami polskich mistrzów. Pokazuję, że ich Masterpiece nie są gorsze! Że wszyscy jesteśmy jedną rodziną na tej planecie. A teraz przeczytasz Czytelnikom tu.

Ksiądz Włodzimierz Sedlak

„Wszystko powiązane jest z ziemskim życiem na statku kosmicznym, zwanym „Ziemią”. Jest w tym poglądzie dużo słuszności, ale nie całkowicie.

Istnieją bowiem inne przeżycia wynikające z oderwanej podświadomości, pochodzącej z bioprądów kosmicznych (odkrytych przez księdza Sedlaka) wpływających na nasze myślenie. Znajduje się to w niezależnym środowisku przestrzeni kosmicznej nicości.

W tym świecie mogą powstać zapisy lub zamysły, które dawniej uważane były za metafizykę, dziś są one realnym i rzeczowym światem materialnym”. (Henryk Stażewski)

Dlaczego miałem to przeczytać?

- Kiedy pojawiłem się u Henryka Stażewskiego, tego arystokraty światowej grafiki, zapytał mnie: Czy znał pan ks. Prof. Włodzimierza Sedlaka z KUL. Nie. Od tamtego czasu, kiedy przyjeżdżałem do Lublina, szedłem do księgarni i kupowałem kolejne książki o Sedlaku, twórcy polskiej szkoły bioelektroniki, elektromagnetycznej teorii życia oraz pojęcia wszechpróżni. Sedlak, kontrowersyjny ksiądz z krwi i kości, mnie fascynuje. Według jego teorii zrobiłem figury człowieka, które zobaczycie na wystawie. Myślę, że ks. Sedlak pojawi się jeszcze w mojej grafice.

Sens dawania

• Oddałeś kolekcję życia Lublinowi.

- Cały sens człowieka jest we współdziałaniu. Liczy się dawanie, nie egoizm. Przekazywanie jednego do drugiego. Życie składa się z „multi warstw”. Im więcej zgody i wymiany, tym bardziej społeczeństwo będzie zdrowe. I twórcze. Dlatego całą moją przyjemnością było dać kolekcję miastu. To już nie jest moje. Kolekcja ma nowe, swoje, własne życie w Lublinie, mieście, z którym ja się identyfikuję.

• Dlaczego Lublin?

- W 1999 roku zrobiłem na Majdanku kaplicę Shrine. Chciałem upamiętnić dramat, który rozegrał się w Lublinie. Że, jeśli stąd odejdę, to Shrine w baraku nr 47 zostanie w pamięci. Teraz daję memu miastu drugi prezent. Jak spoglądam wstecz, to chyba w genach tak zostało zapisane. Ty mnie znasz. Mam jaja, potrafię przyłożyć. Szerzej widzę, szerzej czuję i szczerzej kocham, jeśli zauważę, że coś musi być kochane.

• Marzenia?

- Jestem bardzo skromnym człowiekiem. Bardzo ziemskim. Moje marzenia są codziennym dniem. Większych marzeń nie mam. Każdy następny dzień jest twórczy. Dzień za dniem idę cokolwiek dalej…

Tadeusz Mysłowski, Kolekcja grafiki

17 marca - 3 maja, Muzeum Lubelskie

Wśród wielu prac zobaczycie na wystawie dzieła wielkich duchowym mistrzów Tadeusza Mysłowskiego: Pieta Mondriana, Barnetta Newmana czy wybitnych klasyków XX wieku: Salvadora Dalego, Marcela Duchampa, Wassilego Kandinskiego, Pabla Picassa i Andy’ego Warhola. Bilety w cenie 8 złotych.

Pozostałe informacje

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty