Polscy żołnierze stacjonujący w Iraku będą jeździć honkerami skorpion i prawdopodobnie chodzić w butach z lubelskiego Protektora. – Buty były na razie testowane – tłumaczy nam Dariusz Piotrowski z biura prasowego Dowódcy Wojsk Lądowych.
Czym buty z Protektora zasłużyły sobie na takie pochwały? – To przede wszystkim kwestia podeszwy – precyzuje D. Piotrowski. –
We wcześniejszych butach wojskowych podeszwa była z kauczuku. I była klejona. Niestety, czasami się odklejała. Natomiast w lubelskich butach jest
ona wykonana metodą wtrysku poliuretanowego i nie pęka.
Buty z Protektora mają też inne nowoczesne rozwiązania. Cholewki są wykonane ze skór bydlęcych i mają „dwie tęgości”, tzn. do wyboru są dwie grubości obuwia. – Bardzo ważny jest też hakowy system sznurowania i podwójne wkładki – dodaje
D. Piotrowski.
Do Iraku trafi również 30–40 nowych honkerów. Zamontowano w nich
m.in. ruchomą podstawę dla karabinu maszynowego, siatkowe osłony
na szyby, nowe zderzaki i osłony
na żywotne części auta.
Nowy sprzęt dla żołnierzy zaprezentowano wczoraj podczas konferencji prasowej z udziałem ministra obrony narodowej Jerzego Szmajdzińskiego. Nowe honkery, buty z Lublina oraz pozostały sprzęt będą służyły drugiej zmianie polskich żołnierzy w Iraku.