Do tej pory w Lublinie udało się podliczyć 118 tys. zł – informuje lubelski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ale pieniądze wciąż są liczone i prawdopodobnie uda się pobić rekord z ubiegłego roku.
Dla porównania, w ubiegłym roku w Lublinie udało się zebrać 160 tys. zł. Ale pieniądze wciąż spływają. – Do piątku będą trwały aukcje, z których pieniądze również zasilą konto orkiestry. Dlatego najprawdopodobniej rekord uda się pobić – przypuszcza Krzesiak.
Szef lubelskiego sztabu dodaje, że także koncert pod galerią Olimp był rekordowy. – Nie wiem ile przyszło widzów, ale na pewno więcej niż rok temu. Zespół Łzy bisował aż pół godziny, a jego wokalistka po zejściu ze sceny od razu zapytała czy za rok będą mogli znowu zagrać w Lublinie.
W Lublinie pieniądze zbierało 450 wolontariuszy. Nie obyło się bez incydentów. Fałszywy 17-letni wolontariusz z Lublina zbierał pieniądze pod kościołem na Poczekajce. Policja go jednak szybko złapała. W puszce było ponad 100 zł. – Pieniądze, które chciał przywłaszczyć i tak trafiły na konto fundacji, bo od razu zostały wrzucone do prawdziwej orkiestrowej puszki – mówi Krzesiak.