„Godna a nie głodna praca”, „Zapomniani przez zarząd Poczty Polskiej. Zdradzeni przez związki zawodowe”, „Walczymy o godność pracownika Poczty Polskiej”– z takimi hasłami protestowali dzisiaj pracownicy Poczty Polskiej.
Pikieta rozpoczęła się po godz. 16 przed budynkiem Urzędu Pocztowego Lublin 2 przy ul. Pocztowej. Na proteście zgromadziło się ponad 100 osób. – Złe płace nie dotyczą tylko listonoszy, ale i innych pracowników – mówił podczas pikiety Piotr Skrzypczak, jeden z protestujących.
Pracownicy poczty domagają się podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 1000 zł brutto i pensji nie niższej niż 3200 zł dla pracowników eksploatacji. Kolejnym postulatem jest przywrócenie premii czasowej oraz reorganizacja i zmniejszenie rejonów. Uczestnicy protestu chcą również aby odtworzona została rezerwa chorobowo-urlopowa.
Protestujący podkreślali, że nie są związani z żadną partią polityczną. – To nasza wspólna inicjatywa, nie mamy powiązań syndykalistycznych.
Wiele zarzutów padło również pod adresem związków zawodowych. Według pocztowców związkowcy biernie przyglądają się ich protestom. Na pikiecie wykrzykiwane były często ostrzejsze hasła niż te, które widać na plakatach – Poczta to my, a nie prezes i jego psy – krzyczał jeden z pikietujących.
Jak mówi Andrzej Wiśniewski, pracownik poczty, od poprzedniej pikiety, która odbyła się w grudniu, warunki pracy na poczcie nie uległy poprawie. – Listonosz pod 20 latach pracy zarabia 1600 zł netto. Podwyżki, które dostaliśmy nie są tak naprawdę podwyżkami, bo jednocześnie odebrano nam premie i dodatki – mówi.
Podobne pikiety odbyły się w innych miastach, m.in. Poznaniu i Wrocławiu. Do protestów odniosły się dziś władze Poczty Polskiej. – Nie ma między nami różnicy zdań, że pensje w Poczcie muszą wzrosnąć, a zatrudnienie w wybranych rejonach powinno się zwiększyć. Dlatego pracujemy nad stabilizacją przychodów firmy – mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej. – Skończyliśmy z polityką cięcia kosztów osobowych i redukcji personelu, wdrażamy strategię rozwoju, która przyniesie większe zyski i poprawę sytuacji pracowników. Poprawa warunków pracy i wynagrodzeń jest jednym z kluczowych elementów nowej strategii Poczty Polskiej przyjętej 23 lutego 2017 r. przez radę nadzorczą firmy.
Jak podaje Poczta Polska średnie miesięczne wynagrodzenie listonoszy z nagrodami jubileuszowymi, odprawami emerytalno-rentowymi oraz premią roczną wynosi 2817,07 zł. Listonosze miejscy średnio otrzymują miesięcznie 2825,77 zł brutto, natomiast wiejscy: 2807,97 złotych brutto.