Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W przyszłym tygodniu Ratusz ma również ogłosić przetarg na firmy, którym miasto powierzy odbiór i za
Po niedzieli do domków jednorodzinnych i blokowisk trafią formularze z Urzędu Miasta. Dokumentu nie można odłożyć na półkę, trzeba go wypełnić i odesłać.
Chodzi o nowy system odbioru odpadów komunalnych. Przepisy zmieniły się w ten sposób, że od 1 lipca nasze śmieci przestaną być naszą własnością i naszym zmartwieniem.
Odpady od wszystkich mieszkańców będą własnością miasta i to magistrat ma zlecać ich wywóz. Taką usługę sfinansuje pieniędzmi pobranymi od mieszkańców w formie tzw. opłaty śmieciowej. Jej wysokość zależy od rodzaju budynku, liczby żyjących w nim osób i tego, czy lokatorzy segregują śmieci, czy też nie. Wiedzę o tym, jak danej rodzinie naliczyć opłatę, miasto ma czerpać z wypełnianych przez mieszkańców deklaracji.
– Po niedzieli zaczniemy wysyłkę druków deklaracji, które należy wypełnić i odesłać na wskazany adres – zapowiada Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta. – Planujemy wysłanie około 20 tys. takich deklaracji, z czego 15 tys. otrzymają właściciele domków jednorodzinnych.
W deklaracji trzeba podać liczbę mieszkańców nieruchomości, wybrać metodę rozliczania i określić, czy śmieci będą segregowane. Ci, którzy mieszkają w blokach, nie muszą kłopotać się takimi formalnościami. Wszystko załatwi za nich administracja, czy też zarządca budynku. To właśnie tam, a nie do poszczególnych "Kowalskich” z kamienic i bloków trafi koperta z Urzędu Miasta. W przesyłce, oprócz druku deklaracji, będzie też szczegółowa informacja o nowym systemie odbioru odpadów.
Deklarację trzeba odesłać do końca maja. Ci, którzy tego nie zrobią, muszą liczyć się z naliczeniem opłat przez miasto. – Na podstawie stawek w porównywalnych nieruchomościach – dodaje Krzyżanowska.
W przyszłym tygodniu Ratusz ma również ogłosić przetarg na firmy, którym miasto powierzy odbiór i zagospodarowanie odpadów.
Odpady od wszystkich mieszkańców będą własnością miasta i to magistrat ma zlecać ich wywóz. Taką usługę sfinansuje pieniędzmi pobranymi od mieszkańców w formie tzw. opłaty śmieciowej. Jej wysokość zależy od rodzaju budynku, liczby żyjących w nim osób i tego, czy lokatorzy segregują śmieci, czy też nie. Wiedzę o tym, jak danej rodzinie naliczyć opłatę, miasto ma czerpać z wypełnianych przez mieszkańców deklaracji.
– Po niedzieli zaczniemy wysyłkę druków deklaracji, które należy wypełnić i odesłać na wskazany adres – zapowiada Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta. – Planujemy wysłanie około 20 tys. takich deklaracji, z czego 15 tys. otrzymają właściciele domków jednorodzinnych.
W deklaracji trzeba podać liczbę mieszkańców nieruchomości, wybrać metodę rozliczania i określić, czy śmieci będą segregowane. Ci, którzy mieszkają w blokach, nie muszą kłopotać się takimi formalnościami. Wszystko załatwi za nich administracja, czy też zarządca budynku. To właśnie tam, a nie do poszczególnych "Kowalskich” z kamienic i bloków trafi koperta z Urzędu Miasta. W przesyłce, oprócz druku deklaracji, będzie też szczegółowa informacja o nowym systemie odbioru odpadów.
Deklarację trzeba odesłać do końca maja. Ci, którzy tego nie zrobią, muszą liczyć się z naliczeniem opłat przez miasto. – Na podstawie stawek w porównywalnych nieruchomościach – dodaje Krzyżanowska.
W przyszłym tygodniu Ratusz ma również ogłosić przetarg na firmy, którym miasto powierzy odbiór i zagospodarowanie odpadów.
Lubelskie stawki za odpady
Ci, którzy segregują śmieci, będą płacić mniej niż ci, którzy tego nie robią. W domach jednorodzinnych stawka za gospodarstwo jednoosobowe wyniesie 30 zł, od gospodarstwa dwuosobowego będzie to 40 zł, a od większego 50 zł miesięcznie. W blokach odpowiednio: 12, 25 i 39 złotych. Ile będą płacić, ci, którzy nie zadeklarują segregacji odpadów? W domach jednorodzinnych stawka wyniesie 38 zł od gospodarstwa jednoosobowego, 50 zł od dwuosobowego, a 69 od większego. W blokach odpowiednio 16, 33 i 50 zł.
