Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

25 maja 2006 r.
17:23
Edytuj ten wpis

Gdzie nasza kochana mama?

0 0 A A

Zimna, opryskliwa, odpychająca, agresywna. Nie przytuliła, nie pochwaliła. Nie powiedziała, że kocha. Tylko się ze mnie śmiała. Moja mama.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Grudniowy poranek. Na dworze zimno i ciemno. 5-letnia Kamila zakłada buty. Matka ją pogania. Szybciej, szybciej - szarpie Kamilę za rękę. - Wychodzimy.
- Jeszcze tylko lalkę, którą dostałam od jakiegoś wujka wzięłyśmy - opowiada dziś Kamila. -Wtedy ostatni raz widziałam swoją mamę.
35 lat temu Kamila, z jedną lalką, trafiła do domu dziecka.

Mama? A co to?

Słowo "matka” nie kojarzy jej się z ciepłem rodzinnego domu. "Tata” zresztą też. - Ojca nigdy nie widziałam, a matkę rzadko. I nie pamiętam, by choć raz mnie pocałowała. Tylko krzyki, że wszystko przeze mnie. Że jej życie zmarnowałam - wspomina Kamila.
Po roku w domu dziecka Kamila została adoptowana. - Chociaż zasługiwali, to do Ali i Grzegorza nigdy nie powiedziałam mamo i tato. Dla mnie to były obce słowa.
Kamila matki nigdy więcej już nie widziała. Kiedyś chciała jej szukać, ale trop się nagle urwał. Przerwała poszukiwania. Teraz sama jest matką. Wydaje jej się, że taką prawdziwą, wymarzoną. - Moja pannica już nie przepada za przytulaniem - śmieje się opowiadając o córce. - Czasami zastanawiam się nawet, czy jej za bardzo nie rozpieściłam. Ale wolę, żeby Ola swoim dzieciom opowiadała, jak to mama zasypywała ją całusami, niż że ich w ogóle nie było.

Mama i tata ćpali

Tomek zawsze miał wszystko co najlepsze: ubrania, przybory szkolne, gry komputerowe. Tylko mamy w domu nie miał. - Mieszkałem z babcią, dziadkiem i bratem. Tata też się od czasu do czasu u nas pojawiał. Miał stancję niedaleko naszego bloku - rzuca Tomek.
Matka i ojciec Tomka stracili prawa rodzicielskie. Prawnymi opiekunami zostali dziadkowie. - Nie chcieli o tym opowiadać - wspomina 30-letni już dziś Tomek. - Życzliwi sąsiedzi i koledzy z klasy donieśli mi, że moi rodzice zwyczajnie ćpali i dlatego nas im odebrano.
Ojciec później mu się przyznał, że rzeczywiście: mieli kilka wyskoków. Tyle, że matce Tomka tak się to spodobało, że nie zamierzała z tego rezygnować. - Awantury każdego dnia. Matka wraca nad ranem. Ledwo trzyma się na nogach. Następnego dnia nic nie pamiętała i znów robiła awanturę, że teściowie się jej czepiają.
A czasami matki nie było przez parę tygodni. - Dzwoniła, że jest w Warszawie, albo gdzieś nad morzem i żeby się o nią nie martwić. A ja i tak się martwiłem. Usłyszałem kiedyś, że od tego, co robi moja mama, można umrzeć. Powiedziałem jej to. A ona zaczęła się śmiać, że umrzeć to można z nudów. Taka była moja mama.

Tylko pies

Kiedy ojciec Tomka poszedł na leczenie, matka uciekła z kochankiem do Niemiec. - Raz nawet pojechałem do niej. Pierwszego dnia była już pijana i na haju.
Kiedy dziadkowie zostali prawnymi opiekunami Tomka i jego brata, pierwszy "znormalniał” ojciec. Nawet na wywiadówki zaczął z czasem chodzić.
Matka też zerwała z nałogiem i... założyła sobie nową rodzinę. - Byłem wściekły, gdy dowiedziałam się, że urodziła kolejnego syna. Czułem się gorszy i niepotrzebny - mówi cicho Tomek, któremu w dorosłym życiu też się nie układa. Rozpadł się już jego trzeci związek. - Za każdym razem chcę, żeby to było na całe życie. Żebyśmy mieli dom, rodzinę i psa. Może dlatego, że z tego wszystkiego tylko psa miałem?

Kwiatki dla matki

- Kupi pani kwiatki? Dwa złote za bukiecik - zachwala dziewczynka z włosami upiętymi w kucyki. Małgosia ma dwanaście lat i jest dobrze znana restauratorom z lubelskiego Starego Miasta. Jej rodzice nie pracują i sama musi na siebie zarabiać. Jak już pójdzie, to potrafi zarobić nawet kilkadziesiąt złotych. - Wtedy jest tak wesoło w domu... - rozmarza się dziewczynka. - Tata wstaje z wersalki i idzie do sklepu. Mamusia nas ściska.
Czar pryska, gdy bukieciki nie idą. - Pasem dostaję, bo nie umiem pomóc rodzinie - mówi Małgosia.
• A mamie zaniesiesz bukiecik na Dzień Matki?
- Nie! Jeszcze by się zdenerwowała, że nie sprzedałam!

Michał Misztal - dyrektor Pogotowia Opiekuńczego w Lublinie

- Ostatnio przyszła kobieta, która zostawiła synka niczym niepotrzebny przedmiot. Po prostu: przyprowadziła go i wyszła. Nie chciała z nami rozmawiać. Nawet nie powiedziała, jak się dziecko nazywa. Ale zdarzają się też takie matki, które przychodzą i płaczą przy oddawaniu dzieci. Moje pracownice płaczą wtedy razem z nimi. Aż mnie w gardle ściska. Co mówią matki? Że muszą oddać. Bo nie mają pieniędzy, nie mają mieszkania. Wtedy my siedzimy i przekonujemy, że można szukać pomocy w różnych miejscach i zostać z dzieckiem. Ale jak któraś przyjdzie z mocnym postanowieniem, to już nic jej nie zmiękczy. Do nas trafiają już nawet dwulatki. Wiedzą, gdzie się znajdują. Już nawet nie płaczą. Tylko te najmłodsze czasami zawołają „mama”. Ale mamy już nie wracają. •

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium