Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 grudnia 2011 r.
15:03
Edytuj ten wpis

Krzysztof Hetman: Cyfryzacja, zaciskanie pasa i pomnik bezradności Lublina

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
Krzysztof Hetman (Archiwum)
Krzysztof Hetman (Archiwum)

- Stawiam na cyfryzację regionu. Województwa z Polski zachodniej już pytają nas, jak udało się zdobyć zgodę Komisji Europejskiej na realizację szerokopasmowego Internetu. Cyfryzacja to przyszłość - mówi Krzysztof Hetman, marszałek województwa lubelskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rozmowa z Krzysztofem Hetmanem, marszałkiem województwa

• Startował pan w wyborach do Sejmu, wygrał je, zdobywając niemal 11 tys. głosów, a potem postanowił zostać jednak na stanowisku marszałka województwa. Czy może pan spokojnie spojrzeć w oczy ludziom, którzy zagłosowali na pana?

– Spoglądam im w oczy każdego dnia. Każdego dnia spotykam kogoś, kto przyznaje się, że na mnie głosował. I 9 na 10 osób dziękuje mi, że zostałem. Zdarza się, że ktoś żałuje, ale ma do tego prawo i wcale się nie dziwię. Natomiast w konkluzji ta osoba zauważa, że w obecnej sytuacji więcej będzie można zrobić dla województwa, zostając w Lublinie. W opinii wielu osób zrezygnowałem ze swoistego raju, bo tak potocznie traktowana jest praca posłów, na rzecz ciężkiej i odpowiedzialnej roboty w urzędzie.

• Pan nie wiedział przed wyborami, że więcej można zdziałać, będąc marszałkiem? A może chodziło o pociągnięcie listy wyborczej PSL?

– Zawsze mówiłem o odpowiedzialności lidera i jako lider lubelskiego PSL musiałem stanąć na czele listy kandydatów mojej partii. Nie było zamiaru, żebym pociągnął listę i zrezygnował. Moi współpracownicy mogą zaświadczyć, czy po wyborze chodziłem w urzędzie zadowolony, czy zamyślony i strapiony. Chyba widzieli to drugie.

• Jako lider listy miał pan bardzo duże szanse na wybór.

– Nie miałem stuprocentowej pewności. Osobą publiczną jestem w tym województwie od grudnia 2010 roku, kiedy zostałem marszałkiem. Zwykli ludzie wcześniej mnie nie znali. Absolutnie nie mogłem mieć pewności, że zostanę wybrany. Szczególnie startując z listy z doświadczonymi posłami i samorządowcami. Startowałem też, żeby wzmocnić pozycję Lublina i regionu. Wygrywając wybory, łatwiej mi negocjować pewne rzeczy w Warszawie. Z punktu widzenia tylko własnego interesu start do Sejmu był mi kompletnie niepotrzebny.

• Jakie punkty z programu wyborczego zrealizuje pan jako marszałek?

– Przede wszystkim stawiam na cyfryzację regionu. Województwa z Polski zachodniej już pytają nas, jak udało się zdobyć zgodę Komisji Europejskiej na realizację szerokopasmowego Internetu, kupimy tablice interaktywne do szkół, w ramach projektu Wrota Lubelszczyzny powstanie 100 hot spotów, a mieszkańcy będą mogli załatwiać swoje sprawy w urzędach przy pomocy Internetu. Cyfryzacja to przyszłość takiego peryferyjnego województwa, jak nasze. Teraz nawet trudno przewidzieć, do czego przyda się w przyszłości światłowód, tak jak kilka lat temu nie podejrzewaliśmy, jakie funkcje może mieć telefon komórkowy. Przyjdzie moment, kiedy tam (Hetman pokazuje swoje biurko zasłane papierami – red.) nie będzie żadnych kartek. Z problemami, ale udało się wyposażyć radnych wojewódzkich w laptopy. Żeby wydrukować dla nich materiały na zwykłą sesję Sejmiku, trzeba było 13 ryz papieru. Ileś drzew w dżungli amazońskiej uratujemy.

• Nie wszystkie innowacyjne pomysły udają się. Wprowadzenie telepracy w urzędzie idzie z oporami.

– A ja uważam, że odnieśliśmy sukces. Jesteśmy pionierami w kraju, jeśli chodzi o telepracę w urzędzie. Wiadomo że pionierom jest trudniej. Mikołajowi Kopernikowi też nikt nie wierzył. Musi minąć trochę czasu, zanim zmieni się mentalność ludzi. Nie mam aż tak dużej pretensji do kadry średniego szczebla, że mieli na początku duże opory. Niektórzy nie mogli zrozumieć, że nie będą mieli pracownika za ścianą. Mówili, że urzędnicy będą w domu spali do 10. Niech śpią! Mają wykonać postawione zadanie, a w jakich godzinach to zrobią, już mnie nie obchodzi. Dojdziemy do sytuacji, kiedy 10 proc. urzędników będzie pracowało w domu.

• Jakimi pomysłami chce pan na jeszcze zaskoczyć?

– Myślę o pracowniach multimedialnych do nauki języków obcych w szkołach. Kapitalna sprawa. To może być jeden z kluczowych projektów w naszym Regionalnym Programie Operacyjnym w przyszłym budżecie Unii. Dziś absolutnie najważniejsza jest – obok kompetencji i kwalifikacji – znajomość więcej niż jednego języka. U nas obok języka angielskiego warto uczyć się rosyjskiego. Kolejna sprawa, to dostępność komunikacyjna województwa. Powstaje droga ekspresowa S17, dobrze, jeśli będzie wiadukt w Kołbieli, zbudujemy też most na Wiśle w Kamieniu i drogę dojazdową do niego. Bardzo ważne byłoby połączenie obwodnicy Puław z "siedemnastką”. To tylko kilkanaście kilometrów, a ułatwienie dla kierowców byłoby wielkie.

• Chce pan, żeby w przyszłości unijne pieniądze były wydawane na ściśle określone strategiczne cele.

– To będzie trudna decyzja. Dotychczas pieniądze unijne były rozproszone. To nie było złe. Musieliśmy przejść przez ten etap. Trzeba było budować wodociągi, baseny i remontować szkoły. Przecież to od poziomu życia zależy, czy młodzi ludzie zechcą zostać w naszym województwie, czy wyjadą. Już teraz jakość życia poza miastem jest bardzo wysoka. W małych miejscowościach są wyremontowane szkoły, przychodnie bez kolejek i boiska, a jeśli powstanie dobre połączenie komunikacyjne, to łatwiej zatrzymamy migrację. Dlatego też kupujemy szynobusy i wyremontowane elektryczne zespoły trakcyjne.
• Zapowiada pan, że lata 2012–2015 będą dla województwa bardzo trudne. Dlaczego?

– Trzeba będzie mocno zacisnąć pasa. Niektórzy zarzucają nam, że na przyszły rok planowane jest rekordowe zadłużenie – 49,4 proc. Jednak Kraków, Wrocław czy takie województwa jak wielkopolskie są już maksymalnie zadłużone i realizują inwestycje o cywilizacyjnym znaczeniu. Oni musieli zadłużyć się, żeby wejść na szczyt. Teraz schodzą, spłacając zobowiązania. My w latach 2012–15 będziemy wchodzić: zrobimy sieć szerokopasmowego dostępu do Internetu, lotnisko, most na Wiśle i drogę dojazdową 747, Centrum Spotkania Kultur i remonty wielu tras w województwie. To będą dobre długi zaciągnięte na inwestycje. Nie przekroczymy ostrożnościowego progu 60 proc.

• Co pan będzie ciął?

– Nie rozpocznę teraz dyskusji. Trzeba będzie zamrozić płace w urzędzie oraz dotacje dla wielu instytucji. Musimy zrozumieć, że zaoszczędzone pieniądze pozwolą pojechać naszemu regionowi do przodu.

• Pana największy sukces przez ten rok urzędowania?

– Uważam, że wielkim sukcesem było obudzenie ludzi, jeśli chodzi o walkę o ekspresówkę S17. W tej sprawie nie przebierałem w słowach. Jest ogromna liczba ludzi, którzy nie chcą przenosić idącego przez pokolenia przekonania, że nic się nie uda i nic nie można zdziałać w naszym regionie. Pozytywną sprawą jest wyprowadzenie Centrum Spotkania Kultur na prostą. Rok temu nie mieliśmy żadnych projektów tylko konflikt z architektami, a teraz są już pozwolenia na budowę. Trzeba zabrać się za Teatr w Budowie, bo to jest pomnik bezradności tego miasta. W przyszłości CSK będzie miejscem otwartym na ludzi z całego województwa, którzy nie tylko chcą być widzami, ale i twórcami kultury. Do Warszawy ludzie przyjeżdżają, żeby odwiedzić Centrum Nauki Kopernik, a u nas odwiedzą CSK.

• Największa klęska?

– Najbardziej zawiodłem się na terminach związanych ze zmianą planu zagospodarowania terenu w Niedźwiadzie, gdzie kiedyś miało powstać lotnisko. Nie wiedziałem, że trwa to przynajmniej 9 miesięcy. Wciąż szukamy też formuły na promocję gospodarczą regionu. Mamy na to 20 mln zł z RPO. Bardzo mi zależy na tym projekcie. Musimy mieć dobry pomysł, oglądać trzy razy każdą złotówkę przed jej wydaniem, żeby mieć pewność, że przyciągniemy inwestorów i poprawimy wizerunek województwa. Nie chodzi o zachęcanie: inwestujcie, bo u nas jest tania siła robocza. Przecież w Bułgarii czy Rumunii, nie mówiąc o Chinach, jest jeszcze taniej. Dziś trzeba mieć taką technologię, żeby produkt był tańszy i lepszej jakości. Musimy też pamiętać, że w naszym województwie rolnictwo szło w parze z przemysłem. Przecież to w Lublinie w zakładach Plagego i Laśkiewicza składano samoloty. Musimy o tym przypominać.

• Gdzie pan chciałby polecieć z lotniska w Świdniku?

– Ja bym chciał, żeby to do nas latano. Żeby nie było tak, jak we wschodnich landach w Niemczech, z których ludzie wyjechali nowo wybudowanymi autostradami. Osobiście marzę o rejsie po Bajkale. Po minach kolegów wiem, że taki pomysł łatwiej byłoby zrealizować, gdyby w tamtą stronę latały samoloty.

Pozostałe informacje

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium