Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 października 2003 r.
12:23
Edytuj ten wpis

Lepiej się leczyć u weterynarza!

Gdyby nie to, że chodzi o chorobę lub cierpienie, wizytę u weterynarza - w odróżnieniu od tej u niejednego "ludzkiego” lekarza - można by nazwać przyjemnością. Tu pacjent nie jest intruzem. "Żeby w mojej przychodni traktowano mnie tak, jak mojego psa w lecznicy, to byłoby bardzo dobrze” - coraz częściej słyszy się taką opinię.
Lecznica dla zwierząt przy Drodze Męczenników Majdanka. - Mamy dyżury całodobowe - wyjaśnia lekarz weterynarii Tomasz Balak. - Nawet jeśli ktoś późnym wieczorem przyjdzie po środek na pchły, jest to klient oczekiwany.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Teraz,
w niedzielne popołudnie
wraz z doktorem Marcinem Krauze skończyli operować psa. Długo rozmawiają ze zrozpaczoną właścicielką. Tłumaczą, co psu było, jakie mogą być konsekwencje operacji, jakie leki trzeba podawać. Kobieta powoli się uspokaja, nabiera wiary, że wszystko skończy się dobrze. Będzie przywozić psa do kontroli. O każdej porze może zadzwonić, jeśli jego stan budziłby niepokój.
- Dlaczego kochamy zwierzęta? Ktoś musi je kochać - lakonicznie odpowiada Marcin Krauze.
Może dlatego są one nieraz lepiej traktowane niż ludzie. Ludzi trudniej obdarzyć miłością...
Wyposażenie
Dziś wyposażenie lecznic weterynaryjnych odpowiada dobremu wyposażeniu gabinetów lekarskich w przychodniach. Pracownia rentgenowska jest już niemal standardem.
Lubelskie Centrum Małych Zwierząt przy ul. Stefczyka. Chrom, nikiel, nowoczesność. Lepiej niż w niejednej klinice akademickiej.
Lekarz weterynarii Ryszard Iwanicki prowadzi nas do pracowni rentgenowskiej.
- To jest aparat, który służył do wykonywania zdjęć ludziom. Został przystosowany dla zwierząt. Tu mamy doprowadzenie tlenu, który podajemy przy pewnych badaniach np. kręgosłupa albo z podaniem środka kontrastującego.
Obok ultrasonograf produkcji holenderskiej.
- Stosowany w diagnostyce narządów jamy brzusznej - wyjaśnia Iwanicki. - To dziś niemal podstawowe badanie.
Przechodzimy do laboratorium, w którym można wykonać wszystkie analizy, mijamy salę operacyjną z podgrzewanymi stołami i szpital, w którym przebywają zwierzęta po zabiegach Do niektórych klatek dodatkowo podaje się tlen i utrzymuje w nich wyższą, stałą temperaturę. Za wyżywienie i pobyt pacjenta w hotelu/szpitalu płaci się zależnie od gatunku, np. za kota 2 zł za dobę, za psa 6.
Kliniki
Ośrodek, popularnie zwany klinikami, należy do Akademii Rolniczej i jest najstarszą lubelską placówką zajmującą się leczeniem zwierząt. I tych małych, i tych dużych.
Dr hab. Piotr Silmanowicz z Katedry i Kliniki Chirurgii Zwierząt Wydziału Medycyny Weterynaryjnej AR w Lublinie dyżuruje w niedzielę. Zwierzęta - podobnie jak ludzi - choroba dopada bez względu na święto. W poczekalni dużej kolejki nie ma, pewnie dlatego, że pacjentów przyjmuje się od ręki. Nikt nie czeka godzinami przed drzwiami specjalisty. Pytany o aparaturę diagnostyczną, doktor ma się czym pochwalić:
- Oczywiście posiadamy aparaturę rentgenowską. - Jednak raczej nie należy się spodziewać, że na podstawie jednego zdjęcia postawi się diagnozę, to rzadkie przypadki. Z reguły trzeba ich wykonać więcej. Jedno zdjęcie kosztuje u nas 30 zł. Jeśli nasz pacjent przychodzi później na badania kontrolne, w tym na badanie rtg, płaci tylko za materiał, za usługę nie. Jesteśmy dość elastyczni.
Wykonanie zdjęcia rentgenowskiego krowie lub koniowi jest droższe - kosztuje ok. 50 zł. Tu w grę wchodzi przygotowanie farmakologiczne.
Kość w gardle
Dumą kliniki jest pracownia endoskopowa. Jak mówi doktor - w tym niewielkim gabinecie znajduje się co najmniej 100 tys. zł.
• Czy tym endoskopem można wykonać badanie człowiekowi?
- Oczywiście! - odpowiada dr Silmanowicz. - Jest taki sam, jak służący ludziom. Szkolili nas zresztą specjaliści z jednej z lubelskich klinik gastrologicznych. Wykonujemy badanie w przypadkach uzasadnionych, a do takich należy np. podejrzenie raka krtani, uwięźnięcie ciała obcego w przełyku. Obraz obserwujemy na ekranie, mamy też możliwość nagrania wszystkiego na kasetę i odtwarzania studentom. Ile kosztuje endoskopia? W granicach 100zł.
Obok umieszczono laserowy aparat do regeneracji wiązadeł i ścięgien. Wyposażenie godne XXI wieku.
Implanty dla psów
Mimo że niedziela, pani doktor Izabela Polkowska przyjęła kilku pacjentów. Do dentysty nie jest trudno się dostać, ale lepiej zadzwonić.
- Zabieg trwa średnio 1,5 godz., a jeśli jest kilka zwierząt dziennie, to warto się wcześniej umówić.
Pani doktor właśnie wróciła z międzynarodowego kongresu w Pizie, na którym mówiono o chorobach przyzębia i leczeniu ubytków oraz o postępowaniu w przypadku złamania żuchwy.
Teraz na stole leży piękny, duży owczarek o imieniu Max. Jego zęby są przerażająco duże i lepiej, żeby się wcześniej nie wybudził. Pani doktor dokonuje dokładnego przeglądu.
- Psy też powinny raz na pół roku mieć robiony przegląd uzębienia - mówi. - Ostatnie lata przyniosły szalony postęp w dziedzinie stomatologii. Usuwanie kamienia jest uznawane za niezbędne dla higieny i zdrowia psa. Dysponujemy specjalistyczną aparaturą, jak w dobrym gabinecie dentystycznym. Robimy wyciski, uzupełniamy ubytki - czyli plombujemy zęby, zakładamy korony. I mamy pacjentów.
Przychodzi suka do doktora
- Wizyta, badanie kliniczne, podanie leku kosztuje w granicach 20 złotych - informuje doktor Tomasz Balak. - Leczenie średniej wielkości psa z podaniem antybiotyków przez ok. tydzień będzie właściciela kosztować ok. 100 zł, choć przy prostych lekach - taniej. Za każdym razem zwierzę jest badane i oglądane. Nie tak, jak u ludzi - recepta w łapę i za dwa tygodnie do kontroli. Albo i nie. Mamy ciągły ogląd sytuacji, na bieżąco kontrolujemy efekt kuracji.
Za zabieg chirurgiczny tu się płaci w granicach 200 złotych.
Pani Maria Pakuła od lat ze swoim psem chodzi do lek. wet. Jana Nowickiego.
- 9 lat temu Cora zachorowała na nosówkę i ten lekarz ją z choroby wyciągnął. Od tej pory jest pod jego stałą opieką. Nigdy nie odmówił przyjęcia psa, nigdy nie odmówił wizyty do domu. Myślę, że tacy właśnie są weterynarze. Często bardziej wrażliwi na cierpienie zwierząt, niż lekarze medycyny na cierpienia ludzi.
Pan Stefan Sawicki, który do weterynarza przyszedł z kotem, powiedział wprost:
- To jedyni lekarze, którzy nie biorą łapówki. Tu każdy pacjent jest zawsze przyjęty i bez wyciągania ręki po kopertę...
Bez funduszu
Utrzymują się sami. Obywają się bez funduszu zdrowia, rozbudowanych struktur administracyjnych i biurokracji. Za własne pieniądze muszą kupić sprzęt - nieraz bardzo drogi - i wyposażenie. Wykonują skomplikowane badania, zabiegi, operacje. Są elastyczni. Wielu spośród nich bierze za usługę tyle, na ile - według ich oceny - stać właściciela zwierzęcia. Dyżurują całą dobę i, zerwani w środku nocy ze snu, nie robią łaski.
Zmienić lekarza?
Przełożenie nie jest proste, choć, oczywiście, można sobie teoretyzować.
• Czy zrobiłby pan zdjęcie rentgenowskie człowiekowi? - pytam doktora Silmanowicza?
- Nie, nie - pada odpowiedź. - Ten aparat nie jest przystosowany, ma nieco inne parametry.
- Czy uzupełniłabym ubytek w zębie człowieka? Ach nie, choć teoretycznie wiem, jak to się robi. Przecież psom leczę zęby, a struktura ludzkich nie jest mi nieznana - śmieje się doktor Polkowska.
Każdy z lekarzy weterynarii, pytany o możliwość leczenia ludzi, jak ognia unika odpowiedzi jednoznacznej. Zasłaniają się niedostosowaniem aparatury, innymi wskaźnikami, a nawet różnicą normalnej temperatury u psa i człowieka. Wygląda na to, że nie chcą wkraczać w kompetencje medycyny człowieka, choć teoretycznie na pewno mogliby. I w dodatku byliby o wiele tańsi niż lekarze medycyny. Wystarczy porównać ceny niektórych usług:

Pies Człowiek
Usg 40 zł 80 zł
Rtg 30 zł 40 zł
Endoskopia 100 zł 120 zł
Morfologia 20 zł 15 zł
Analiza moczu 15 zł 14 zł
Usunięcie kamienia nazębnego 80 zł 70 zł
Plomba od 50 zł od 80 zł
Korona od 90 zł 450 zł
Usunięcie zęba od 40 zł od 80 zł
Maria Dobosiewicz

Serce rośnie i włosy stają dęba...

... gdy się czyta relację Marii Dobosiewicz z lubelskich klinik i lecznic dla zwierząt. Z jednej strony raduje fakt, że tak świetną opiekę mają zapewnione nasze czworonogi, z drugiej człowiekowi chce się wyć, że nie jest psem...
Od kilkunastu lat ONI (wszelkiej barwy i farby politycy i eksperci z bożej łaski oraz medyczne lobby) eksperymentują na nas, ludziach skazanych na korzystanie ze świadczeń nieudolnie zarządzanej i marnującej ogromne społeczne pieniądze tzw. publicznej służby zdrowia, osiągając coraz bardziej opłakany skutek - i wciąż kary na nich nie ma! Czy ujmą byłoby dla nich pójść do dawno sprywatyzowanych lecznic weterynaryjnych, gdzie pracują mądrzy ludzie, którzy wiedzą, jak właściwie zorganizować robotę i jak należy traktować pacjentów? Którzy leczą skutecznie, niedrogo, w swoich (lub dzierżawionych) lokalach, przy użyciu własnego - a nie zakupionego z budżetu czy darowanego przez Owsiaka - sprzętu lekarskiego. Może podpowiedzieliby tym nieudacznikom, jak z sensem zabrać się za leczenie ludzi?
Wiem - to walenie głową w mur. ONI do nikogo po dobrą radę nie pójdą. Nie jest przecież w ich interesie likwidować socjalistyczne stosunki pracy, którymi mogą majstrować zajmując wygodne, doskonale opłacane stołki w przeróżnych pasożytniczych tworach i nowotworach, ubogaconych buńczucznymi przymiotnikami w rodzaju: Narodowy, Fundusz, Zdrowie, Ministerstwo itp. Wielu prominentom i decydentom w lekarskich fartuchach też nie byłoby na rękę rozstanie się z państwową, drogą aparaturą, w którą wyposażone są co nowocześniejsze szpitale, a dzięki której, zajmując państwową posadę, tak pięknie można uprawiać prywatną praktykę... Tak więc agonia trwać będzie nadal. Chyba że...
Czas na rozwiązanie radykalne i rozsądne, choć, jak sądzę, wielu może nieco szokujące. Ale skoro dwunożnych pacjentach praktycznie ostatnia różnica między medycyną a weterynarią została już zatarta (i tu, i tu o celowości, metodach, przebiegu leczenia w przeważającej mierze decyduje ekonomia - w skrajnych przypadkach zwierzęta kieruje się na rzeź, a ludzi skazuje na powolne umieranie, bo nie ma za co ich leczyć) to skończmy z obłudą i niezrozumiałymi uprzedzeniami - pozwólmy lekarzom weterynarii leczyć ludzi! Oczywiście, nie od dziś, czy już od jutra; trzeba zmienić prawo i zorganizować specjalne studia. Myślę, że dodatkowy rok, góra dwa zajęć dla absolwentów Wydziałów Medycyny Weterynaryjnej plus praktyka w "ludzkiej” klinice w zupełności wystarczą. Proszę mi wierzyć: leczenie zwierząt jest o wiele trudniejsze niż państwu wmawiają, a świnia (bez obrazy - piszę poważnie) pod względem budowy anatomicznej jest bardzo podobna do człowieka...
Władysław Styrczula

Pozostałe informacje

Azoty Puławy zmierzą się z Ostrovią. Rywal jest do ogrania

Azoty Puławy zmierzą się z Ostrovią. Rywal jest do ogrania

Azoty Puławy w sobotę o godz. 16 podejmą REBUD KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski.

Rodzinna tragedia w Bogdance. Brat miał zabić brata po świątecznej kłótni

Rodzinna tragedia w Bogdance. Brat miał zabić brata po świątecznej kłótni

Przed Sądem Okręgowym w Lublinie rozpoczął się proces 36-letniego górnika Piotra M., oskarżonego o zabójstwo brata oraz o stosowanie przemocy wobec partnerki. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Ulicę Akademicką remontuje Przedsiębiorstwo Robót Drogowych

Remont ulicy na Starym Mieście. Dziś w nocy będzie zamknięta

Prace mają być prowadzone nocą, by jak najmniej komplikować życie zmotoryzowanym. Ale zupełnie utrudnień uniknąć się nie da. Dzisiejszej nowy ulica Akademicka na Starym Mieście w Zamościu będzie zamknięta dla ruchu.

Typowa polska jesień? Sprawdź prognozę pogody na weekend
film

Typowa polska jesień? Sprawdź prognozę pogody na weekend

Słońce, lekki wiatr i maksymalnie 10 stopni Celsjusza. Prognozę pogody na weekend prezentuje Katarzyna Rybacka.

Po domowej porażce z Polonią Warszawa piłkarze Górnika zagrają na wyjeździe z Odrą Opole

Górnik Łęczna w Opolu zagra bez ważnego piłkarza

Przed Górnikiem Łęczna kolejny mecz wyjazdowy. W niedzielę o godzinie 12 zielono-czarni zagrają na wyjeździe z Odrą Opole.

Profesor Jerzy Nitychoruk

Rektor Akademii Bialskiej z nową funkcją

Rektor Akademii Bialskiej został wybrany na przewodniczącego Konferencji Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych. To podmiot, który skupia rektorów publicznych uczelni zawodowych w Polsce.

Pionierski zabieg w Lublinie. Wydrukowana w 3D kość nadgarstka uratowała sprawność ręki 27-latka
galeria

Pionierski zabieg w Lublinie. Wydrukowana w 3D kość nadgarstka uratowała sprawność ręki 27-latka

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie przeprowadzono skomplikowaną operację nadgarstka z użyciem spersonalizowanego implantu wydrukowanego w technologii 3D. Zabieg wykonano u 27-letniego pacjenta chorego na jałową martwicę kości księżycowatej, zwaną chorobą Kienböcka.

Uwaga, szczepionka spada z nieba. Nie ruszaj, trzymaj z daleka zwierzęta

Uwaga, szczepionka spada z nieba. Nie ruszaj, trzymaj z daleka zwierzęta

Przed nami kolejna akcja szczepienia dzikich zwierząt przeciwko wściekliźnie. Główny Inspektorat Weterynaryjny ostrzega i radzi jak postępować ze szczepionką.

Święta wojna o Ligę Europejską. PGE MKS El-Volt kontra Zagłębie

Święta wojna o Ligę Europejską. PGE MKS El-Volt kontra Zagłębie

Kilka najbliższych dni zweryfikuje drużynę PGE MKS El-Volt. Już w sobotę o godz. 16 lublinianki zagrają u siebie pierwszy mecz trzeciej rundy kwalifikacji do Ligi Europejskiej z KGHM Zagłębiem.

Do kogo trafią sporne ziemie? O przejęcie gruntów przy Azotach walczy prezydent Puław, Paweł Maj. Przeszkodzić mu w tym próbuje ich obecny zarządca, wójt Kamil Lewandowski. Teraz czas na głos mieszkańców

Zmiana granic miasta Puławy. Ruszyły społeczne konsultacje

W tym tygodniu rozpoczęły się konsultacje dotyczące rozważanego przez władze miasta poszerzenia jego granic o lasy i tereny inwestycyjne przy Zakładach Azotowych. Wszyscy, którzy chcą wyrazić swoją opinię w tej kwestii mogą już korzystać z cyfrowej ankiety.

Sergi Samper wrócił ostatnio do podstawowego składu Motoru Lublin

Sergi Samper (Motor Lublin): Chciałbym zakończyć ten sezon przynajmniej na tym samym miejscu, co ostatni

Rozmowa z Sergi Samperem, piłkarzem Motoru Lublin

Dynamo Kijów wreszcie wygrało na Arenie Lublin. Ukraińcy nie dali szans Zrinjskiemu Mostar

Dynamo Kijów wreszcie wygrało na Arenie Lublin. Ukraińcy nie dali szans Zrinjskiemu Mostar

Posucha strzelecka Dynama Kijów w Lidze Konferencji Europy trwała łącznie 201 minut. Dopiero w trzecim swoim występie w tych piłkarze mistrza Ukrainy rozwiązali worek z bramkami, a zrobił to Denys Popov.

Alicja i biały królik biegają po Ogrodzie Botanicznym
ZDJĘCIA
galeria

Alicja i biały królik biegają po Ogrodzie Botanicznym

Ogród Botaniczny UMCS nie zasypia na zimę. Zadomowiła się tam Alicja wraz z przyjaciółmi z krainy Czarów. To kolejna odsłona Lumina Parku.

Kochalski zatrzymał Chelsea!

Kochalski zatrzymał Chelsea!

W niedawnym wywiadzie dla Dziennika Wschodniego Mateusz Kochalski zaprzeczył, jakoby miał realną ofertę z Borussii Dortmund. Jeśli będzie dalej bronił tak, jak w środę z Chelsea, oferty prędzej czy później się posypią. Wychowanek BKS-u Lublin był jednym z bohaterów rywalizacji w Lidze Mistrzów.

Szykuje się beznadziejna noc. Gęste mgły na terenie całego województwa

Szykuje się beznadziejna noc. Gęste mgły na terenie całego województwa

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami. Widoczność spadnie do 200 metrów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium