Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 maja 2012 r.
16:18
Edytuj ten wpis

Nie chcemy straszyć, tylko przestrzegać, czyli o egzorcyzmach w Kraśniku

0 17 A A
 (sxc.hu)
(sxc.hu)

Przy historii operatora filmowego, który uciekł satanistom ludzie ocierali ukradkiem łzy. A spotkanie z egzorcystą rozpoczęło się od modlitwy. Bo "jak się wchodzi na teren przeciwnika to dobrze być uzbrojonym”. W minioną sobotę w Kraśniku zorganizowano konferencję dotyczącą magii.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Mam 14-letniego syna. Na razie nie mam z nim problemów – mówi pani Lidia, która uczestniczyła w sobotnim sympozjum "Magia – cała prawda”. – Jak wielu jego rówieśników lubi gry komputerowe. Jest ministrantem, służy do mszy świętej, więc mam nadzieję, że przynajmniej na razie Bóg go chroni.

W hali sportowej Publicznego Gimnazjum nr 1 w Kraśniku zgromadziło się w sumie kilkaset osób. Przeważali słuchacze po czterdziestym roku życia i starsze. – O duchach zawsze się mówiło – potwierdza pan Józef, wierny z parafii pw. Św. Józefa Robotnika w Kraśniku. – Więc zagrożenia dla duszy zawsze były. Nie miałem jednak takiej świadomości, jak pewne rzeczy mogą być aż tak niebezpieczne.

– Nie chcemy straszyć, tylko przestrzegać – zapewniali organizatorzy sympozjum. – Informować ludzi, co może ich spotkać.

Kiedy umysł śpi…

Ks. dr Eugeniusz Derdziuk, egzorcysta z diecezji zamojsko-lubaczowskiej swój wykład rozpoczął od modlitwy. – Jak się wchodzi na teren przeciwnika to dobrze być uzbrojonym. Dlatego pomódlmy się – stwierdził egzorcysta. Tłumaczył zebranym, dlaczego niebezpieczna jest magia. – Działanie złego ducha jest stopniowe. Pierwszy stopień to kuszenie, któremu wszyscy podlegamy – przestrzegał ks. Derdziuk. – Kiedy otwieramy drzwi złemu duchowi przez niektóre grzechy (przeciwko pierwszemu przykazaniu-red.) następuje dręczenie i dokuczliwość. Zły duch daje o sobie znać, chce nas przestraszyć. Najwyższy stopień jego działania to opętanie. Nie są to częste przypadki. Opętanie to jest oddanie złemu duchowi władzy nad własnym życiem. Może stać się tak albo przez podpisanie cyrografu. Takie osoby też spotkałem. Bądź też poprzez uczestnictwo w różnego rodzaju kultach satanistycznych.

Niebezpieczne wywoływanie

Jednak nie tylko ci szukają pomocy. – Spotkałem osoby, które chodząc do wróżki wpadały w dziwne depresje, lęki. Dlatego przestrzegam przez ich usługami. Bardzo niebezpieczne jest też wywoływanie duchów i osób zmarłych.

Zdaniem egzorcysty, to nie wróżka posiada wiedzę o naszym życiu. Ktoś jej tych informacji udziela. – To ani Duch Święty ani Anioł Stróż jej tego nie podpowiada – zapewnia egzorcysta. – Tylko mistrz kłamstwa, który zna wszystkie nasze grzechy. Podczas egzorcyzmów straszy, że ujawni wszystkie grzechy egzorcysty. Diabeł wie, co jest jego. Czego absolutnie nie rozumie? Naszej relacji z Bogiem i miłości do niego.

Cyrograf

– Byłam świadkiem jak w kościele młody człowiek został nagle przewrócony. Upadł na podłogę. Zaczęło nim trząść jak przy ataku padaczki – opowiadała uczestnikom sesji Maria–Emanuel Dziemian, misjonarka świecka. Od ponad 10 lat zajmuje się ona propagowaniem przy Jasnej Górze kultu Niepokalanego Serca Maryi i Aktu Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski. – Kiedy podano mu wodę święconą rzucał się po całej zakrystii. Okazało się, że spisał cyrograf. Chciał, aby dziewczyna jego kolegi nie urodziła dziecka.

Zdaniem uczestniczącej w konferencji dr Jadwigi Zięby, która prowadziła badania naukowe na temat egzorcyzmów, w przypadku ok. 2-3 proc. spraw, z którymi ludzie przychodzą do egzorcystów, chodzi o opętania. – Zjawisko to jednak narasta – zauważa ks. Derdziuk. – W ostatnim roku miałem pięć przypadków, gdzie jestem przekonany, że miałem do czynienia z opętaniem. Ale ja zajmuję się nie tylko tymi sprawami, jestem proboszczem i wykładowcą KUL. Spotkałem gimnazjalistę, który czytał niebezpieczne publikacje i zaczęło go to wciągać. Jak każde zło. Zaniepokojeni rodzice go do mnie przywieźli. Takie rzeczy zaczynają się najwcześniej w wieku, kiedy człowiek chce się usamodzielnić albo dowartościować.

Świadectwo filmowca

Na konferencji byli też ludzi, których bezpośrednio dotknęło zło. – Nie zawsze byłem taki jak dziś – rozpoczął swoją opowieść Leszek Dokowicz, operator filmowy, który miał kontakt z satanistami. Obecnie, jak przekonywał jest szczęśliwym mężem i ojcem piątki dzieci.
Wszystko wydarzyło się kilkadziesiąt lat temu, kiedy mężczyzna pracował za granicą, przy dużych imprezach muzycznych. Kiedy zorientował się z kim ma do czynienia postanowił uciec. – Ja byłem wtedy jak sito. Demony mnie atakowały – zwierzał się mężczyzna.

Dalej opisuje jak podczas ucieczki usłyszał głos, który nim pokierował. Po powrocie do Polski szuka księdza, który może mu pomóc.

– Pierwszy raz jako świadomy człowiek poszedłem do kościoła i dostałem krzyż do niesienia. Był on tak ciężki, że myślałem, że się przewrócę – opowiadał zebranym.

Podczas opowieści mężczyźnie kilka razy załamywał się głos. Na pewien czas przestawał mówić. Odwracał głowę. Jego emocje udzieliły się również zebranym. Niektóre osoby ukradkiem ocierały łzy.

Dokowicz opowiadał dalej. Także o pomocy księdza i oczyszczeniu na Jasnej Górze. To był dopiero początek. – Byłem za klauzulą, wśród ojców jezuitów i zaczęła się walka duchowa, podczas której były kolejne ataki demoniczne, w tym jeden ciężki. Wiedziałem wtedy, że na mojej głowie jest policzony każdy włos – kontynuował Dokowicz. – Od tego czasu minęło 16 lat.

Rozmowa z wróżką, która przyjmuje osoby na terenie naszego województwa

• Kto korzysta z pani usług?

– Są to osoby w bardzo różnym wieku i z różnym wykształceniem. Niektóre z nich były już u różnych tarocistów, inne przychodzą po raz pierwszy, bo np. ktoś ze znajomych im mnie polecił.

• O co najczęściej pytają?

– Bardzo dużo osób interesują kwestie zawodowe jak też życie uczuciowe. Ludzie przychodzą do mnie, aby poradził się, bo mają pewne dylematy rodzinne. Chodzi też np. o sprawy spadkowe. Coraz więcej przychodzi też mężczyzn. Są też młode osoby, które chcą odnaleźć swój potencjał, talent. Trafiają do mnie też maturzyści, którzy nie wiedzą, jaki kierunek studiów powinni wybrać. Ja wróżę od 37 lat i to, co obserwuję od jakiś 5-6 lat to wielki boom na nasze usługi. I nie chodzi tylko o to, że jest to modne, ale ludzie otrzymują pewne podpowiedzi dotyczące różnych spraw.

• Nie czuje się pani psychologiem?

– W 50 proc. to jest na pewno psychologia. Zresztą skończyłam ten kierunek. W tej chwili w sferę psychiczną wchodzi się dość głęboko. Muszę jednak bardzo uważać, żeby nie zrobić komuś krzywdy.

Rozmowa z psychologiem dr Ireneuszem Siudemem z MCS

• Po co ludzie chodzą do wróżek?

– Z psychologicznego punktu widzenia osoby te chciałyby poznać przyszłość. Dodatkowo chcą zwiększyć swoje poczucie bezpieczeństwa poprzez złudzenie kontroli otoczenia. Wydaje im się, że jak coś wiedzą to są przez to bezpieczniejsi.

• Czy tarocistka może być psychologiem?

– Aby być psychologiem potrzebne są przede wszystkim 5-letnie studia. To tak jak znachor nie może być lekarzem. Czym innym są jednak umiejętności psychologiczne. W tym aspekcie to pewnie i wróżki i tarocistki potrafią słuchać. Mogą doradzić na takiej samej zasadzie jak robią to babcie czy ciocie, które mają spore doświadczenie życiowe.

• Czy wróżki mogą zaszkodzić swoim klientom?

– Jest to przewrotne pytanie, bo przecież lekarz z dyplomem też może zaszkodzić i się pomylić. Podobnie jest tutaj. Mogą więc i pomóc i zaszkodzić. Chcąc jednak uzyskać jakąś opinię na swój temat powinniśmy raczej polegać na dorobku naukowym. Lepiej jak osoba taka zgłosi się więc do profesjonalisty. Ryzyko korzystania z usług wróżek jest takie, że polskie prawo nie reguluje ich kompetencji. Każdy może zostać wróżką.


Pozostałe informacje

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Naturalnego śniegu jeszcze nie ma, ale skoro temperatura nocą zaczęła spadać poniżej zera, właściciele pierwszych ośrodków narciarskich na Lubelszczyźnie zaczynają odpalać swoje armatki. Na nowy sezon zaprasza m.in. NartRaj w Chrzanowie.

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium