Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

12 grudnia 2008 r.
16:18
Edytuj ten wpis

Przynajmniej w kajakpolo nam wychodzi

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł

Sport na Lubelszczyźnie to pojęcie lekko abstrakcyjne. Nie jesteśmy potęgą w grach zespołowych, niewiele znaczymy w dyscyplinach indywidualnych. Tak naprawdę, to gdyby nie sporty walki i piłka ręczna, to można by nas określić mianem sportowej pustyni.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Siłę Lubelszczyzny pokazały ostatnie igrzyska olimpijskie. Polska kadra liczyła 263 sportowców, a w niej znalazło się tylko dziesięciu z naszego regionu. Średnia liczba uczestników z województwa liczyła szesnaście, zatem byliśmy pod kreską.

Co to jest kata

A i tak o naszym olimpijskim starcie trzeba zapomnieć. Jedynie ciężarowcy - Robert Dołęga i Marzena Karpińska - byli w stanie wejść do czołowej dziesiątki. Można też cieszyć się z występu Zuzanny Mazurek, która pobiła rekord Polski na dystansie 100 m stylem grzbietowym. Reszta poniosła klęskę.

Nie samą olimpiadą jednak człowiek żyje; zejdźmy stopień niżej. Chlubą naszego regionu są zawodnicy uprawiający sporty niszowe. Mistrzostwo Europy kilka dni temu w bułgarskiej Warnie zdobyła karateczka Izabela Sularz. Zawodniczka Lubelskiego Klubu Karate Kyokushin startuje na co dzień w konkurencji kata. Mistrzostwo świata, tyle że wśród juniorów, w muay thai zdobyli bracia Tomasz i Adam Jasińscy. Zarówno Sularz, jak i Jasińscy są wybitnymi sportowcami, ale powstaje pytanie, ile osób zna zasady kata czy muay thai? Ilu ludzi widziało, chociaż raz zawody w tych dyscyplinach?

Kto wie o sukcesach

Podobnie jest z Karoliną Michalczuk, która kilka dni temu zdobyła w chińskim Ningbo złoto w mistrzostwach świata w boksie amatorskim (i o której piszemy na ostatniej stronie). Wprawdzie zasady boksu każdy zna, ale pięściarstwo amatorskie nie ma takiej rangi, jak zawodowe.

Nie odnosimy sukcesów w konkurencjach zespołowych. W najwyższej klasie rozgrywkowej w sportach zespołowych mamy tylko dwóch przedstawicieli: Azoty Puławy i SPR Asseco Lublin. Lublinianki są wielokrotnymi mistrzyniami Polski i regularnie występują w europejskich pucharach. Dodatkowo, większość naszych "złotek” stanowi podstawę kadry narodowej. Tak naprawdę, to jedyne zespoły, którymi możemy się szczycić.

Nawet szatnie okradli

Obrazem nędzy i rozpaczy są osiągnięcia piłkarzy. Próżno nas szukać w ekstraklasie, dlatego szczytem naszych marzeń są obecnie występy w pierwszej lidze (czyli drugiej), gdzie mamy dwóch przedstawicieli: Górnika Łęczna i Motor Lublin. Wielce prawdopodobna jest jednak zmiana tego stanu rzeczy na... gorsze, bo lubelski klub od kilku miesięcy stacza się po równi pochyłej i zmierza prostą drogą do jeszcze niższej ligi. Poza tym, od wielu lat miejscowi włodarze nie potrafią sobie poradzić z kibicami, którzy co rusz wszczynają burdy na stadionie.

Jakby problemów było mało, to w ostatnim czasie ktoś okradł szatnię piłkarzy i zabrał im komórki, karty kredytowe, zegarki i inne cenne przedmioty.

Uczelni dużo, ale co z tego?

Nie lepiej jest z koszykówką, gdzie, niestety, również dostajemy baty. Start Lublin to zespół z trzeciego szczebla rozgrywek. Podobnie jest z kobiecym zespołem AZS UMCS Lublin. A pomyśleć, że jeszcze niedawno pasjonowaliśmy się potyczkami Startu z Anwilem Włocławek czy Meblotapu Chełm z Lotosem Gdynia...

Wielkich sukcesów nie notujemy również w sporcie akademickim, choć powinno się wydawać, że posiadanie siedmiu uczelni wyższych w Lublinie, a trzynastu w województwie, zrzeszonych pod egidą AZS, powinno predestynować nas do odnoszenia takowych. Tu, po raz kolejny, honor naszego województwa ratuje piłka ręczna. Aktualnymi mistrzyniami Europy wśród kobiet są zawodniczki Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej im. Wincentego Pola w Lublinie. Nie jest to jednak efekt pracy uczelni, ale trenerów SPR Lublin, gdyż wśród mistrzyń Polski jest kilka studentek tej właśnie uczelni. Światełkiem w tunelu może okazać się działalność AZS Klubu Środowiskowego województwa lubelskiego. Organizacja ta powstała w marcu 2008 r. i coraz śmielej poczyna sobie w świecie sportu uczelnianego.

UMCS daje radę

Chlubą naszego sportu akademickiego jest UMCS, który w klasyfikacji Mistrzostw Polski Szkół Wyższych za sezon 2007/08 zajął dziewiąte miejsce. KUL jest 17, Uniwersytet Przyrodniczy 35, a Politechnika na 42 miejscu. Dobre wyniki są efektem przemyślanej pracy prezesa Klubu Uczelnianego AZS UMCS, Dariusza Wierzbickiego. - W kontekście mizerii, jaką prezentuje nasze województwo pod każdym, nie tylko sportowym, względem, to nasz rezultat oceniam jako ogromny sukces. Wyprzedziliśmy wiele znanych marek, które mają o wiele więcej studentów, niż UMCS - opowiada Wierzbicki.

Szaleństwo na wrotkach

Jeżeli nie odnosimy sukcesów w sporcie kwalifikowanym, to może chociaż coś znaczymy w sporcie młodzieżowym? Niestety…

W klasyfikacji województw w sporcie młodzieżowym za 2008 r. zajmujemy dopiero 9 miejsce. Najlepiej z najmłodszymi adeptami w naszym regionie pracuje Agros Zamość (18 w klasyfikacji klubowej). Wśród gmin Lublin jest 19. Jako że nie ma jeszcze szczegółowych danych za obecny rok, dlatego posłużymy się statystykami z 2007 r. W sportach indywidualnych nasza sytuacja wygląda w miarę nieźle, choć tradycyjnie jesteśmy najlepsi w sportach tzw. drugiej kategorii. W rankingu województw znajdujemy się w czołówce w karate tradycyjnym, sportach wrotkarskich i taekwondo ITF. Jedyne bardziej popularne i medialne konkurencje, w których się liczymy, to zapasy i podnoszenie ciężarów.

Potęga w kajak polo

Gry zespołowe. W 2007 roku nasze województwo miało jednych z najsłabszych koszykarzy (15 miejsce), koszykarki (14 miejsce), piłkarzy ręcznych (14 miejsce). Tradycyjnie możemy szczycić się osiągnięciami w dyscyplinach mało popularnych, takich jak kajak polo (UKS Tanew Księżopol zajmuje 2 miejsce w Polsce) czy rugby (3 miejsce Budowlanych Lublin).

- Uważam, że poziom naszego sportu młodzieżowego podwyższa się. Widać to zresztą po rankingach - stwierdza tymczasem Jerzy Lipski, kierownik wyszkolenia sportowego Lubelskiej Unii Sportu.

- W programie ministerialnym szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo zawarte są przeróżne dyscypliny, które przynoszą punkty przekładające się na pieniądze. Widać więc, że musimy wspierać dyscypliny punktodajne, bo one przynoszą środki z budżetu państwa - wyjaśnia Waldemar Paszkiewicz, zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego.

Głodowe stypendia

Problem polskiego - nie tylko lubelskiego - sportu to brak przełożenia wyników juniorskich na sport kwalifikowany. Być może diabeł tkwi w stypendiach. Przykładem Urząd Marszałkowski. W tym roku stypendia otrzymało 122 zawodników, reprezentujących 44 dyscypliny sportowe i 50 klubów z całej Lubelszczyzny. Niestety, jesteśmy jednym z najbiedniejszych regionów w Polsce i dlatego stawki stypendialne są głodowe.

Dla przykładu Paulina Barzycka, olimpijka z Pekinu, otrzymuje jedynie 500 zł miesięcznie. Co ciekawe, więcej (650 zł) od chociażby Barzyckiej dostawali np. Paulina Guz, która wspina się po skałkach i sumitka Justyna Murgała. Z całym szacunkiem dla sumo czy wspinaczki, to nie przynoszą one takich dochodów i nie gromadzą takich tłumów jak dyscypliny olimpijskie.

Za darmo

- Na szczęście, w tym roku wszedł nowy system, który umożliwia zawodnikowi pobieranie stypendiów z kilku źródeł, co znacznie zwiększa możliwość ich zarobku. Teraz sportowiec może dostawać jednocześnie pomoc zarówno od Urzędu Marszałkowskiego, jak i Urzędu Miasta czy innego źródła - wyjaśnia Lipski.

Lubelszczyźnie doskwiera również brak odpowiednio opłacanej kadry szkoleniowej. Okres pasjonatów minął już dawno, a wydaje się, że w naszym regionie czas stanął w miejscu. - Ostatnio przeprowadzaliśmy badania na grupie 250 trenerów współpracujących ze szkoleniowcami kadry wojewódzkiej. Wyniki są zatrważające. Średnia pensja trenera na Lubelszczyźnie waha się w granicach od 200 do 500 zł miesięcznie, a aż 23 proc. szkoleniowców pracuje zupełnie za darmo - opowiada Lipski.

Nie da się odpowiednio ułożyć treningu i osiągnąć efektu, jeżeli szkoleniowiec musi zrobić przed wieczornymi zajęciami masę innych rzeczy, które są konieczne do utrzymania rodziny. Smutne, ale prawdziwe.

Koń

Koń, jaki jest, każdy widzi - pisał w pierwszej polskiej powszechnej encyklopedii Benedykt Chmielowski. Ten koń jednak ma krzywe nogi, jest brudny i chudy, ma źle podkute kopyta i jest posyłany do złego kowala. Najgorsze, że żaden kowal, do którego trafiła nasza sportowa szkapa w ciągu ostatnich kilkunastu lat nie miał sensownego pomysłu, jak ją dobrze podkuć. Każdy dawał jej podkowy, które starczały na kilka miesięcy i wcale nie obchodziło go, co się z nimi stanie oraz kiedy one odpadną.

Pozostałe informacje

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium