Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 grudnia 2011 r.
15:23
Edytuj ten wpis

Rok rządów Krzysztofa Hetmana. Jak radzi sobie marszałek?

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
Kadencja zarządu kierowanego przez Hetmana kończy się w 2014 roku. Dużo czasu, dużo szans, ale i puł
Kadencja zarządu kierowanego przez Hetmana kończy się w 2014 roku. Dużo czasu, dużo szans, ale i puł

Rok temu Krzysztof Hetman z PSL wyruszył na pełną przygód wyprawę. Na razie sprawnie omija rafy i mielizny. Jednak prawdziwe niebezpieczeństwa dopiero przed nim.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Nic nie porywa ludzi tak, jak dobra opowieść. "Ten, kto opowie świat, ten nim rządzi” – takie przysłowie Indian Hopi przewija się w "Marketingu narracyjnym”, nowej książce Eryka Mistewicza, specjalisty od marketingu politycznego. A w najlepszych opowieściach – greckich mitach czy filmach wyświetlanych dziś w kinach – wciąż powtarza się ten sam schemat. Udowodnił to Joseph Campbell, porównując w "Bohaterze o tysiącu twarzy” mity z całego świata. Od stuleci porywa nas opowieść o bohaterze, który podejmuje wyzwanie, rusza w pełną niebezpieczeństw i prób wyprawę, zdobywa nagrodę i wraca z nią do domu.

Rok rządów marszałka Krzysztofa Hetmana w samorządzie województwa można wpisać w schemat opowieści o bohaterze. Trudno powiedzieć, czy Hetman świadomie korzysta z siły drzemiącej w mitach. Na pewno rządząc województwem sam obsadza się w tej roli. Choćby bawiąc się na plakatach skojarzeniami ze swoim nazwiskiem, pisząc "Hetman lubelski”.

Początek wyprawy

– Trzeba skończyć z lamentowaniem i zabrać się do pracy. Lubelszczyzna potrzebuje śmiałej wizji, musimy złamać schemat myślenia, że jesteśmy Polską B – zapowiedział Hetman tuż po tym, jak radni wojewódzcy wybrali go na marszałka. A później w wywiadzie dla Dziennika Wschodniego przedstawił stawkę w tej grze: W ciągu najbliższych dwóch lat rozstrzygnie się, jak będzie wyglądała Lubelszczyzna w 2015–2020 r.

Marszałek musi zakończyć budowę lotniska pod Świdnikiem, mostu na Wiśle w Kamieniu wraz z 50 kilometrami drogi dojazdowej z Lublina, a stawiany od prawie 40 lat Teatr w Budowie zmienić w nowoczesne, przyciągające ludzi z całego województwa Centrum Spotkania Kultur. Ta ostatnia inwestycja będzie symboliczną próbą dla Hetmana. – To pomnik bezradności Lublina – mówi Hetman.

Pierwsze wyzwania

Nowy marszałek zaczął urzędowanie od uporządkowania sprawy CSK. Właśnie rozkręcał się konflikt między architektami przygotowującymi projekt Centrum a władzami województwa. Nowy zarząd pod kierownictwem Hetmana postraszył pracownię architektoniczną, że ogłosi nowy konkurs na projekt. Teraz urząd ma już pozwolenia na budowę i czeka na dokumentację wykonawczą.

Drugą poważną próbą była sprawa pieniędzy na budowę ekspresówki S17 Kurów –Lublin (wraz z obwodnicą) –Piaski.

– Nie szczędziłem wtedy ostrych słów – mówi Hetman. W obronie funduszy na kluczową dla regionu inwestycję stanęli przedsiębiorcy, związkowcy, mieszkańcy. Pojechali z syrenami i racami przed kancelarię premiera w Warszawie. Hetman, mimo zapowiedzi, na demonstrację nie pojechał.

Hetman z Żukiem

W mitach bohater ma sprzymierzeńca. Dla Hetmana jest nim Krzysztof Żuk (PO), prezydent Lublina. Między Krzysztofami zaiskrzyło od czasu walki o "siedemnastkę”. Wtedy pierwszy raz wystąpili na wspólnych konferencjach prasowych. Grozili napisaniem skargi na polski rząd do Komisji Europejskiej.

Niezłe kontakty z prezydentem wykorzystał Hetman podczas kampanii wyborczej do Sejmu. Zaprosił dziennikarzy na spotkanie pod hasłem: "Za kim stoi żuk?”. I wystąpił przed samochodem dostawczym marki żuk.

Duże nadzieje z tandemem Żuk–Hetman wiążą przedsiębiorcy. Lubelskie Forum Pracodawców napisało do marszałka (kiedy wahał się, czy zostać posłem), że z prezydentem "stali się dla nas gwarancją nadania miastu i regionowi niezbędnego przyśpieszenia rozwojowego”.

Śpiew sejmowych syren

Na zmierzającego do celu bohatera czyhają zasadzki. Odyseusz wędrując do domu przepłynął obok wysp syren. Ich śpiew wabił żeglarzy, którzy ginęli roztrzaskani na skałach. Odyseusz kazał przywiązać się do masztu, żeby nie ulec ich czarowi.

Hetmana kusił Sejm. Jako lider lubelskiego PSL wystartował z pierwszego miejsca listy ludowców. Dostał prawie 11 tys. głosów i miał pewne miejsce w sejmowych ławach. Sejm nęcił: pieniądze te same, co w Urzędzie Marszałkowskim, ale zdecydowanie mniej pracy. Dochodzi wciąż spory prestiż, jakim się cieszą parlamentarzyści oraz poczucie posiadania władzy.

Łatwo przeoczyć skały, o które może się rozbić poseł: złudne przekonanie o kierowaniu losami kraju (zdecydowana większość posłów, nawet z rządzących partii, nie ma wpływu na bieg wypadków) i frustracje (w mediach pojawia się kilkunastu posłów, reszta to statyści). Marszałek województwa ma większą władzę niż szeregowy poseł. Krzysztof Hetman po długi rozterkach postanowił zostać w Urzędzie Marszałkowskim.
Przygody marszałka

Dotychczas wszystkie przygody kończyły się dla Hetmana szczęśliwie. Obywało się nawet bez siniaków. Szybko w niepamięć poszła historia z członkiem zarządu Sławomirem Sosnowskim – kolegą Hetmana z PSL – którego marszałek odwołał ze stanowiska za złamanie ustawy antykorupcyjnej, a chwilę potem znowu powołał. Łaski nie było dla dyrektorów z Urzędu Marszałkowskiego, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji.

Urząd Marszałkowski kierowany przez Hetmana poniósł prestiżową klęskę w sprawie Contbusu, firmy wożącej busami ludzi do Warszawy. W sylwestra ubiegłego roku urzędnicy cofnęli zezwolenia przewoźnikowi na przewóz pasażerów do stolicy. Ostatecznie, przewoźnik nie stracił zezwolenia, bo okazało się, że wówczas marszałek nie miał prawa go zabrać.

Osobiście Hetman tłumaczył się ze sprawy firmy Eurocompass. Wraz z dwoma wspólnikami (w tym byłym urzędnikiem marszałkowskim od funduszy unijnych) założył ją cztery lata temu, a z udziału w spółce zrezygnował po przyjściu do pracy w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Eurocompass działa dalej: dostał 997 tys. zł z Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości na budowę Centrum Nowoczesnych Usług i Technologii (przed objęciem fotela marszałka przez Hetmana).

– Ktoś może podejrzewać, że im pomogłem lub pomagam. Jak się obronić przed taką sugestią? Nie uniknie się przecinania znajomości. Trzeba zachować zdrowy rozsądek i etykę. Żonie bym nie pozwolił złożyć wniosku, ale znajomym nie mogę zabronić – uprzedził pytania dziennikarzy Hetman.

Gdzie dopłynie Hetman?

Wyprawa Hetmana dopiero się zaczęła. Jak sam przyznaje, największe próby przed nim: dokończenie wielkich inwestycji, chude lata dla kasy województwa, zaciskanie pasa i branie kredytów. Czy przedstawi wreszcie pomysł na zagospodarowanie hektarów ziemi, na których miało być lotnisko w Niedźwiadzie? Czy sukces przyniesie konsolidacja trzech lubelskich szpitali?

Kadencja zarządu kierowanego przez Hetmana kończy się w 2014 roku. Dużo czasu, dużo szans, ale i pułapek.

Rok Hetmana według opozycji

Marek Wojciechowski, radny wojewódzki PiS:

Na pewno marszałek ma dobrą prasę i jest niezłym marketingowcem. Na początku kadencji przedstawił sensowną wizję rozwoju województwa. Postrzegałem go jako osobę sprawną i pewnie taką jest. Ten obraz zmąciło jego kandydowanie na posła. Powinien powiedzieć, że wystartuje i odda mandat, albo nie kandydować. Tymczasem, najpierw mówił, że przyszedł z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, bo dobro województwa jest na pierwszym miejscu. Pobył trochę marszałkiem, postanowił kandydować do Sejmu, tłumacząc, że tam zatroszczy się o interesy regionu, a potem zrezygnował z poselskiego mandatu, tłumacząc, że jednak więcej może w Lublinie. Podejrzewam, że ma duże ambicje i nie dostał w Warszawie tego, co chciał. Jeśli są prośby radnych dotyczące spraw publicznych, to przynajmniej stara się słuchać i podchodzi do nich rzeczowo.

Jacek Czerniak, poseł i do niedawna radny wojewódzki SLD:

Marszałek jest młodym, jeśli chodzi o staż samorządowy, ale rzutkim politykiem. Przy jego ocenie trzeba pamiętać, żeby plusy nie zasłoniły minusów. Krzysztof Hetman konsekwentnie realizuje kluczowe projekty, takie jak lotnisko. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie otwarcie lotniska. Jako radnemu nie podobało mi się, kiedy marszałek irytował się pytaniami opozycji. Opozycja ma prawo do pytania i krytykowania. Minusem jest pewien poślizg w realizacji Centrum Spotkania Kultur, choć działo się to niezależnie od marszałka. Ja bym ocenił Hetmana na czwórkę z minusem.

Pozostałe informacje

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium