Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 kwietnia 2009 r.
20:17
Edytuj ten wpis

Tutaj białaczka to nie wyrok

0 0 A A

Determinacja, poświęcenie - tylko tak można nazwać to, co dla chorej córki zrobiła Zina. Na Ukrainie jej 15-letniej córce Oldze nie dawano szans, a próby leczenia nie przynosiły żadnych skutków.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W Lublinie Olga znalazła pomoc, a jej stan zdrowia się poprawia. Jednak potrzebne są do tego ogromne pieniądze, których rodzina nie ma.

Do Polski przyjechały we wrześniu ubiegłego roku.
15-letnia Olga zachorowała na białaczkę. Jej mama zaczęła szukać pomocy wszędzie, gdzie było to możliwe. Olga trafiła do szpitala, ale na Ukrainie, gdzie mieszkają, leczenie białaczki nie jest prowadzone na "wystarczającym” poziomie.

Bez szans

Dziewczynce nie dawano szans. Dodatkowo, chemia, którą Olga dostawała, zagrażała jej życiu. Rodzina zaczęła szukać pomocy za granicą. Pojawiła się propozycja wyjazdu do Stanów Zjednoczonych lub do Niemiec. Jednak w pierwszym przypadku wyjazd nie był możliwy ze względu na ciężki stan zdrowia Olgi. W drugim: koszty były kolosalne.

Dopiero w Lublinie, w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym, udało się znaleźć pomoc.

- W ciągu jednego dnia udało się załatwić wizę, wsiedliśmy w samochód i w nocy przyjechaliśmy do szpitala - wspomina Zina Duszko, mama Olgi. - Nie chcieliśmy czekać na najgorsze, bo na Ukrainie białaczka to wyrok śmierci.

Walka o życie

Lekarze od razu zajęli się dziewczynką. Okazało się, że koszt leczenia nie będzie mały; pierwsze wyliczenia wskazywały na kwotę rzędu 400 tysięcy zł. Blisko 150 tysięcy udało się zebrać.

Rodzina chorej sprzedała wszystko, co było możliwe. Pomogli przyjaciele i rodzina. Ale to nie wystarczyło. Mama Olgi zastawiła dom, wzięła kredyt. I kiedy wydawało się, że rodzina uzbierała już całą kwotę, okazało się, że koszty leczenia będą jeszcze wyższe: pojawiły się komplikacje, a konieczne w tej sytuacji dodatkowe leki należą do najdroższych.

Stan się zmienia

W Lublinie Olga przechodzi właśnie trzeci, ostatni, blok chemioterapii. Jest osłabiona i bardzo wycieńczona.

Jednak mimo złego samopoczucia, na jej twarzy można czasami zobaczyć odrobinę nadziei i radości.

- Jest w lepszej kondycji, ale jej stan się zmienia, dziś jest dobrze, ale są momenty kiedy słabnie - mówi Agnieszka Osińska, rzecznik prasowy Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie.

- Bardzo się cieszę, że powoli, ale wracam do zdrowia - mówi Olga. - Tęsknię za przyjaciółmi. Nie mam ich wielu, ale ci, co są, są dla mnie jak rodzina. Zawsze mogę na nich liczyć. Piszemy sobie teraz sms-y.

Szpital pomaga Oldze nie tylko w dojściu do zdrowia, ale i w kontakcie z bliskimi. Udało się zorganizować komputer z dostępem do Internetu. Teraz Olga na bieżąco może się kontaktować z rodziną i z przyjaciółmi.

Dobrze mieć blisko mamę

Olga cały czas przebywa z mamą. - Na Ukrainie nie byłoby to możliwe - pani Zina zaraz szczegółowo opisuje oddział z szesnastoma salami, na których pracują tylko dwie pielęgniarki i gdzie rodzice mogą tylko odwiedzać swoje dzieci. - O przebywaniu z nimi na stałe nie ma mowy. Tutaj jest inaczej. Nie dość, że opieka jest bardzo dobra, to jeszcze mogę być z córką cały czas.

Mama Olgi mieszka w hotelu przyszpitalnym. Jak kierownictwo hotelu dowiedziało się o sytuacji, zrezygnowało z pobierania jakichkolwiek opłat. Dodatkowo, rodzice innych dzieci przebywających na oddziale onkologii również pomagają, jak mogą. - Nawet jak jedziemy do domu, to dzwonią, pytają się czy wszystko w porządku, czy mamy co jeść - mówi mama Olgi. - To już jakby druga rodzina. Tutaj w Polsce nikogo bliskiego nie mamy.

Żeby nie tracić czasu

Olga już nie może doczekać się wakacji. To właśnie wtedy ma się zakończyć leczenie. Później będą ją czekały tylko wizyty kontrolne.

- Nie lubię siedzieć w miejscu - mówi Olga. - Leżąc tutaj, staram się nie marnować czasu. Nie mogę chodzić z innymi dziećmi na lekcje, ale sama czytam książki. Nie chcę, aby czas w szpitalu był stracony.

W przerwach między chemioterapią Olga odzyskuje sprawność. - To bardzo żywotne dziecko, nie usiedzi w miejscu - mówi jej mama.

Komplikacje

Olga dostaje bardzo silną dawkę chemioterapii. Spowodowało to u niej zagrzybienie. - To efekt uboczny, nie występuje u wszystkich - tłumaczy nam Agnieszka Osińska. - Niestety, przez to wzrosły koszty. Olga będzie musiała brać leki przeciwgrzybiczne jeszcze po zakończeniu terapii.

Chemioterapia ma się zakończyć w czerwcu. Jednak nie wiadomo, czy nie pojawią się kolejne komplikacje. Oby nie.

Wiadomo jednak, że leczenie w Lublinie dało jej szansę na życie.

Pozostałe informacje

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

Rewolucja w fakturowaniu. Jak przygotować się na nowelizację przepisów KSeF?

Rewolucja w fakturowaniu. Jak przygotować się na nowelizację przepisów KSeF?

Zmiany w przepisach dotyczących Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zapowiadają prawdziwą rewolucję w polskim fakturowaniu. Dla przedsiębiorców to zarówno wyzwanie, jak i szansa na usprawnienie procesów księgowych. Nowelizacja przepisów jest nie tylko odpowiedzią na potrzeby cyfryzacji, ale także próbą walki z oszustwami podatkowymi.

Grafficiarz pomazał zabytkowe kamienice. Teraz za to odpowie przed sądem

Grafficiarz pomazał zabytkowe kamienice. Teraz za to odpowie przed sądem

Do aresztu trafił 26-letni mieszkaniec Zamościa, który malował graffiti na zabytkowych kamienicach. Straty wyceniono na 2,5 tys. zł, a „artysta” dostał policyjny dozór.

SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless: Białe słuchawki za 1 849 złotych

SteelSeries Arctis Nova Pro Wireless: Białe słuchawki za 1 849 złotych

W 2022 roku SteelSeries pokazał nową serię słuchawek Arctis Nova. Firma chwaliła się jakością dźwięku, wyrazistością głosu rejestrowanego ze wsparciem AI, komfortem i „duńskim” wzornictwem. Czas na nową wersję, czyli białe słuchawki SteelSeries Arctis Nova Pro.

Matura 2024. Już po języku polskim. Sprawdźcie arkusze i odpowiedzi
galeria

Matura 2024. Już po języku polskim. Sprawdźcie arkusze i odpowiedzi

Typowali „Lalkę” lub „Przedwiośnie”, a mieli stworzyć wypracowanie o tym, „Jak relacja z drugą osobą kształtuje człowieka?" albo przedstawić temat "Bunt i jego konsekwencje dla człowieka". Maturzyści dostali również do napisania część z zagadnieniami języka polskiego w użyciu oraz test historycznoliteracki.

Do trzech razy sztuka? Kryształ Werbkowice gra o puchar z Ładą 1945 Biłgoraj

Do trzech razy sztuka? Kryształ Werbkowice gra o puchar z Ładą 1945 Biłgoraj

W środę Kryształ Werbkowice zmierzy się u siebie z Ładą 1945 Biłgoraj, w ramach finału okręgowego Pucharu Polski. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium