Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 maja 2011 r.
15:05
Edytuj ten wpis

Wściekły Chór dziś wystąpi w Filharmonii Lubelskiej

 (Jacek Świerczyński)
(Jacek Świerczyński)

Nieprzyjemne uczucie: bezradność. No, bo jak w gazecie przekazać szaleństwo i zasadę działania Wściekłego Chóru? Dziś Wściekły Chór cyzeluje szaleństwo. W sobotę: koncert w Filharmonii Lubelskiej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dla kogoś z zewnątrz próby wyglądają co najmniej zabawnie. Jak terapia albo zajęcia z dziećmi specjalnej troski. Ale energia, jaką wytwarza kilkadziesiąt głosów, jest niesamowita. A wrażenie, gdy wszyscy wokół ciebie są coraz głośniej, głośniej, prawie krzyczą – odsyła w świat szamaństwa, metafizyki i szaleństwa.

Szepty i krzyki

Nieduża sala na piętrze zabytkowej lubelskiej kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu 39. Siedziba Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych "Rozdroża”. Białe ściany, szara wykładzina. W półkolu stoi dwadzieścia parę osób. Przed nimi dyrygent Philip Minton. Dyrygent wydaje gardłowe odgłosy, coś pomiędzy sykiem syfonu a wodą wylatującą z wanny. Chór powtarza. Po rozgrzewce policzków, warg i strun głosowych takie gulgotanie już nikogo nie peszy. Po kolejnej serii mruczanek, kląskań, szeptów i krzyków przychodzi czas na próbę opowiedzenia sąsiadowi z półkola o fajnej książce. Ale bez otwierania ust. Albo z językiem przyklejonym do podniebienia. Chórzysta po chórzyście bulgocze i dudni. Dyrygent kiwa głową i się uśmiecha. Pozostali się zaśmiewają, bo trudno nie chichotać widząc miny "opowiadaczy” i słysząc dźwięki jak z dubbingu kreskówki o przygodach kisielu w kosmosie.

Żadnego temperowania

Philip Minton, rocznik 1940, Anglik. Zaczynał od swingującego jazzu, by wkrótce opanować środki typowe dla muzyki współczesnej, środkowoazjatycką technikę śpiewu harmonicznego oraz wszelkie oralne akrobacje, jakie tylko można sobie wyobrazić.

Dziś kojarzony jest przede wszystkim z awangardową muzyką improwizowaną i otwartymi warsztatami wokalnymi organizowanymi pod hasłem Wściekły chór. W Lublinie stworzył taki chór z ochotników, na potrzeby Festiwalu Tradycji i Awangardy Muzycznej KODY 2011.

– Przyjechałem z Krakowa, tak w ogóle jestem z Bieszczad i chcę żyć z bajkoczytania – mówi Bartosz Ignacy Wrona, jeden z chórzystów. – Interesuję się improwizacją, muzyką bez instrumentów. Chciałem stworzyć zespół pracując z ludźmi w taki sposób. I się okazało, że jest na świecie Philip Minton, który to robi od lat. Bardzo chciałem go poznać. Jak mistrza. Świetnie pracuje z grupą, nie ma żadnego temperowania, ustawiania, żadnego regulaminu. Po prostu wszedł na salę i zaczęliśmy śpiewać.
– Podstawa to zaufanie zespołu. Nasz gość ma mało czasu na przygotowanie zespołu, ale widzę, że będzie dobrze – uśmiecha się Jan Bernat z Ośrodka "Rozdroża”, organizator festiwalu, który sam brał udział w pierwszych zajęciach Wściekłego Chóru. I też buczał, parskał i rytmicznie wzdychał.

Babcia jodłuje

– Kiedy miałem trzy lata, usłyszałem jak moja babcia jodłuje. To było przywołanie tajemniczego świata. Strasznie mi się to spodobało i marzyłem, że też tak będę śpiewał. Dopiero się udało jak miałem 13 lat, po mutacji – dyrygent robi chórzystom przerwę. – Mieszkali w południowej Walii, nie mieli rodziny ani w Szwajcarii, ani w Austrii, nie mam pojęcia skąd babcia umiała jodłować. Ćwiczcie tę technikę, jest dobra na ukrwienie krtani i strun głosowych. W trudnych chwilach w życiu jodłuję – mówi i natychmiast słowa zamienia w serię niesamowitych dźwięków.

Skala radia w dyrygencie

W ogóle słuchanie Mintona, to jak ganianie po skali radia. Opowieści ilustruje przykładami dźwiękowymi. Rodzaje dźwięków i style, w jakich śpiewa ten 70-letni pan, zachwycają nawet laików. Czasami trudno nawet sobie wyobrazić, co trzeba zrobić, żeby tak jak on, przepuścić wydychane powietrze i uzyskać takie efekty.

– Czy umiecie gwizdać? – pyta i sam zaczyna świstać i układać w melodię ptasie trele. – Dzieci nie powinny w szkole grać na flecie, tylko gwizdać. Czasami mają kłopoty z manualnym opanowaniem instrumentu, a tymczasem jest werdykt: nie ma słuchu. A potrafią gwizdać melodię – mówi dyrygent, który realizuje swój projekt Wściekłego Chóru od lat w wielu miejscach na świecie. Jeszcze w maju jedzie do Belgradu, a później Kolonii.
Wszyscy Wściekli

– Przyjechałem ze Szwecji, specjalnie na KODY. Pierwszy raz byłem w zeszłym roku i wróciłem, żeby być na tych warsztatach – przyznaje Tomasz Słowiński, księgowy. – Od półtora roku śpiewam u siebie w chórze, który istniej od 20 lat. Przygotowujemy program z muzyką z Papui. Oczekiwałem trochę czegoś innego, ale nie żałuję – dodaje były lublinianin.

Chórzystką została też Ania Łukasik, na co dzień pracująca w Scenie Plastycznej KUL. Od poniedziałku, jako wolontariusz opiekuje się Anglikiem podczas jego pobytu w Lublinie. – Uważam, że nie umiem śpiewać, nie mam głosu, fałszuję. Ale nie będę siedziała i patrzyła. Śpiewam. A sam Minton? Zupełnie bezproblemowy i bardzo sympatyczny – mówi.

Tłumaczka Mintona, Magdalena Gładysz też śpiewa we Wściekłym Chórze, ale to dla niej to nic nowego. Śpiewa białym głosem w Fundacji Muzyka Kresów. – Koleżanka mnie zabrała na zajęcia i tak zostałam, ale tu inaczej śpiewamy.

Eksperyment

Sam Minton zaczął śpiewać mając 23 lata. Wcześniej, jako nastolatek grał na trąbce, bo jak mówił chórzystom śpiewanie było dla dzieci-gwiazd, on nie chciał być gwiazdą. Od 30 lat zajmuje się głównie śpiewem improwizowanym, pracował z wiodącymi muzykami i kompozytorami z tej dziedziny muzyki. Jego projekt The Feral Choir (Wściekły Chór) to seria kilkudniowych warsztatów wokalnych dla amatorów, z których rodzą się koncerty. Projekt jest skierowany nie tylko do tych, którzy potrafią śpiewać, ale do wszystkich, którzy kochają wolność, jaką daje eksperymentowanie.

Efekt lubelskich eksperymentów – 21 maja o godz. 19 w Filharmonii Lubelskiej.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium