Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

7 marca 2014 r.
8:00
Edytuj ten wpis

Wspomnienie o Lucjanie Świetlickim

W wieku 83 lat odszedł zasłużony pedagog i historyk-regionalista, założyciel Regionalnego Stowarzyszenia Przyjaciół Piask Lubelskich, autor kilkunastu książek poświęconych historii tej miejscowości.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Z panem Lucjanem Świetlickim spotkałam się po ponad 20 latach kilka dni temu. Tyle to już lat minęło od czasu, kiedy zakładaliśmy wspólnie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Rybczewicach. Wspominaliśmy tamten wspaniały czas odnowy życia społecznego, wyjścia z katakumb, ten powiew świeżego powietrza. Losy nietuzinkowych ludzi Pamiętam, że w Piaskach grunt był już wtedy dobrze przygotowany. Działało już Regionalne Stowarzyszenie Piask Lubelskich, a pan Lucjan jak z rękawa sypał kolejnymi tytułami książek o historii swojego matecznika, Doliny Giełczwi. Nie wiem, kiedy zaczął zbierać relacje i dokumenty, ile czasu spędził w archiwach, ale zgromadził pokaźny materiał, który posłużył mu do wydania około dwudziestu książek i wielu artykułów. Pisał nie tylko o Piaskach, ale i o sąsiednich gminach, o zabytkach i "bida-domkach”, o pałacach i kamienicach, a wreszcie - i najważniejsze - o ludziach wszelkich stanów i wyznań. We wstępie do książki, którą mi podarował przy okazji spotkania, napisał: "Szukamy wzorców we współczesnym świecie wypłukanym z autorytetów przez zawieruchy wojenne i powojenne oraz często zmieniające się orientacje i poglądy, pośród przeobrażeń współczesnego świata. Dlatego dzisiaj prezentujemy Państwu prawie pół setki sylwetek ludzi związanych z naszą regionalna przeszłością, o różnorodnych profesjach, działalności i twórczości, którzy na przestrzeni minionym trzech wieków związani byli z piasecką ziemią więzami rodzinnymi i przyjacielskimi. (…) Pragniemy przybliżyć koleje losu, drogi i sposoby osiągania sukcesów, a nawet porażki i klęski, powodowane sytuacjami zewnętrznymi, w jakich przyszło żyć i zmagać się naszym bohaterom. Czynimy tak dlatego, by przybliżyć młodzieży losy nietuzinkowych ludzi, drogi i sposoby realizacji marzeń. (…) Niech postacie przedstawione w życiorysach staną się dumą w historii Piask i otwartą księgą czekającą na następców.” ("Piaski w życiorysach. W opracowaniu Lucjana Świetlickiego”,Regionalne Stowarzyszenie Przyjaciół Piask Lubelskich,Piaski 2002). Źródło bije u pana Świetlickiego w Piaskach Ale nie przyjechałam do Pana Lucjana, by wspominać nasze wspólne działania. Na prośbę znajomego ze Szczecina szukałam materiałów dotyczących Żydów niemieckich, przesiedlonych w czasie II wojny światowej ze Szczecina do Piask. Jest oczywiście w Lublinie Archiwum Państwowe, jest IPN, są duże biblioteki, ale wiadomo, że źródło informacji o regionie piaseckim bije u pana Świetlickiego w Piaskach. Pan Lucjan wyszperał unikatową książkę wydaną w Monachium, zawierającą listy z lat 40-tych XX wieku wysyłane z Piask do rodzin, które pozostały gdzieś w Europie czy Ameryce. Zwiezieni do getta piaseckiego Żydzi nie od razu zostali zagnani do fabryk śmierci w Sobiborze, Trawnikach czy Bełżcu. Pisali listy, otrzymywali paczki. Poczta działała. Niektóre listy przetłumaczone na polski znalazły się w książce "Piaski we wspomnieniach”. Państwo Świetliccy przyjęli mnie nadzwyczaj serdecznie i przyjaźnie. Szybko okazało się, że "nadajemy na tych samych częstotliwościach”. Rozwijaliśmy temat żydowski, ale nie tylko. Pytań miałam wiele, bo od kilku lat mieszkam nieopodal i wciąż mam potrzebę poznawania ciekawych dziejów tego regionu. Pan Lucjan miał kłopoty z mówieniem, więc w rozmowie wspierała go żona Anna. Byłam oczarowana ich jednością (bo nie umiem tego inaczej nazwać). Czasem On zakreślał palcem jakiś znak, a pani Anna od razu opowiadała całą historię. Może taką jedność można osiągnąć po 60 latach małżeństwa, ale musiała być to droga oparta na wspólnym działaniu i częstych rozmowach. Z przyjemnością słuchałam ich opowieści o ich trojgu dzieciach i wnukach. Oglądałam zdjęcia rodzinne. Z dumą pokazywali mi obrazy wnuczki i książki syna Marcina, znanego poety, powieściopisarza, dziennikarza, wokalisty... Pan Lucjan zaskoczył mnie wiadomością, że 3 lata studiował wychowanie muzyczne w Studium Pedagogicznym w Gdańsku. Jeszcze w wojsku grał na puzonie, a później w Gdańsku nauczył się grać na akordeonie. Zrozumiałam wreszcie skąd u niego jeszcze jedna pasja - zbieranie starych przyśpiewek, komponowanie. Piasecka mieszanina kultur Nasza rozmowa nie dotyczyła wyłącznie przeszłości. Pan Lucjan z entuzjazmem opowiadał o swoich projektach. Mówił, że ma przygotowany materiał do trzech publikacji, z których jedna - jak sądził - powinna zainteresować lubelski IPN, to biogramy mieszkańców Piask, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Przypuszczam, że nie chodziło tylko biogramy Żydów, choć Pan Lucjan zebrał wyjątkowo obszerny materiał o 5-tysięcznej społeczności żydowskiej przedwojennych Piask. Zresztą już poświęcił im sporo miejsca w swoich dotychczasowych publikacjach, a kolejny projekt książkowy oparty jest na spisie podatników żydowskich bodajże z 1927 r. Będąc nauczycielem gromadził i publikował materiały dotyczące działalności oświatowej w regionie. Do kolejnej książki zebrał informacje o nauczycielach szkół w sąsiedniej gminie Rybczewice, a tych szkół i punktów szkolnych przez ostatnie 100 lat było kilkanaście. Z pasją opowiadał o różnorodności religijnej swojego mikroregionu. Miło było mi usłyszeć propozycję, by wspólnie popracować nad książką o tej piaseckiej mieszaninie kultur. Jeszcze przyjemniej było rozmawiać z człowiekiem, który nie narzeka, a jest zapatrzony w przyszłość i skupia się na tym, co by jeszcze należało zrobić, co On może jeszcze zrobić. Skojarzenia powinny nauczyć myślenia Twórcze myślenie towarzyszyło Panu Lucjanowi również w chwilach relaksu. Pokazał mi obszerny zbiór przysłów, które stworzył przy okazji rozwiązywania krzyżówek. Odnajdywał hasło krzyżówki i zaraz dorabiał do tego drugi wers. Tom ten datowany na listopad 2012 opatrzył mottem: "Skojarzenia powinny nauczyć myślenia”. Oto kilka przykładów: Bez koguta także świta / i tak ranek cię powita. Zgadzam się na ten świat, / ale jak będzie na nim ład. Poznasz pana po podwładnych, / bo nauczył ich zaradnych. Więcej wrzawy niż sprawy, / jak zjadą się posłowie do sejmu do Warszawy. Praca jest ojcem dobrego uczynku / i matką dobrego uczynku. I happy end jest tylko końcem, / tego wszystkiego co było nęcące. Znalazłam w tym tomie nie tylko wesołe przekomarzanie się z życiem i żarciki, ale także dydaktykę i filozofię dojrzałego człowieka. Pan Lucjan zresztą był nie tylko historykiem, ale również poetą, człowiekiem wrażliwym. W Jego życiorysie pisanym wierszem znalazłam taki ustęp: "Pamiętam długie wiejskie rozmowy, na przyzbach starych, ubogich chat, całych pokoleń, a w każdym słowie jawił się dla mnie nieznany świat. Tam była księga ludzkiego życia, która mi służy jeszcze do dziś, tu świata mego było odkrycie, tam kształtowała się moja myśl.” ("Piaski w życiorysach” 2002) Ulica Lucjana Świetlickiego Rozmawiałam z miłymi gospodarzami kamienicy przy Lubelskiej 68 także o patronach ulic. Pani Anna przytoczyła fragment wywiadu z ich synem Marcinem. Gdy przeprowadzający wywiad dziennikarz dowiedział się, że pochodzi on z Piask zawyrokował, że miasto powinno mieć ulicę Marcina Świetlickiego. Na to syn kategorycznie odpowiedział, że Piaski powinny mieć przede wszystkim ulicę noszącą imię jego Ojca. Sądzę, że Rada Miasta i Gminy powinna taką właśnie propozycję rozważyć. Umówiliśmy się na kolejną rozmowę. Dzisiaj dowiedziałam się, że moje pytania pozostaną bez odpowiedzi. Pan Lucjan zmarł w niedzielę, 2 marca 2014 r. Pozostaje wielki żal i smutek, że odszedł tak niezwykły człowiek, ale także jest radość, że mogłam jeszcze go posłuchać w ostatnich dniach życia. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się dziś w kościele parafialnym w Piaskach o godz. 13.

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium