Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 lutego 2012 r.
12:53
Edytuj ten wpis

Wybrał Polskę zamiast Brazylii. "Motor to wielki klub"

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
Sergio Batata (Bartek Żurawski)
Sergio Batata (Bartek Żurawski)

W piłkarskim CV Sergio Bataty znajdują się tak uznane firmy jak Cruzeiro Belo Horizonte, Widzew Łódź czy Pogoń Szczecin. Co tak dobry piłkarz robi w drugoligowym Motorze Lublin? – Chcę odbudować formę, a Lublin jest do tego świetnym miejscem. Motor to wielki klub i cieszę się, że mogę tu występować – przyznaje Brazylijczyk z polskim obywatelstwem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Futbol w Brazylii to rzecz święta: mały Sergio nie miał wyboru i musiał zostać piłkarzem. Zwłaszcza, że jego ojciec, Nilton, był jedną z gwiazd Cruzeiro Belo Horizonte – klubu, który w Kraju Kawy ma miliony fanów. – U nas każdy kopie piłkę. Nawet moja żona, Virginia, grała w młodzieżowej kadrze Brazylii.

Strzeż się tych miejsc

Dość nieoczekiwanie Sergio swojej kariery nie rozpoczynał jednak od Cruzeiro, ale od lokalnego rywala – Atletico Mineiro. W słynnej szkółce klubu z Belo Horizonte terminował do 1996 r., kiedy zdecydował się na transfer do Cruzeiro. – Kibice obu ekip nie darzą się zbyt dużą sympatią, dlatego w pewnych dzielnicach tego ponad dwumilionowego miasta wolałem się już nie pokazywać – przyznaje Sergio.

W "niebiańskiej drużynie” wypatrzył go Antoni Ptak, który zaproponował mu transfer do Polski. – Nie miałem nic do stracenia, dlatego zgodziłem się na przejście do Polski. Razem ze mną w samolocie znalazło się około dwudziestu młodych Brazylijczyków. Znałem tylko język portugalski i zupełnie nie wiedziałem, co to śnieg. Nie miałem nawet kurtki zimowej, a w Polsce było wtedy – 25 stopni Celsjusza.

A może do reprezentacji?

11 maja 1997 roku Batata zadebiutował w polskiej ekstraklasie. Jego ŁKS Łódź wygrał 4:2 z Polonią Warszawa, a 18-latek wszedł na boisko w 59 min zastępując Tomasza Kłosa. Talent wychowanka Atletico Mineiro rozwijał się w ekspresowym tempie. Już w 2000 r. Batata był uznawany za jednego z najlepszych obcokrajowców w polskiej ekstraklasie. Jego dobre występy w GKS Katowice zostały zauważone przez działaczy Pogoni Szczecin, która walczyła wówczas o mistrzostwo Polski. Pierwsza przygoda z portową jedenastką nie była jednak zbyt udana dla Bataty – w rundzie wiosennej rozegrał tylko sześć spotkań, a Pogoń zajęła wówczas jedynie drugie miejsce w lidze, co było sporym rozczarowaniem dla działaczy ze Szczecina.

O wiele ciekawsza była jego druga przygoda z Pogonią. Do Szczecina trafił ponownie w 2003 r., kiedy ta występowała w drugiej lidze. Rok później "Portowcy” grali już w ekstraklasie. Batata grał na tyle dobrze, że zaczęto rozpatrywać jego grę w reprezentacji Polski.

Wyłączony z gry

– Odbyłem nawet rozmowy z Pawłem Janasem, ówczesnym selekcjonerem "biało-czerwonych”. Po nich zdecydowałem się rozpocząć starania o polskie obywatelstwo. Aby je dostać, musiałem zrzec się brazylijskiego dokumentu. Wszystko trwało bardzo długo, a Polakiem stałem się dopiero 8 listopada 2006 r. Niestety, wtedy od kadry byłem już bardzo daleko – wspomina.

Wszystko dlatego, że w międzyczasie Sergio odniósł poważną kontuzję, która wyłączyła go z gry na ponad rok. Powrót do pełnej sprawności zbiegł się w czasie z jednym z najdziwniejszych eksperymentów w historii polskiego futbolu. Antoni Ptak, ówczesny właściciel Pogoni, zdecydował się stworzyć "małą Brazylię” w Szczecinie i do Pogoni sprowadził kilkunastu graczy z Kraju Kawy. "Polscy canarinhos” przegrywali mecz za meczem i z hukiem zlecieli z ekstraklasy. – Od początku wiedziałem, że to zły pomysł. Część z tych chłopaków miała talent, ale było również kilku zawodników z przypadku. Poza tym Brazylijczykom ciężko było zaaklimatyzować się w Polsce. Bywały mecze, że na boisku przebywał tylko jeden Polak. To nie mogło skończyć się dobrze.

Awans na wyższy poziom

W 2007 r. Batata wrócił do ojczyzny, z której jednak po pół roku musiał wyjechać. – W świetle prawa byłem obcokrajowcem i kończyła mi się wiza. Dlatego, choć dobrze czułem się w Brasil Pelotas, musiałem wrócić do Polski. Mimo tej sytuacji, nigdy nie żałowałem decyzji o zmianie obywatelstwa. W Polsce jestem już od piętnastu lat, a cała moja zawodowa kariera jest związana z tym krajem. Nad Wisłą urodziła się przecież moja córeczka, Nicolly, która znakomicie mówi po polsku. Jak w takiej sytuacji mogę żałować decyzji o zmianie obywatelstwa?

Po powrocie nad Wisłę Batata nigdy nie doszedł do formy z czasów gry w ŁKS Łódź czy Pogoni Szczecin. Występował m.in. w Warcie Poznań czy Stali Niewiadów. Kilka miesięcy temu dołączył do kadry Motoru Lublin. Jego kontrakt obowiązuje do końca obecnego sezonu.

– Nie ukrywam, że marzy mi się jeszcze gra na wyższym poziomie. Przyszedłem tutaj, ponieważ chcę odbudować formę. Ten sezon dla "żółto-biało-niebieskich” jest bardzo udany. Ciągle zachowujemy szansę na awans do pierwszej ligi – mówi Sergio. – Czy nam to się uda? Zobaczymy za pół roku.

Pozostałe informacje

Fragment środowych zawodów

PGE Start Lublin pokonał Rilski Sportist w FIBA Europe Cup

Biorąc pod uwagę serię ostatnich porażek, to mecz z Rilskim Sportis był bardzo ważny. Mistrz Bułgarii to drużyna absolutnie w zasięgu lubelskiej ekipy i to było widać od pierwszych akcji w hali Globus.

Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W meczu na szczycie Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W spotkaniu 13. kolejki rozegranym awansem Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

Zgubili się podczas grzybobrania

Zgubili się podczas grzybobrania

Dziadek z wnukami wybrał się na grzybobranie, jednak w pewnym momencie zgubili się w lubartowskich lasach. Pomogła szybka reakcja lokalnego dzielnicowego.

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Spółka Black Red White planuje przeprowadzenie dużych zwolnień grupowych. Jak poinformował Powiatowy Urząd Pracy w Biłgoraju, do końca 2026 roku pracę może stracić około 800 osób zatrudnionych w różnych lokalizacjach firmy w całym kraju.

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

46-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego liczył na ogromny zysk na amerykańskiej giełdzie. Wizja zysku okazała się zwykłym oszustwem. Mężczyzna stracił 900 tys. zł.

Przemysław Czarnek i przedstawiciele PiS pod Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie

Kłótnia o stan szpitali. Czarnek atakuje, NFZ się broni

Przemysław Czarnek, wspierany przez grupę przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, stanął przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie i ogłosił, że sytuacja w polskiej służbie zdrowia jest dramatyczna. Padły słowa o tragedii pacjentów, przekładanych operacjach onkologicznych i setkach milionów złotych niewypłaconych szpitalom przez NFZ. Ten wszystkiemu zaprzecza.

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tragedii, do której doszło podczas polowania w Milejowie. Śmierć poniósł 68-letni mężczyzna. Zatrzymano innego uczestnika polowania – 50-latka.

Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie otwarte
film

Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie otwarte

Od jakiegoś czasu obserwujemy, że nasze dzieci izolują się i mają trudności w radzeniu sobie z emocjami, ale dopiero pandemia z 2020 roku ujawniła, z jak dużymi problemami psychicznymi się mierzą i jak bardzo potrzebują pomocy - powiedział Robert Raczyński, prezydent Lubina podczas uroczystego otwarcia Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie. Dodał, że miasto za 130 mln zł zbudowało miejsce kompleksowego wsparcia dla dzieci i ich rodziców.

Sycylia na wyciągnięcie ręki. I to z lubelskiego lotniska

Sycylia na wyciągnięcie ręki. I to z lubelskiego lotniska

Z lubelskiego lotniska będzie można polecieć prosto na Sycylię. Linia lotnicza Ryanair ogłosiła uruchomienie nowego sezonowego połączenia do Trapani – malowniczego miasta w zachodniej części wyspy. Pierwsze loty zaplanowano na początek sezonu letniego 2026.

Co nowego u Volkswagena w 2025 roku? Przegląd premier i trendów

Co nowego u Volkswagena w 2025 roku? Przegląd premier i trendów

Rok 2025 zapowiada się dla Volkswagena jako okres strategicznej dwutorowości, który balansuje między przyspieszoną ofensywą elektryczną a ewolucją modeli spalinowych. Gigant motoryzacyjny wprowadza na rynek premiery, które mają zdefiniować jego pozycję na nadchodzące lata. Obserwujemy wyraźny trend poprawy ergonomii oraz integracji zaawansowanych technologii cyfrowych we wszystkich segmentach rynkowych. Klienci mogą spodziewać się zarówno modeli rewolucyjnych, jak i starannie zmodernizowanych, uwielbianych przez kierowców bestsellerów.

W tym budynku, przy ul. Hrubieszowskiej 102, planowane jest otwarcie pierwszej wystawy

1,2 mln zł na pamięć i pojednanie. Rusza projekt Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Chełmie

W Chełmie postawiono właśnie ważny krok na drodze do budowy miejsca, które w założeniu ma łączyć pamięć o ofiarach z misją pojednania narodów. Prezydent miasta Jakub Banaszek podpisał umowę z firmą Pas Projekt Sp. z o.o. z Nadarzyna na opracowanie pełnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Black Weeks – wielkie promocje, które kuszą obniżkami. Jak kupować mądrze i naprawdę zaoszczędzić?

Black Weeks – wielkie promocje, które kuszą obniżkami. Jak kupować mądrze i naprawdę zaoszczędzić?

Coraz więcej sklepów zamiast jednodniowego święta zakupów organizuje całe tygodnie pełne okazji. Black Weeks to czas, kiedy ceny spadają, a klienci masowo ruszają na zakupy w poszukiwaniu wymarzonych produktów w niższych cenach. Wystartował okres, który dla wielu jest najlepszym momentem w roku, aby kupić elektronikę, sprzęt RTV, ubrania czy kosmetyki taniej niż zwykle. Jednak czy każda promocja jest tak korzystna, na jaką wygląda? Warto przyjrzeć się bliżej, na czym polega promocja Black Weeks, skąd się wywodzi i jak nie dać się złapać w marketingowe pułapki.

Rozświetl swoje Święta z Elektro-Spark – sprawdź, jakie lampki i dekoracje wybrać, by stworzyć magiczny nastrój

Rozświetl swoje Święta z Elektro-Spark – sprawdź, jakie lampki i dekoracje wybrać, by stworzyć magiczny nastrój

Nic nie wprowadza w świąteczny klimat tak skutecznie jak oświetlenie świąteczne. To właśnie ono nadaje wnętrzom ciepło, przytulność i wyjątkowy blask, który sprawia, że grudniowe wieczory stają się naprawdę magiczne. Migoczące lampki świąteczne na choince, oknach czy tarasie potrafią odmienić każde wnętrze i zbudować atmosferę radości oraz spokoju. Jeśli w tym roku chcesz, by Twoje dekoracje zachwycały, warto postawić na nowoczesne, energooszczędne rozwiązania, które łączą estetykę z funkcjonalnością.

Wysoka wygrana na Lubelszczyźnie!

Wysoka wygrana na Lubelszczyźnie!

Szczęście uśmiechnęło się do gracza z Puław – ponad 538 tysięcy złotych w Eurojackpot!

Oskarżony został doprowadzony na pierwsze posiedzenie Sądu Apelacyjnego  30.10.2025 roku. Jawność tej rozprawy została jednak w całości wyłączona.

Zbrodnia w kancelarii komorniczej. Sąd apelacyjny nie zmienił wyroku

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy wyrok wobec 45-letniego Karola M., skazanego za brutalne zabójstwo łukowskiej komorniczki. W styczniu tego roku mężczyzna został skazany na 25 lat pozbawienia wolności, z możliwością warunkowego zwolnienia po 22 latach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium