Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opole Lubelskie

29 sierpnia 2019 r.
14:48

Małżeńska kłótnia skończyła się tragedią. Żona w kałuży krwi

Autor: Zdjęcie autora jsz

Rafał S. uderzył żonę, a później poderżnął jej gardło – dowodzi prokuratura. 30-latek z Opola Lubelskiego stanął w czwartek przed sądem. Przyznał się do zabójstwa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Z jego wyjaśnień składanych podczas śledztwa wynika, że feralnego dnia pokłócił się z żoną o pieniądze. Ewelina miała również „wystartować do niego z nożem”. Skończyło się tragedią. Podczas rozprawy Rafał S. czuł się jednak zbyt „skrępowany”, by składać wyjaśnienia w obecności mediów. Sąd wyłączył więc jawność tej części procesu. 30-latek oświadczył jedynie, że przyznaje się do winy.

Ewelina i Rafał S. byli małżeństwem od sierpnia 2017 r. Oboje pracowali za granicą. Kiedy urodziła im się córka, wrócili do Opola Lubelskiego. Zamieszkali w rodzinnym domu Eweliny. Mieli tam własne mieszkanie. Z ustaleń śledczych wynika, że po powrocie do kraju relacje między małżonkami znacznie się pogorszyły. Kłócili się przede wszystkim o pieniądze. Rafał S. pracował jako kierowca. Często wyjeżdżał z Polski. Ewelina miała mu zarzucać, że zbyt mało zarabia i nie pomaga jej w opiece nad dzieckiem. Z akt sprawy wynika, że kobieta groziła nawet rozwodem. Podczas jednej z kłótni Rafał S. miał również uderzyć żonę.

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się 25 października ubiegłego roku. W ciągu dnia małżonkowie odwiedzili rodziców Rafała. Uzgadniali termin chrztu córki. Wieczorem wrócili do domu i uśpili dziecko. Z akt oskarżenia wynika, że później doszło do kłótni. Ewelina S. miała wypominać mężowi zbyt niskie zarobki. Obawiała się również dodatkowych wydatków, związanych ze stłuczką, do której doprowadził 30-latek. Ewelina obawiała się, że mąż może także stracić przez to pracę.

Śledczy ustalili, że w pewnym momencie kobieta miała chwycić kuchenny nóż. Między małżonkami doszło do szarpaniny. Rafał S. zdołał wyrwać żonie nóż, ale na tym nie poprzestał. Uderzył kobietę tak mocno, że upadła na łóżko. Rafał S. wskoczył wówczas na żonę, przyłożył jej nóż do szyi i dwukrotnie poderżnął gardło. Widział, jak żona się dławi.

Chciał „żeby wszystko odbyło się szybko i żeby nie cierpiała” – relacjonował później śledczym. Ewelina S. bardzo szybko się wykrwawiła. Jej mąż umył nóż i ręce, po czym wsiadł w samochód i jeździł po mieście. Pojechał również do rodzinnego domu w pobliskiej wsi. Po drodze wyrzucił nóż.

Rafała S. zatrzymali policjanci. Zauważyli, że w jego samochodzie nie działa oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Pouczyli kierowcę i zatrzymali dowód rejestracyjny auta, za brak badań technicznych. Po kontroli puścili mężczyznę. Rafał S. pojechał wówczas do swojego wujka. Mężczyzna zapamiętał, że był blady i wystraszony. 30-latek powiedział wujkowi, że „Ewelina leży w domu, w kałuży krwi”. Twierdził, że nie wie, co się stało. Tłumaczył, że pokłócił się z żoną i wyszedł z domu. Kiedy wrócił, ta była już martwa.

Wujek Rafała S. wezwał jego matkę, po czym wszyscy pojechali do Opola Lubelskiego. Tam razem z matką Eweliny weszli do mieszkania małżonków. Znaleźli martwą kobietę.

– Ja tego nie zrobiłem – krzyczał Rafał S.

Policjanci zatrzymali 30-latka. Później zabezpieczono szereg śladów krwi, które wskazywały, że to on zabił żonę. Podczas śledztwa Rafał S. przyznał się do winy. Zapewniał jednak, że nie planował zbrodni. Twierdził, że bronił się przed żoną, która „wystartowała do niego z nożem”. Śledczy uznali jednak, że powinien odpowiadać za zabójstwo. Mężczyzna nie był dotychczas karany. Grozi mu dożywocie. Sprawa wróci na wokandę we wrześniu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium