Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

16 lipca 2022 r.
7:08

Coraz mniej i rzadziej. "Odpływ wiernych jest rzeczywiście spory i zauważalny"

Lublin, marzec 2020 r. Kościół pw. św. Andrzeja Boboli podczas pandemii COVID-19, po wprowadzeniu ograniczeń w liczbie wiernych.
Lublin, marzec 2020 r. Kościół pw. św. Andrzeja Boboli podczas pandemii COVID-19, po wprowadzeniu ograniczeń w liczbie wiernych. (fot. Maciej Kaczanowski/Archiwum)

Badanie CBOS: Zmiany religijności Polaków po pandemii. Wniosek nr 1: Do kościoła chodzi mniej osób niż przed pojawieniem się koronawirusa. Wniosek nr 2: Po pandemii COVID-19 do kościoła wrócili głównie ci, którzy mieli z nim więź silniejszą niż sama tradycja. A jakie są spostrzeżenia proboszczów z lubelskich i podlubelskich parafii?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W maju 2022 roku zapytaliśmy Polaków o ich wiarę i praktyki religijne. Główną motywacją do zadania tych pytań dokładnie w tym momencie było oficjalne zniesienie stanu epidemii, wprowadzonego dwa lata wcześniej na skutek wybuchu pandemii COVID-19. Poprzednie badanie na ten temat zrealizowaliśmy w styczniu 2020 roku, a więc dwa miesiące przed pojawieniem się w Polsce koronawirusa – pisze w komunikacie z badań Marta Bożewicz z Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS).

– Później dowiedzieliśmy się, że początkowy lockdown i związany z nim niepokój, niepewność dotycząca przyszłości oraz obawa o zdrowie i życie własne, a także najbliższych spowodowały pewien wzrost zaangażowania religijnego Polaków. Jednak jeszcze w tym samym, pierwszym roku pandemii zauważyliśmy spadek częstości udziału w mszach i nabożeństwach wśród osób, które przed pojawieniem się koronawirusa chodziły do kościoła rzadziej niż co niedzielę.

Mniej osób na wspólnej modlitwie

Wyniki badań CBOS wskazują, że liczba wiernych praktykujących w niedzielę lub częściej (bo „czują taką wewnętrzną potrzebę”) spadła. Z analizy przeprowadzonych badań wynika, że

regularnie co niedzielę do kościoła chodzi mniej więcej co trzeci dorosły Polak (37 proc.).

– W 2020 roku udział osób praktykujących z wewnętrznej potrzeby co najmniej raz w tygodniu wynosił 46 proc. i był bardzo zbliżony do wyniku z 2018 roku (49 proc.) – czytamy w opracowaniu CBOS dotyczącym religijności Polaków. – O ile więc przed pandemią sytuacja była w miarę stabilna, o tyle dwa lata dyspensy – nakładanej i znoszonej w różnych falach pandemii przez biskupów – spowodowały, że odsetek Polaków chodzących do kościoła w każdą niedzielę poważnie stopniał (o 9 punktów procentowych, z 46 proc. do 37 proc.).

Przy czym nie zmieniła się liczba osób praktykujących częściej niż raz w tygodniu lub codziennie. Odsetek tych wiernych pozostał ten sam co w latach 2020-2022.

Podobnie jest z osobami modlącymi się na mszach, nabożeństwach czy spotkaniach religijnych mniej więcej raz w miesiącu lub tylko w święta. W ostatnich dwóch latach zwiększył się zaś „udział osób, które deklarują, że chodzą do kościoła rzadziej niż w Boże Narodzenie i/lub Wielkanoc – z 11 proc. przed pandemią do 15 proc. obecnie. – Dokładnie taka sama zmiana (z 11 proc. do 15 proc.) dokonała się w przypadku odpowiedzi „nigdy”, a więc osób, które zaprzestały definitywnie udziału w mszach, nabożeństwach i spotkaniach religijnych – czytamy w opracowaniu.

Niechodzący i chodzący do kościoła regularnie

Analiza badań CBOS wykazała, że deklarację o całkowitej rezygnacji z mszy częściej składają mężczyźni (18 proc.) niż kobiety (12 proc.).

Wśród osób, które twierdzą, że nigdy nie chodzą do kościoła są też osoby w wieku 25-34 lata (25 proc.), przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści z wyższym wykształceniem (28 proc.), osoby pracujące na własny rachunek (24 proc.), bezrobotni (35 proc.) a także osoby o poglądach lewicowych (31 proc.) ja też ci najlepiej zarabiający – dochód 4 tys. zł lub więcej na osobę (34 proc.).

Zaś wśród osób, które deklarują, że chodzą do kościoła co niedzielę, więcej jest kobiet (35 proc.) niż mężczyzn (28 proc.). Przeważają osoby dojrzałe – w przedziale wiekowym 55- 64 (45 proc.) a także 65 lat i więcej (42 proc.) i te o poglądach prawicowych (46 proc.).

Wyniki badań CBOS pokazują, że do kościoła regularnie, co tydzień chodzą także częściej mieszkańcy wsi (36 proc.) niż dużych miast – 500 tys. i więcej mieszkańców (20 proc.). Są to też w większości emeryci (42 proc.) i renciści (32 proc.) a także gospodynie domowe (35 proc.). Znaczna część osób, które chodzą do kościoła co niedzielę to pracownicy instytucji państwowych i publicznych (41 proc.) a także rolnicy (34 proc.).

Jak cię widzą inni

CBOS badając praktyki religijne Polaków zapytał też respondentów o opinie innych na ich temat, czyli „Jak Pan(i) myśli, za kogo uważają Pana(ią) inni?”.

Wnioski są następujące: – Niespełna dwie trzecie Polaków (64 proc.) deklaruje, że postrzegani są jako wierzący, z czego 3 proc. twierdzi, że inni uważają ich za głęboko wierzących – podsumowuje Marta Bożewicz. – Zachowanie, postawa i wypowiedzi co dziesiątej osoby pozwalają ocenić ją jako raczej niewierzącą (10 proc.), a prawie 6 proc. badanych uważa, że są odbierani jako całkowicie niewierzący. Warto dodać, że aż 18 proc. ankietowanych nie potrafi ocenić, jak są postrzegani w kontekście wiary przez inne osoby.

Z osób, które sądzą, że inni postrzegają je jako wierzące lub głęboko wierzące, częściej czują się kobiety niż mężczyźni (odpowiednio 69 proc. i 60 proc.), najstarsi badani (73 proc. osób w wieku 65 lat lub więcej), mieszkańcy wsi (73 proc.) jak też osoby o prawicowych poglądach politycznych (75 proc.), a spośród grup zawodowych – rolnicy (78 proc.), emeryci (72 proc.) a także renciści (71 proc.).

Pytanie o Kościół

– W naszym badaniu zapytaliśmy też o stosunek do Kościoła instytucjonalnego – dodaje Marta Bożewicz. – Respondenci wybierali jedno z przedstawionych stwierdzeń: to, które uznali za im najbliższe.

Przedstawicielka CBOS przyznaje, że ich odpowiedzi rozkładają się dość równomiernie. – Największa grupa, 27 proc. osób uważa, że Kościół jest wspólnotą, w której ich wiara się spełnia. Prawie tyle samo dorosłych Polaków (26 proc.) postrzega Kościół przez pryzmat księży i biskupów, którzy tym, co mówią i robią, zniechęcają ich do siebie – opisuje Bożewicz. – Jednej piątej badanych (20 proc.) najbliższe jest stwierdzenie, że Kościół to parafia, w której dobrze się czują, taki sam odsetek (również 20 proc.) identyfikuje się ze stwierdzeniem, że Kościół jest niedostosowany do dzisiejszych czasów i dlatego nie przyciąga ich do siebie.

Podczas badania okazało się też, że nie wszyscy ankietowani chcieli jednak udzielić odpowiedzi na to pytanie (7 proc.).

Poza tym znaczna część badanych Polaków (58 proc.) oceniła, że najbardziej identyfikuje się ze stwierdzeniem, że „wynieśli wiarę z domu i podtrzymują przekazaną im tradycję”.

– Trzeba jednak zauważyć, że przed pandemią odsetek ten wynosił 69 proc. i utrzymywał się na tym poziomie w latach 2018-2020. Nie zmieniał się w całym badanym okresie udział osób, którym najbliższe jest stwierdzenie, że ich wiara słabła i wzmacniała się w różnych fazach życia i wymaga kompromisów.

Więcej osób zadeklarowało zaś, że pewnym momencie życia gruntownie przemyśleli, w co i dlaczego wierzą lub nie wierzą. – Obecnie więcej niż co piąty badany (21 proc.) identyfikuje się z tą opinią, podczas gdy w latach 2018-2020 było to 13 proc. – podsumowuje Bożewicz.

(fot. Maciej Kaczanowski)

Czy w Pana(i) życiu Bóg:

  • jest Osobą, która ma konkretny wpływ na to, co się dzieje – 44 proc.
  • jest ważną Osobą, ale nie wpływa na moje życie – 25 proc.
  • na moje życie nie wpływa, ale jest ważny dla moich bliskich – 13 proc.
  • jest kimś raczej odległym – 8 proc.
  • nie istnieje, nie wierzę w Boga – 1,5 proc.
  • jest kimś, komu niepotrzebnie zaufałem(am) – 0,8 proc.
  • inna odpowiedź – 0,6 proc.
  • trudno powiedzieć – 1 proc.
  • odmowa odpowiedzi – 7 proc.

Proszę wskazać jedno ze zdań, które jest najbliższe Pana(i) opinii:

  • Kościół to dla mnie przede wszystkim parafia, w której się dobrze czuję – 20 proc.
  • Kościół jest wspólnotą, w której moja wiara się spełnia – 27 proc.
  • Kościół to księża i biskupi, którzy tym co mówią i robią zniechęcają mnie do siebie – 26 proc.
  • Kościół jest niedostosowany do dzisiejszych czasów, dlatego nie przyciąga mnie do siebie – 20 proc.
  • Odmowa odpowiedzi – 7 proc.

(źródło: Badanie CBOS)

Dane statystyczne za 2020 rok opracowane przez Instytut Statystyki

  • Sytuacja epidemii COVID-19 w 2020 roku znacząco wpłynęła na praktyki niedzielne oraz życie sakramentalne polskich katolików” – czytamy w opracowaniu z minionego roku. „W 2020 roku sakrament chrztu został udzielony 312,1 tys. osób (to 16,3 proc. mniej w porównaniu do roku 2019). ISKK podsumowuje, że do bierzmowania przystąpiło 252,3 tys. osób (o 34 proc. mniej niż w 2019 r.).
  • Liczba udzielonych sakramentów małżeństwa w 2020 roku wynosiła 91,5 tys., tj. o 26,8 proc. mniej w porównaniu z 2019 r. – czytamy w roczniku statystycznym ISKK. – Tzw. „śluby mieszane” (zawarte między osobą o wyznaniu katolickim z osobą o innym wyznaniu) stanowiły 2,8 proc. zawartych w 2020 roku ślubów.
  • W 2020 r. w porównaniu z rokiem 2019 więcej osób przystąpiło do pierwszej Komunii Świętej (298 tys. osób, czyli o 49 tys. więcej niż w roku poprzednim).
  • W roku szkolnym 2020/21 na lekcje religii we wszystkich typach placówek edukacyjnych uczęszczało 85,7 proc. uczniów – podał Instytut. – Najwyższy odsetek uczniów uczęszczających na lekcje religii w szkole odnotowano w diecezjach: tarnowskiej (97,8 proc.), przemyskiej (97,5 proc.) i rzeszowskiej (97,1 proc.), zaś najniższy w diecezji wrocławskiej (65,7 proc.), poznańskiej (69 proc.), warszawskiej (69,5 proc.).

W 2020 r. ze względu na ograniczenia pandemiczne nie odbyło się liczenie wiernych w kościołach w Polsce.

Ks. Mirosław Ładniak (fot. Maciej Kaczanowski)

Ks. Mirosław Ładniak

proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Lublinie

Pandemia dla każdej parafii była bardzo trudnym doświadczeniem, dlatego, że ograniczenie liczby osób w kościołach było tragiczne. I mam nadzieję, że taka sytuacja nigdy więcej się już nie powtórzy. Jeśli chodzi o badania CBOS to być może z ujęciu globalnym, ogólnokrajowym zauważalny jest pewien odpływ wiernych z Kościoła.

Ja takiego zjawiska u nas nie zauważyłem. Myślę, że nasza parafia ten okres pandemii i związanych z nim obostrzeń bardzo intensywnie przepracowała w internecie. Mam na myśli nie tylko same transmisje mszy, ale też modlitwy, różańce, jak też nagrania z informacjami, które online przekazywaliśmy naszym parafianom. To wszystko, mam takie wrażenie, bardzo mocno trzymało wiernych przy parafii i pozwoliło zachować więź ze naszą wspólnotą, z Kościołem.

Myślę, że te wszystkie działania scementowały dodatkowo naszą parafialną wspólnotę. I to pomogło też parafianom już po pandemii fizycznie wrócić do kościoła. Na msze i nabożeństwa przychodzą też osoby, które wcześniej z praktykami religijnymi nie miały wiele wspólnego. A teraz stają się one dla nich ważne. Myślę też, że w naszym przypadku dodatkowym impulsem jest też rozwijający się kult św. Andrzeja Boboli, który jest patronem naszej parafii.

Ks. Piotr Kawałko

Ks. Piotr Kawałko

proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Lublinie

Na pewno jest nieco mniej wiernych w kościele niż przed pandemią koronawirusa. Ale tych ludzi, którzy odeszli nie jest dużo. W obecnych czasach wiara staje się osobistym wyborem człowieka.

I to jest bardzo dobre, że ludzie się decydują na to by należeć do wspólnoty bo chcą a nie że tak nakazuje im tradycja. Pandemia koronawirusa była dla wielu z nas czasem próby nie tylko pod kątem wiary, religijności, ale także człowieczeństwa – jak zachowamy się trudnych chwilach. Stała się papierkiem lakmusowym naszej wiary i człowieczeństwa. Pokazała czy potrafimy stać mocno przy panu Bogu w dramatycznych momentach. Myślę, też, że pandemia pokazała nam jeszcze inną stronę życia – nihilizm, obojętność wobec drugiej osoby, brak wrażliwości.

Z perspektywy czasu mogę z całą stanowczością powiedzieć, że byłem świadkiem wielu przykładów bohaterstwa i oddania innym. Mam na myśli nie tylko kapłanów, ale również lekarzy, którzy z narażeniem własnego zdrowia nieśli pomoc chorym ludziom. Zarówno duchową – księża jak też medyczną – lekarze czy pielęgniarki. Niestety: pandemia ujawniła też pewne słabości ludzi. Koronawirus wywołał u nich lęk i obawy. Pogrążyli się w strachu, zamknęli we własnych domach, izolując od innych.

Ks. Mirosław Matuszny (fot. Maciej Kaczanowski)

Ks. Mirosław Matuszny

proboszcz parafii pw. bł. Karoliny Kózkówny w Snopkowie koło Lublina

Mi będzie trudno ocenić cały okres pandemii, ponieważ na parafię w Snopkowie przyszedłem już w trakcie ograniczeń. Więc nie mam porównania jak było wcześniej, zanim został ogłoszony stan zagrożenia epidemiologicznego.

Jeśli chodzi o odpływ wiernych, to moim zdaniem znaczna część osób wróciła do kościoła. Największym problemem zdają się być najmłodsi, bo rzeczywiście widoczny jest bark dzieci i młodzieży. Wydaje się, że nie jest to wyłącznie problem zamknięcia w domach, katechezy online i zdalnego nauczania, ponieważ tej najmłodszej grupie chyba najłatwiej było wejść w ten system ograniczeń. To znaczy wytłumaczyć sobie, że komputer, dom, zajęcia online są takim rozwiązaniem które w gruncie rzeczy im odpowiada. I jeśli rodzice i rodziny tych młodych ludzi nie przypilnowały tego aby wspólnie z dziećmi przeżyć ten czas ograniczeń, żeby wyjaśniać i tłumaczyć im to co się zadziało, to w tym przypadku ten odpływ z Kościoła jest rzeczywiście spory i zauważalny.

Jeśli chodzi o ludzi dorosłych, seniorów to znaczna część tej grupy wróciła do kościoła po pandemii. Wyjątkiem mogą być osoby, które w czasie pandemii podupadły na zdrowiu, są schorowane, mniej mobilne, których udział w mszach ze względów zdrowotnych jest ograniczony.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Kolejny przegrany proces Warbusa. Sąd apelacyjny po stronie Lublina

Kolejny przegrany proces Warbusa. Sąd apelacyjny po stronie Lublina

Spółka Warbus ponownie przegrała w sądzie z Gminą Lublin. Sąd Apelacyjny w Lublinie oddalił apelację przewoźnika i podtrzymał wcześniejszy, korzystny dla miasta wyrok dotyczący wielomilionowych roszczeń. To już kolejna sprawa zakończona na korzyść lubelskiego Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego (dawniej ZTM).

Fragment środowych zawodów

PGE Start Lublin pokonał Rilski Sportist w FIBA Europe Cup

Biorąc pod uwagę serię ostatnich porażek, to mecz z Rilskim Sportis był bardzo ważny. Mistrz Bułgarii to drużyna absolutnie w zasięgu lubelskiej ekipy i to było widać od pierwszych akcji w hali Globus.

Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W meczu na szczycie Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W spotkaniu 13. kolejki rozegranym awansem Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

Zgubili się podczas grzybobrania

Zgubili się podczas grzybobrania

Dziadek z wnukami wybrał się na grzybobranie, jednak w pewnym momencie zgubili się w lubartowskich lasach. Pomogła szybka reakcja lokalnego dzielnicowego.

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Spółka Black Red White planuje przeprowadzenie dużych zwolnień grupowych. Jak poinformował Powiatowy Urząd Pracy w Biłgoraju, do końca 2026 roku pracę może stracić około 800 osób zatrudnionych w różnych lokalizacjach firmy w całym kraju.

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

46-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego liczył na ogromny zysk na amerykańskiej giełdzie. Wizja zysku okazała się zwykłym oszustwem. Mężczyzna stracił 900 tys. zł.

Przemysław Czarnek i przedstawiciele PiS pod Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie

Kłótnia o stan szpitali. Czarnek atakuje, NFZ się broni

Przemysław Czarnek, wspierany przez grupę przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, stanął przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie i ogłosił, że sytuacja w polskiej służbie zdrowia jest dramatyczna. Padły słowa o tragedii pacjentów, przekładanych operacjach onkologicznych i setkach milionów złotych niewypłaconych szpitalom przez NFZ. Ten wszystkiemu zaprzecza.

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tragedii, do której doszło podczas polowania w Milejowie. Śmierć poniósł 68-letni mężczyzna. Zatrzymano innego uczestnika polowania – 50-latka.

Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie otwarte
film

Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie otwarte

Od jakiegoś czasu obserwujemy, że nasze dzieci izolują się i mają trudności w radzeniu sobie z emocjami, ale dopiero pandemia z 2020 roku ujawniła, z jak dużymi problemami psychicznymi się mierzą i jak bardzo potrzebują pomocy - powiedział Robert Raczyński, prezydent Lubina podczas uroczystego otwarcia Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie. Dodał, że miasto za 130 mln zł zbudowało miejsce kompleksowego wsparcia dla dzieci i ich rodziców.

Sycylia na wyciągnięcie ręki. I to z lubelskiego lotniska

Sycylia na wyciągnięcie ręki. I to z lubelskiego lotniska

Z lubelskiego lotniska będzie można polecieć prosto na Sycylię. Linia lotnicza Ryanair ogłosiła uruchomienie nowego sezonowego połączenia do Trapani – malowniczego miasta w zachodniej części wyspy. Pierwsze loty zaplanowano na początek sezonu letniego 2026.

Co nowego u Volkswagena w 2025 roku? Przegląd premier i trendów

Co nowego u Volkswagena w 2025 roku? Przegląd premier i trendów

Rok 2025 zapowiada się dla Volkswagena jako okres strategicznej dwutorowości, który balansuje między przyspieszoną ofensywą elektryczną a ewolucją modeli spalinowych. Gigant motoryzacyjny wprowadza na rynek premiery, które mają zdefiniować jego pozycję na nadchodzące lata. Obserwujemy wyraźny trend poprawy ergonomii oraz integracji zaawansowanych technologii cyfrowych we wszystkich segmentach rynkowych. Klienci mogą spodziewać się zarówno modeli rewolucyjnych, jak i starannie zmodernizowanych, uwielbianych przez kierowców bestsellerów.

W tym budynku, przy ul. Hrubieszowskiej 102, planowane jest otwarcie pierwszej wystawy

1,2 mln zł na pamięć i pojednanie. Rusza projekt Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Chełmie

W Chełmie postawiono właśnie ważny krok na drodze do budowy miejsca, które w założeniu ma łączyć pamięć o ofiarach z misją pojednania narodów. Prezydent miasta Jakub Banaszek podpisał umowę z firmą Pas Projekt Sp. z o.o. z Nadarzyna na opracowanie pełnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Black Weeks – wielkie promocje, które kuszą obniżkami. Jak kupować mądrze i naprawdę zaoszczędzić?

Black Weeks – wielkie promocje, które kuszą obniżkami. Jak kupować mądrze i naprawdę zaoszczędzić?

Coraz więcej sklepów zamiast jednodniowego święta zakupów organizuje całe tygodnie pełne okazji. Black Weeks to czas, kiedy ceny spadają, a klienci masowo ruszają na zakupy w poszukiwaniu wymarzonych produktów w niższych cenach. Wystartował okres, który dla wielu jest najlepszym momentem w roku, aby kupić elektronikę, sprzęt RTV, ubrania czy kosmetyki taniej niż zwykle. Jednak czy każda promocja jest tak korzystna, na jaką wygląda? Warto przyjrzeć się bliżej, na czym polega promocja Black Weeks, skąd się wywodzi i jak nie dać się złapać w marketingowe pułapki.

Rozświetl swoje Święta z Elektro-Spark – sprawdź, jakie lampki i dekoracje wybrać, by stworzyć magiczny nastrój

Rozświetl swoje Święta z Elektro-Spark – sprawdź, jakie lampki i dekoracje wybrać, by stworzyć magiczny nastrój

Nic nie wprowadza w świąteczny klimat tak skutecznie jak oświetlenie świąteczne. To właśnie ono nadaje wnętrzom ciepło, przytulność i wyjątkowy blask, który sprawia, że grudniowe wieczory stają się naprawdę magiczne. Migoczące lampki świąteczne na choince, oknach czy tarasie potrafią odmienić każde wnętrze i zbudować atmosferę radości oraz spokoju. Jeśli w tym roku chcesz, by Twoje dekoracje zachwycały, warto postawić na nowoczesne, energooszczędne rozwiązania, które łączą estetykę z funkcjonalnością.

Wysoka wygrana na Lubelszczyźnie!

Wysoka wygrana na Lubelszczyźnie!

Szczęście uśmiechnęło się do gracza z Puław – ponad 538 tysięcy złotych w Eurojackpot!

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium