Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Puma - to nowa kompaktowa propozycja Forda w segmencie crossoverów. Znakiem wyróżniającym jest nowy, 48-woltowy, miękki hybrydowy układ napędowy. W tym wcieleniu puma będzie samochodem rodzinnym.
Nie jest to pierwsza puma w historii Forda. W poprzednim wcieleniu był małym, sportowym spryciarzem, który cieszył się sporą popularnością w Polsce, szczególnie wśród pań.
Na początku tego roku Ford poinformował, że każdy model, poczynając od całkowicie nowego focusa otrzyma swoją zelektryfikowaną wersję. Pumy jest jednym z pierwszych modeli z miękką hybrydą, służącą redukcji zużycia paliwa i wzmocnieniu efektu „radości z jazdy”.
Miękka hybryda generuje 155 KM całkowitej mocy. Elektryczny silnik o dużym momencie dyskretnie wspiera osiągi trzycylindrowej, benzynowej jednostki spalinowej 1.0‑EcoBoost. Uspakajamy, zaraz po debiucie ma być wprowadzona wersja z silnikiem wysokoprężnym i dwusprzęgłową skrzynią.
Silnik elektryczny BISG do 50 Nm momentu obrotowego, zmniejszając obciążenie silnika benzynowego. W efekcie układ podnosi oszczędność paliwa o 9 procent według reguł cyklu pomiarowego WLTP, czyli 5,4 l/100 km.
Crossover skrywa funkcjonalne wnętrze, którą dodatkowo zwiększają przemyślane rozwiązania transportowe w tylnej części kabiny. Puma oferuje największą w klasie bagażnik o pojemności 456 litrów.
Dzięki systemowi 12 czujników ultradźwiękowych, 3 radarów oraz 2 kamer, rozmieszczonych dookoła karoserii samochodu, puma może zaoferować bogaty pakiet technologii i systemów bezpieczeństwa. Funkcja Ford Co-Pilot 360 zapewnia ochronę, wspomaga kierowcę podczas jazdy i parkowania oraz sprawia, że prowadzenie samochodu jest jeszcze bezpieczniejsze, wygodniejszej i bardziej bezstresowe.
Debiutujące w tym segmencie przednie fotele z funkcją masażu lędźwiowego odcinka kręgosłupa mają zbawienny wpływ na napięte mięśnie pleców i sprawiają, że jazda staje się jeszcze bardziej relaksująca. Ponadto przednie fotele posiadają węższą konstrukcję oparć, co pozwala wygospodarować więcej przestrzeni na nogi w drugim rzędzie siedzeń. Natomiast siedzisko tylnej kanapy wyprofilowano tak, aby ułatwić wsiadanie i wysiadanie z pojazdu.
Zależnie od wybranej wersji wyposażenia, przednie i tylne fotele forda pumy mogą posiadać zdejmowane pokrowce, które można prać i tym samym utrzymywać wnętrze w idealnym stanie.
Ciekawy model, tylko nie wiadomo ile będzie kosztować. Polska centrala Forda też nie chce zdradzić szczegółów cennika.
