Weekend premier i kuszenia

Jak zwykle sezon wyprzedaży rozpoczął Citroen, oferując bardzo duże zniżki na nowe auta. Francuska firma podpiera się w kampanii reklamowej osobą Sebastian Loeba, rajdowego mistrza świata.

Jedną z gwiazd tego weekendu jest nowe megane, cechujące się atrakcyjnym designem, stanowią udane połączenie sportowych akcentów stylistycznych i dynamicznej linii.

Megane jest wyposażony w blok zegarów analogowo-cyfrowych, które zapewniają łatwy odczyt. Posiadają również liczne elementy wyposażenia wywodzące się z wyższego segmentu, m.in. kartę hands frez, pozwalającą na otwarcie i uruchomienie samochodu oraz jego automatyczne zamknięcie po oddaleniu się kierowcy oraz system nawigacji Carminat Bluetooth® CD.

Nowe megane w wersji hatchback jest średnio o 8 kg lżejsze od modeli poprzedniej generacji (z porównywalnym silnikiem i takim samym wyposażeniem), pomimo większych wymiarów.

Wchodzący do sprzedaży model proponuje odnowioną, szeroką ofertę silników benzynowych i wysokoprężnych, które zapewniają wysokie osiągi, a jednocześnie są przyjazne dla środowiska. W przyszłym roku gama zostanie poszerzona o mocne jednostki dCi 160 i dCi 150.

Nowe megane jest również wyposażone w dwa klasyczne silniki benzynowe 1.6 16V o mocach 100 i 110 KM oraz nowe jednostki TCE 130 i TCE 180 (Turbo Control Efficiency).

Te benzynowe silniki turbo, w których konstrukcji wykorzystano doświadczenie Renault w zakresie "downsizingu” (obniżanie pojemności silnika, przy relatywnie wysokim wzroście mocy, poprzez wprowadzanie turbosprężarki), są oszczędne i zapewniają jedne z najniższych na rynku koszty eksploatacji i przeglądów. Cena megane zaczyna się od 49 900 zł.

Natomiast nowa toyota debiutuje od razu w dwóch wersjach nadwozia - sedan oraz kombi. Tym razem nie będzie wersji 5-drzwiowej liftback, która cieszy się coraz mniejsza popularnością wśród nabywców.

Nowy model zapewnia także lepsze osiągi, niższe zużycie paliwa, dzięki nowej filozofii tworzenia napędów "Toyota Optimal Drive”. Za bezpieczeństwa odpowiada systemy 7 poduszek powietrznych w standardzie, w tym unikatowa poduszka kolanowa kierowcy, system VSC+, pre-crash system oraz aktywny tempomat.

Z nowinek warto odnotować także automatyczne skrzynie biegów nowej generacji - bezstopniowa MultidriveS dla silników benzynowych i klasyczna przekładnia automatyczna dla nowego sinika Diesla D-4D 2.2 150 KM.

Nowy avensis jest oferowany w 4 poziomach wyposażenia (Toyota zrezygnowała z podstawowego pakietu terra) - luna, sol, sol plus i premium.

Trzecia generacja modelu zaprezentuj się za tydzień w lubelskim salonie. Pierwsze samochody trafi do sprzedaży w styczniu. W pierwszych miesiącach sprzedaży ceny nowego modelu zaczyna się od 71 500 zł (1,6 valvematic, sedan luna).

Cennik wersji wagon zaczyna się od kwoty 74 500 PLN.

Od podstaw opracowano nową rodzinę silników benzynowych oraz Diesla (jedynym nowym starym motorem jest 177-konny diesel 2.2 D-4D), dając autu odpowiednią moc i dynamikę w każdej wersji.

Już podstawowy silnik benzynowy 1.6 Valvematic (Valvematic to następca systemu dual VVT-i zarządzającego zmiennymi fazami rozrządu) pozwala avensisowi osiągnąć 100 km/h w nieco ponad 10 sekund, dorównując motorowi 1.8 z poprzedniej generacji.

Podstawowym dieslem jest dwulitrowy D-4D. Dotychczasowy 150-konny silnik 2.2 uzupełnia odmiana w wersji D-CAT (taka sama moc) po raz pierwszy połączona w europejskich osobowych modelach Toyoty z automatyczną skrzynią biegów (szybka zmiana jednego z 6 przełożeń jest teraz możliwa także w trybie sekwencyjnym). Najmocniejszy 177-konny diesel stał się teraz jeszcze bardziej elastyczny dzięki płaskiemu przebiegowi momentu obrotowego.

Fiat natomiast kusił wielkimi obniżkami oraz feriami kredytowymi - pierwsza płatność za nowe auto dopiero w 2010 roku.