Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Student jednej z lubelskich uczelni usiłował kupić broń palną. Shoaib A. został zatrzymany przez policyjnych antyterrorystów. Młody człowiek tłumaczył później, że chciał popełnić samobójstwo.
W zatrzymaniu brali udział antyterroryści oraz przewodnik z psem, do wykrywania materiałów wybuchowych
(fot. Archiwum)
Shoaib A. to obywatel Norwegii. W Lublinie studiował medycynę. Policjanci ustalili, że w ostatnim czasie mężczyzna próbował kupić broń. W sobotę odwiedzili więc jego mieszkanie na lubelskiej Kalinowszczyźnie.
– W zatrzymaniu brali udział antyterroryści oraz przewodnik z psem, do wykrywania materiałów wybuchowych – mówi nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik lubelskiej policji. – Mężczyzna nie stawiał oporu. W jego mieszkaniu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych substancji.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Shoaib A. miał poważne problemy na uczelni. Oblał szereg egzaminów. Musiał się więc liczyć z wyrzuceniem ze studiów. W poniedziałek mężczyzna stanął przed prokuratorem.
– Usłyszał zarzut dotyczący usiłowania nabycia broni palnej – wyjaśnia Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Mężczyzna przyznał się do winy i składał wyjaśnienia. Tłumaczył, że chciał kupić broń żeby popełnić samobójstwo.
Decyzją sądu Shoaib A. został aresztowany na trzy miesiące. Śledczy nie zdradzają szczegółów sprawy. Studentowi grozi do 8 lat więzienia.
