Do tragicznego wypadku doszło w sobotę po godz. 20.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w rejonie lasu Rejkowizna koło Świdnika słychać było potężny huk. Na miejscu służby zastały wrak palącego się pojazdu, a obok zwłoki mężczyzny.
Wstępnie ustalono, że do wypadku doszło na zakręcie biegnącej przez las drogi gruntowej. Samochód renault zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Kierujący pojazdem mężczyzna wypadł z pojazdu. Policjanci ustalili, że jest nim 29-letni mieszkaniec Świdnika.
Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.