Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
„Ośrodek Wypoczynkowy w Kolczynie”, promotor: mgr inż. arch. Elżbieta Pytlarz
Na Politechnice Lubelskiej trwa wystawa prezentująca projekty dyplomowe inżynierskie i magisterskie obronione w 2021 roku na kierunku Architektura na Wydziale Budownictwa i Architektury. Dział „natura” reprezentuje siedem prac. Jedna z nich dotyczy obiektu zaprojektowanego dla wsi w gminie Józefów nad Wisłą.
– Wybrałam Kolczyn, ponieważ to bardzo spokojna i malownicza miejscowość. Obszar objęty opracowaniem jest częścią Wrzelowieckiego Parku Krajobrazowego. Lasy, piaszczyste wydmy, dolina Wisły oraz wąwozy lessowe tworzą tu niezwykle różnorodny krajobraz. Inspiracją była idea Slow life, ciesząca się w Polsce coraz większą popularnością. Chciałam zaprojektować miejsce, które będzie odpowiedzą na potrzeby przemęczonych, zestresowanych osób szukających wyciszenia, spokoju, odpoczynku zarówno od obowiązków jak i miejskiego zgiełku – wyjaśnia inż. arch. Dominika Chyła, która zaprojektowała Leśne przestrzenie.
Zespół budynków tworzy obiekt pełniący funkcję SPA, restauracji, miejsca gdzie odbywają się zajęcia z jogi i rehabilitacji a także cztery niewielkie domy mieszkalne przeznaczone dla gości pensjonatu. Zostały tak zaprojektowane, by mogły służyć osobom podróżującym w pojedynkę, parom jak i rodzinom z dziećmi czy grupom znajomych.
– Zaprojektowałam obiekt wyłącznie na potrzeby pracy inżynierskiej. Studenci architektury podczas pracy nad projektami wybierają realnie istniejące działki, po to aby nauczyć się analizowania zastanej przestrzeni i projektowania w oparciu o sporządzone analizy, ustalenia zawarte w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego a także uwzględniając lokalny kontekst miejsca. Jest to więc projekt koncepcyjny stworzony w celach naukowych a nie próba ingerencji w omawianą przestrzeń – tłumaczy autorka.
Tymczasem Leśne Przestrzenie bardzo by się w Kolczynie przydały. Tutejsi mieszkańcy mają dwie możliwości utrzymania, rolnictwo albo właśnie turystykę.
– Nie ma u nas zbyt dużo miejsc noclegowych w gospodarstwach. Turyści jeśli są, to przejazdem. Wybudowaliśmy z funduszu sołeckiego altankę z grillowiskiem, korzystają z niej mieszkańcy ale także rowerzyści, którzy zatrzymują się na wypoczynek. Kolczyn jest piękny, mamy blisko Wisłę, dookoła są sady, głównie jabłoniowe. To miejsce ma bardzo duży potencjał, niedaleko do Annopola i Józefowa – mówi Ewa Komsa, która od trzech lat jest sołtyską Kolczyna, z którym jest rodzinnie związana od 26 lat.
– Mieszkańcy są super, ale Kolczyn się wyludnia. Młodzi kończą szkoły i uciekają, ci którzy odziedziczyli gospodarstwa po rodzicach, to jeszcze je prowadzą. Dużo jest osób starszych, chyba to powszechna sytuacja na wsi – dodaje pani sołtys, która przyznaje, że są też nowi mieszkańcy, którzy wybierają Kolczyn właśnie dla jego urody. Przejeżdżają przez wieś i decydują, że tu chcą spędzać wakacje a może i resztę życia.
– Aż się prosi taki obiekt dla tej miejscowości. Nie ma u nas rozbudowanej bazy turystycznej, głównie są gospodarstwa agroturystyczne, a w samym Józefowie schronisko młodzieżowe – mówi Grzegorz Kapica, burmistrz Józefowa nad Wisłą, który dodaje, że w gminie nie ma terenów inwestycyjnych, co z jednej strony jest dobre bo jest cisza i świeże powietrze ale nie ma wpływów z podatków do budżetu.
– Myślę, że turyści polubiliby to miejsce, ponieważ w ostatnich latach można zaobserwować spadek zainteresowania turystyką masową. Połączenie atrakcji turystycznych takich jak ścieżki rowerowe, spacerowe i zabytki architektury ze spokojem i atrakcyjnością przyrodniczą Kolczyna z pewnością przypadłaby do gustu wielu podróżującym. Gdyby Leśne Przestrzenie istniały naprawdę – prywatnie bardzo chętnie spędziłabym czas w takim miejscu – dodaje inż. arch. Dominika Chyła.
