Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 6 czerwca w Dębowej Kłodzie
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 6 czerwca w Dębowej Kłodzie. 16-latek jeździł rowerem po opuszczonych magazynach, należących kiedyś do Państwowego Ośrodka Maszynowego.
– Skacząc z rampy, upadł i uderzył głową w nawierzchnię – relacjonuje asp. Artur Łopacki, rzecznik policji w Parczewie. Na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego. Chłopak został przewieziony do szpitala w Parczewie. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. – Została przeprowadzona sekcja zwłok. Jej wyniki będą znane za kilka dni. Upadek w głowę był najprawdopodobną przyczyną śmierci – dodaje rzecznik.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wciąż ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. – Badamy czy teren był odpowiednio zabezpieczony – zaznacza Łopacki.
Po wypadku, wójt gminy Dębowa Kłoda Grażyna Lamczyk, zarządziła kilkudniową żałobę.
Ogólnopolskie media zauważają, że tragedia w Dębowej Kłodzie mogła być zainspirowana znanym filmem "Paweł Jumper". Podobnie sugerują internauci komentujący na portalu YouTube film tygodnika Wspólnota. W oryginalnym materiale umieszczonym na YouTube tytułowy "Paweł Jumper" skacze na rowerze z podobnej rampy i upada. Nikt jednak nie potwierdza tego, że 16-latek, który zmarł po upadku w Dębowej Kłodzie inspirował się filmem.
>>> Ciało poszukiwanej 11-latki znaleziono w lesie. Dziewczynka została zamordowana?
16-latek zmarł po upadku z roweru
Wideo: Tygodnik Wspólnota
