Od chwili, gdy zaczęło się głośno mówić o kryzysie, eksperci zajmujący się rynkiem pracy obserwują mniejszą mobilność pracowników i ich malejące zainteresowanie zmianą zatrudnienia.
Rok zmian
- Ten rok jest czasem zmian na rynku pracy. W zeszłym, zwłaszcza na początku, pracownicy chętnie zmieniali pracę, szukając lepszych warunków czy wyższego wynagrodzenia. W pierwszym kwartale 2009 roku osoby pracujące nie były już tak otwarte na zmianę.
To skutek obaw przed zmianą pracyzmianą pracy w obecnej trudnej sytuacji, a także w obliczu częstych doniesień o wzroście bezrobocia. Trzeba jednak pamiętać, że kryzys nie dotknie wszystkich branż i sektorów w równym stopniu. Bardziej niż kiedykolwiek potrzebni są i będą skuteczni handlowcy, wykwalifikowani pracownicy i inżynierowie.
Także doświadczenie w branży IT będzie skutecznie chroniło przed skutkami kryzysu - uważa Katarzyna Tajchman, HR manager w Work Express.
Siłą rekomendacji
Coraz więcej firm w Polsce jako jeden ze sposobów rekrutacji stosuje polecanie kandydatów przez obecnych pracowników, za co otrzymują oni gratyfikację. Osoby poszukujące pracy stają się coraz bardziej aktywne, kontaktując się z agencją doradztwa personalnego i składając swoje CV w bazie danych, biorąc udział w targach pracy i różnorodnych imprezach związanych z rynkiem pracy.
Nie zmieniły się natomiast standardowe metody poszukiwania pracy. Na pierwsze miejsce wysuwa się odpowiadanie na oferty pracy znalezione w Internecie lub prasie. To właśnie Internet stał się najskuteczniejszym i jednocześnie najwygodniejszym sposobem na szukanie i znalezienie pracy.
Zwalniają coraz więcej
Notowany jest również wzrost zainteresowania oferty pracy wśród pracowników wracających z zagranicy. Właśnie temu zjawisku należy chyba przypisać obserwowany wzrost liczby kandydatów ze znajomością języków obcych.
Przybyło kandydatów wśród osób z niewielkim, 4-8-miesięcznym doświadczeniem zawodowym i po 45 roku życia.