Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

14 marca 2017 r.
13:30

Kamera nagrywała pisuary w szkole. Wszyscy pracownicy obsługi mieli dostęp do nagrań

W Publicznym Gimnazjum nr 1 w Puławach monitoring obejmował m.in. męskie ubikacje. Dostęp do nagrań mieli wszyscy pracownicy obsługi – od dyrektora po nocnych dozorców. Sprawą ujawnioną przez NIK zajmą się teraz miejscy urzędnicy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Poprawiają poczucie bezpieczeństwa uczniów i nauczycieli. Jest to jednak wrażenie pozorne, bo w większości placówek nikt w kamery nie patrzy. Z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika również, że nie ma sprawnego systemu powiadamiania o incydentach. Zdarza się też montowanie kamer w szkolnych toaletach.

– Na początku roku szkolnego dyrektor chwalił się, że w szkole działa ponad 50 kamer. A kiedy doszło do nieszczęśliwego wydarzenia z udziałem mojej córki, to okazało się, że nie ma zapisu monitoringu z tego dnia. Ponoć była awaria – mówi ojciec uczennicy z jednej z nowych podstawówek w Lublinie. – A było to istotne, by odtworzyć przebieg zdarzenia i ustalić, kto zawinił.

Na Lubelszczyźnie NIK skontrolował szkoły publiczne w Chełmie (Szkoła Podstawowa nr 11, Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 7) i w Puławach (Szkoła Podstawowa nr 2 i Publiczne Gimnazjum nr 1). To właśnie ta ostatnia szkoła wzbudziła największe zastrzeżenia. Powód? Kamera w toalecie dla chłopców filmowała pisuary.

– Widoczny na monitorze obraz obejmował cztery pisuary zainstalowane na jednej ze ścian toalety, przysłonięte niskimi ściankami – czytamy w raporcie. – Nad pisuarami umieszczono kartki „Pisuar nieczynny. Zakaz korzystania”.

W rzeczywistości pisuary były sprawne i podłączone do instalacji. – Nie można więc wykluczyć korzystania z nich przez osoby, które zostaną nagrane podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych – stwierdzają inspektorzy NIK. – Pozostałe dwa pisuary niewyłączone z użytkowania również znajdowały się w monitorowanych obszarach.

Dopiero w trakcie kontroli tak zmodyfikowano ustawienie kamery, by nie podglądała „strefy prywatności”. Zastrzeżenia inspektorów wzbudził też fakt, że obraz ze szkolnego monitoringu można było oglądać na kilku komputerach: dyrektora gimnazjum, inspektora BHP i na portierni. Z każdego z nich nagrania można było bez problemu przenieść na nośnik zewnętrzny.

– Ponadto komputery te były stale podłączone do internetu – podkreśla NIK. – Komputer na portierni włączony był stale, zarówno w godzinach pracy woźnych podczas pracy szkoły oraz w godzinach popołudniowych i nocnych podczas pracy dozorców. Umożliwiało to wszystkim pracownikom obsługi dostęp do nagrań oraz ich zgrywanie.

W odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne, dyrekcja szkoły poinformowała NIK o zablokowaniu dostępu do archiwum nagrań z monitoringu na portierni. – Monitoring w szkole jest niezbędny. To kwestia bezpieczeństwa. Mieliśmy wiele sytuacji, w których dzięki niemu ustalaliśmy sprawców bójek czy wandali – przekonuje Anna Soboń, dyrektor szkoły. – Dotyczy to także monitoringu w łazienkach, dzięki któremu znaleźliśmy osoby odpowiedzialne za zbicie lustra i rozwiązaliśmy problem palenia papierosów. Zamontowanie kamery w tym miejscu nie było błędem. Niedopatrzeniem było tylko to, że obraz z nich obejmował także pisuary. 

Dyr. Soboń twierdzi, że żaden z uczniów ani ich rodziców nie zgłaszał wcześniej, że kamery są źle ustawione. Także nikt pracowników szkoły nie wiedział, że filmowane jest to, co dzieje się przy pisuarach. Dlaczego zatem naklejono kartki z zakazami korzystania z nich?

– Być może pani kierownik zauważyła to, gdy montowano nam kamery? W tej chwili trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Będę to teraz ustalać – dodaje i podkreśla, że problem został już rozwiązany jeszcze w trakcie kontroli (trwała od kwietnia do lipca 2016). – Nie ma już też sprawy wynikającej z naszego błędu, jakim była możliwość wglądu w nagrania z monitoringu na portierni. Muszę przyznać, że dopóki kontroler nie zwrócił nam na to uwagi, nie mieliśmy świadomości, że robimy coś nie tak.

Sprawa będzie mieć jednak ciąg dalszy. – Dotarła już do nas informacja o stwierdzonych nieprawidłowościach w Gimnazjum nr 1 – mówi Paweł Wójcik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Puławach. – Będziemy się zajmować tą sprawą już dziś.

Pozostałe informacje

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium