W obecności samorządowców, sportowców, działaczy, mediów i kibiców, Jarosław Stawiarski, wiceminister sportu, podpisał umowę o dofinansowanie nowej hali sportowej przy ul. Lubelskiej w Puławach.
17 milionów złotych z Ministerstwa Sportu i Turystyki to istotny wkład, który został przypieczętowany w piątek. Podczas uroczystości związanych z podpisaniem dofinansowania dla Puław (oraz prezentacji drużyny KS Azoty na nowy sezon) w starej hali, przy al. Partyztantów zgromadzili się urzędnicy, radni, działacze sportowi, kibice, piłkarze, trenerzy, przedstawiciel rządu oraz władze Zakładów Azotowych "Puławy".
Wschód zasługuje na pomoc
Jako pierwszy głos zabrał prezydent miasta, Janusz Grobel, który za pomoc w pracy na rzecz powstania nowej hali podziękował m.in. posłowi Krzysztofowi Szulowskiemu, całej radzie miasta, kibicom oraz ministrowi Jarosławowi Stawiarskiemu. Ten ostatni nie krył zadowolenia z tego, że w Puławach, i jego rodzinnym województwie lubelskim powstanie jeden z najnowocześniejszych obiektów sportowych w kraju.
– Będziemy wyrównywać szanse, pchać właśnie tę Polskę "B", Polskę wschodnią, do przodu. To będzie piękna hala na miarę marzeń Puław i nie tylko. Liczę na to, że swoje mecze będzie rozgrywała tutaj także reprezentacja Polski. Uważam, że warto inwestować w sport, a szczególnie w gry zespołowe, które nam, kibicom, przynoszą najwięcej radości. Niech się czyni dobro sportu w Puławach – podsumował minister, życząc przy okazji obecnej kadrze KS Azoty złotych medali mistrzów kraju.
– To wielki dzień dla miasta, regionu i nas wszystkich. Cieszę się, że nasze marzenia są realizowane – mówił z kolei poseł Krzysztof Szulowski, a przewodnicząca rady miasta, Bożena Krygier, pochwaliła pracę urzędników i prezydenta. Przypomniała również o dobrej współpracy z byłą już szefową kancelarii prezydenta, Małgorzatą Sadurską.
Sponsor na razie nie odsłania kart
W imieniu głównego sponsora klubu KS Azoty, czyli Zakładów Azotowych "Puławy" głos zabrał członek zarządu Andrzej Skwarek. – Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nowa hala jest potrzebna i wszyscy na nią czekamy – mówił, odnosząc się również do oczekiwań dotyczących finansowego zaangażowania się Azotów w budowę obiektu przy ul. Lubelskiej. – Na razie nie mogę powiedzieć, jaka to będzie kwota, ale pracujemy nad tym i wkrótce udzielimy odpowiedzi w tej sprawie – zapewnił. Andrzej Skwarek podkreślił także rolę samej drużyny oraz jej sukcesów, bez których, jak zauważył, o wiele trudniej byłoby przekonać do tej inwestycji władze resortu.
Swojego zadowolenia z ważnego kroku w stronę budowy nowej hali nie krył także Jerzy Witaszek, prezes KS Azoty, który powiedział, że społeczeństwo puławskie zasłużyło na taki obiekt i podziękował wszystkim, którzy "dołożyli swoją cegiełkę" do tego celu.
Przypominamy, że koszt budowy hali szacowany jest na około 40 mln złotych. Przy ul. Lubelskiej, oprócz niej, powstanie także duży parking, a w przyszłości także nowoczesny basen.