Wszystko wskazuje na to, że wykonawca ulic i chodników wokół rynku w Końskowoli nie zdąży zakończyć ich w terminie, czyli do 30 września. Radni jakość ułożonych już nawierzchni oceniają jako fatalny. Cierpliwość władz gminy się skończyła
Radni gminy Końskowola podczas ostatniej sesji wiele czasu poświęcili na ocenę jakości robót drogowych i brukarskich wykonywanych w ramach pierwszego etapu rewitalizacji rynku. Chodzi głównie o powstające chodniki i miejsca postojowe z kostki granitowej. Jakość robót mimo że nie zostały jeszcze ukończone, budzi ogromne wątpliwości samorządowców.
– To wygląda fatalnie. Wypoziomowanie parkingów mieszkańcy nazywają „falami Dunaju”, a chodniki ułożone są tak nierówno, że kobiety będą niszczyć buty. To jest po prostu wstyd i porażka – ocenił Piotr Murat, wiceprzewodniczący rady gminy.
Jeszcze ostrzej na ten temat wyraził się radny Leszek Rodzoś. – Najgorsze jest to, że tego nie da się poprawić. To trzeba wykonać od nowa. Kostka wychodzi po dotknięciu ręką. Krawężniki się ruszają. Nie ma żadnych szans, żeby to wytrzymało nawet jeden sezon – stwierdził samorządowiec. – Tę firmę powinniśmy pognać z placu budowy i nie zapłacić nawet złotówki. Przyglądałem się, jak oni to robią. Tłuką w te kostkę zwykłymi młotkami do wbijania gwoździ. Nie mają pojęcia o sztuce budowlanej – dodał.
Radni uznali ponadto, że gdyby tego rodzaju fuszerkę zobaczyli u siebie na podwórku, to firma tego typu „opuściłaby plac budowy szybciej, niż na niego weszła”.
Z oceną samorządowców zgadzają się władze gminy. Zastępca wójta Mariusz Majkutewicz przyznaje, że urzędnicy najprawdopodobniej nie pozwolą firmie Dura na kolejne przedłużenie terminu zakończenia robót. Przypominamy, że pierwotnie miała to być połowa sierpnia, ale ostatecznie skończyło się na 30 września. Do tego czasu zostało zaledwie kilka dni. Szanse na to, że wykonawca upora się w tym terminie i zrobi to w taki sposób, że jakość prac nie będzie budziła zastrzeżeń zamawiającego są już jedynie iluzoryczne.
– Szukamy niezależnego biegłego z uprawnieniami budowlanymi, który wykonałby dla nas ekspertyzę oceniającą to, czy prace na obecnym etapie wykonane zostały zgodnie ze sztuką, a stosowana technologia daje szansę na uzyskanie właściwego efektu – mówi Majkutewicz.
Jeśli taka opinia będzie krytyczna, możemy spodziewać się zakończenia współpracy ze spółką Dura i wyborem nowego wykonawcy. Co ważne, taki scenariusz, mimo, iż może oznaczać wejście z przedsiębiorstwem w spór sądowy, niekoniecznie musi wiązać się wieloletnią blokadą ulic wokół rynku dla ruchu. Władze gminy zapewniają, że nie ma takiego zagrożenia.
Zdaniem radnych, granitowe kostki można z łatwością wyjmować, a sposób ich ułożenia będzie utrudniał odśnieżanie i stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa pieszych.