Wolna amerykanka przy parkowaniu aut w centrum Kurowa. Albo kierowcy zaczną przestrzegać prawa, albo posypią się mandaty – ostrzega policja, która chce w ten sposób zaprowadzić porządek z parkowaniem samochodów w centrum Kurowa.
Sprawa jest poważna. W centrum Kurowa ruch jest spory. Są tam sklepy, urząd gminy, ośrodek kultury, szkoła. – Z każdym rokiem samochodów przybywa i robi się ciasno – przyznaje Stanisław Wójcicki, wójt gminy Kurów. – Nie ma gdzie stanąć więc ludzie parkują, gdzie się da, m.in. w zatoce przystankowej czy na wysepce.
I właśnie na to policja zwraca uwagę. "W tej kwestii przepisy Prawa o Ruchu Drogowym stanowią wyraźnie, że pozostawianie pojazdów w rejonie skrzyżowania, na chodnikach bądź zatoczkach autobusowych jest wkroczeniem i dlatego funkcjonariusze będą stanowczo reagować na wszelkie nieprawidłowości w tym zakresie” – pisze komendant Czapla.
Do tej pory policjanci przymykali oko na źle zaparkowane samochody, a sam komendant w swoim apelu zwraca się z prośbą o powstrzymanie się od parkowania pojazdów w miejscu do tego nieprzeznaczonym. – Ale jeśli to nie pomoże, to wkrótce z pewnością posypią się mandaty – nie ma wątpliwości wójt Kurowa.
Żeby rozwiązać problem gmina przymierza się do budowy jeszcze jednego parkingu w centrum na ok. 20 miejsc. Pieniądze na ten cel mają pochodzić m.in. z Unii.
– Złożyliśmy wniosek o wsparcie do Lokalnej Grupy Działania "Zielony Pierścień”. Jeśli otrzymamy dofinansowanie, to w przyszłym roku o tej porze parking będzie już pewnie gotowy. Niestety, więcej nie jesteśmy już w stanie zrobić, bo nie ma do tego miejsc – podkreśla wójt Kurowa.