Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Skrzat Kronikarz mówi, śpiewa a nawet się rusza (Jacek Świerczyński)
Ma ok. 40 cm wzrostu, mówi i śpiewa głosem aktora z Koszalina. To jedna z postaci, które będą bawić gości "Magicznych ogrodów” w Trzciankach koło Janowca.
W baśniowym ogrodzie założonym na terenie o powierzchni 12 ha zamieszkają również Kwiatole, Gobliny, Krasnoludy i Bulwiaki. – Będzie ich ok. 200, czyli cała osada.
Skrzat Kronikarz został wczoraj po raz pierwszy zaprezentowany publicznie podczas spotkania dotyczącego atrakcji turystycznych gminy Janowiec. – Zna historię ogrodu i jego tajemnice – opowiada Cezary Bożemski ze spółki Fun Park z Puław, która buduje i urządza "Magiczny ogród”. – Z tego co wiem, jest to pierwsze tego typu urządzenie w Polsce. To animatronic czyli ruchoma postać, która odzwierciedla ruchy człowieka. To nie robot.
To jedna z 30 ruchomych postaci, które zaludnią park powstający w Trzciankach. – Będą miały od 30 cm do ponad trzech metrów wysokości – zdradza Bożemski.
– Osadę Bulwiaków goście zwiedzą jadąc kolejką, która na przejażdżkę zabierze jednorazowo 30 osób. Po drodze spotkają ogromną kilkumetrową gąsienicę. Ona również będzie się poruszać.
W ogrodzie będą też place zabaw dla dzieci w różnym wieku. A także jezioro z tajemniczą wyspą i tratwami do pływania. Na końcu trasy znajdzie się "Mroczysko” – siedziba smoka Araka. – Niedługo przyleci do nas o własnych siłach – mówi tajemniczo Bożemski.
Pierwsi goście parku są spodziewani są jesienią. Pełną parą ogród ma ruszyć wiosną 2014 r.
Skrzat Kronikarz został wczoraj po raz pierwszy zaprezentowany publicznie podczas spotkania dotyczącego atrakcji turystycznych gminy Janowiec. – Zna historię ogrodu i jego tajemnice – opowiada Cezary Bożemski ze spółki Fun Park z Puław, która buduje i urządza "Magiczny ogród”. – Z tego co wiem, jest to pierwsze tego typu urządzenie w Polsce. To animatronic czyli ruchoma postać, która odzwierciedla ruchy człowieka. To nie robot.
To jedna z 30 ruchomych postaci, które zaludnią park powstający w Trzciankach. – Będą miały od 30 cm do ponad trzech metrów wysokości – zdradza Bożemski.
– Osadę Bulwiaków goście zwiedzą jadąc kolejką, która na przejażdżkę zabierze jednorazowo 30 osób. Po drodze spotkają ogromną kilkumetrową gąsienicę. Ona również będzie się poruszać.
W ogrodzie będą też place zabaw dla dzieci w różnym wieku. A także jezioro z tajemniczą wyspą i tratwami do pływania. Na końcu trasy znajdzie się "Mroczysko” – siedziba smoka Araka. – Niedługo przyleci do nas o własnych siłach – mówi tajemniczo Bożemski.
Pierwsi goście parku są spodziewani są jesienią. Pełną parą ogród ma ruszyć wiosną 2014 r.
